Prawdziwe przyczyny chorób układu krążenia
 

Przyjaciele, chcę się z Wami podzielić artykułem doświadczonego chirurga-kardiologa,Dr Dwight Landell, który pisze o prawdziwych przyczynach chorób układu krążenia. Nie mogę powiedzieć, że w tym artykule „odkrył Amerykę”, wielu dietetyków i lekarzy pisze i mówi o tym samym, co dr Landell. Ale z ust kardiologa wszystko to wydaje mi się bardziej wiarygodne. Szczególnie dla osób starszych, takich jak na przykład mój tata, który od wielu lat boryka się z wysokim poziomem cholesterolu, przeszedł dwie operacje i nadal żyje dzięki lekom.

Artykuł zatytułowany „Kardiochirurg deklaruje, co tak naprawdę powoduje choroby serca” jest po prostu rewelacyjny dla tych, którzy nie byli dogłębnie zainteresowani problemami zachorowań, które co roku zabijają ponad milion ludzi. Rosja. Pomyśl tylko: 62% zgonów w 2010 roku było spowodowanych właśnie chorobami układu krążenia !!! (więcej na ten temat w moim artykule, dlaczego umieramy wcześnie)

Krótko opiszę treść artykułu. Dr Dwight Landell * wyjaśnia, że ​​cholesterol i tłuste potrawy nie są prawdziwą przyczyną chorób, jak większość jego kolegów od dawna sądzi. Badania wykazały, że choroba sercowo-naczyniowa występuje z powodu przewlekłego zapalenia ścian tętnic. Jeśli to zapalenie nie występuje, cholesterol nie będzie gromadził się w naczyniach, ale będzie mógł swobodnie w nich krążyć.

Wywołujemy przewlekłe stany zapalne, po pierwsze, poprzez nieograniczone stosowanie przetworzonej i rafinowanej żywności, w szczególności cukru i węglowodanów; po drugie przejadanie się tłuszczów roślinnych, co prowadzi do zachwiania równowagi w proporcji kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3 (od 15: 1 do 30: 1 lub więcej - zamiast optymalnego dla nas stosunku 3: 1). (W przyszłym tygodniu opublikuję artykuł o zagrożeniach i zaletach różnych tłuszczów).

 

Tak więc przewlekłe zapalenie naczyń, prowadzące do zawałów serca i udarów mózgu, nie jest spowodowane nadmiernym spożyciem tłuszczu, ale popularnymi i „autorytatywnymi” dietami o niskiej zawartości tłuszczu i wysokiej zawartości wielonienasyconych tłuszczów i węglowodanów. Mowa tu o oleju roślinnym bogatym w kwasy omega-6 (sojowy, kukurydziany, słonecznikowy) oraz o produktach bogatych w proste przetworzone węglowodany (cukier, mąka i wszystkie produkty z nich wytworzone).

Każdego dnia kilka razy dziennie jemy pokarmy, które najpierw powodują drobne, potem poważniejsze urazy naczyniowe, na które organizm reaguje przewlekłym stanem zapalnym prowadzącym do odkładania się cholesterolu, a następnie - zawałem serca lub udarem mózgu.

Wniosek lekarza: jest tylko jeden sposób na wyeliminowanie stanu zapalnego – spożywanie pokarmów w ich „naturalnej postaci”. Daj pierwszeństwo węglowodanom złożonym (takim jak świeże owoce i warzywa). Zminimalizuj spożycie olejów bogatych w kwasy omega-6 i przygotowanej z nich przetworzonej żywności.

Jak zawsze, przetłumaczyłem artykuł dla tych, którzy wolą czytać po rosyjsku, a na końcu tekstu zamieszczam link do oryginału w języku angielskim.

Kardiochirurg opowiada o prawdziwych przyczynach chorób serca

My, lekarze z dużym wykształceniem, wiedzą i autorytetem, bardzo często mamy zbyt wysoką samoocenę, która nie pozwala nam przyznać, że się mylimy. O to chodzi. Otwarcie przyznaję, że się mylę. Jako kardiochirurg z 25-letnim doświadczeniem, który wykonał ponad 5 tysięcy operacji na otwartym sercu, dzisiaj spróbuję naprawić błąd związany z jednym faktem medycznym i naukowym.

Przez lata szkoliłem się razem z innymi wybitnymi lekarzami, którzy dzisiaj „zajmują się medycyną”. Publikując artykuły w literaturze naukowej, stale uczęszczając na seminaria edukacyjne, nieustannie podkreślamy, że choroby serca są po prostu wynikiem wysokiego poziomu cholesterolu we krwi.

Jedyną akceptowalną terapią było przepisywanie leków obniżających poziom cholesterolu i dieta, która poważnie ogranicza spożycie tłuszczu. Zapewnialiśmy, że to ostatnie ma na celu obniżenie poziomu cholesterolu i zapobieganie chorobom serca. Odstępstwa od tych zaleceń uznawano za herezję lub wynik zaniedbań medycznych.

Nic z tego nie działa!

Wszystkie te zalecenia nie mają już uzasadnienia naukowego i moralnego. Kilka lat temu dokonano odkrycia: prawdziwą przyczyną chorób układu krążenia jest zapalenie ściany tętnicy. Stopniowo odkrycie to prowadzi do zmiany koncepcji walki z chorobami serca i innymi chorobami przewlekłymi.

Wytyczne żywieniowe przestrzegane od wieków doprowadziły do ​​epidemii otyłości i cukrzycy, której konsekwencje przesłaniają wszelkie plagi w postaci śmiertelności, cierpienia ludzkiego i tragicznych konsekwencji ekonomicznych.

Pomimo faktu, że 25% populacji (Stany Zjednoczone - Liveup!) przyjmuje drogie statyny, mimo że ograniczyliśmy naszą dietę, odsetek Amerykanów, którzy umrą z powodu chorób serca w tym roku jest wyższy niż kiedykolwiek wcześniej.

Statystyki American Heart Association pokazują, że 75 milionów Amerykanów ma obecnie choroby serca, 20 milionów ma cukrzycę, a 57 milionów ma stan przedcukrzycowy. Z każdym rokiem choroby te „odmładzają się”.

Mówiąc najprościej, jeśli w organizmie nie ma stanu zapalnego, cholesterol nie może w żaden sposób gromadzić się w ścianie naczynia krwionośnego, a tym samym prowadzić do chorób serca i udarów. Jeśli nie ma stanu zapalnego, cholesterol porusza się swobodnie w organizmie, tak jak pierwotnie był zamierzony przez naturę. To stan zapalny powoduje odkładanie się cholesterolu.

Zapalenie nie jest niczym niezwykłym - jest po prostu naturalną obroną organizmu przed zewnętrznymi „wrogami”, takimi jak bakterie, toksyny czy wirusy. Cykl zapalny idealnie chroni twoje ciało przed tymi najeźdźcami bakteryjnymi i wirusowymi. Jeśli jednak chronicznie wystawiamy nasze ciała na działanie toksyn lub jemy pokarmy, z którymi nie są w stanie sobie poradzić, pojawia się stan zwany przewlekłym stanem zapalnym. Przewlekłe zapalenie jest tak samo szkodliwe, jak leczy ostre zapalenie.

Która rozsądna osoba będzie stale świadomie spożywać żywność lub inne substancje, które szkodzą ciału? Być może palacze, ale przynajmniej świadomie dokonali tego wyboru.

Reszta z nas po prostu przestrzegała zalecanej i szeroko promowanej diety niskotłuszczowej, wysokonienasyconej i wielonienasyconej, nie wiedząc, że wielokrotnie uszkadzamy nasze naczynia krwionośne. Te powtarzające się urazy wywołują przewlekłe stany zapalne, które z kolei prowadzą do chorób serca, udaru, cukrzycy i otyłości.

Powtórzę: urazy i stany zapalne naszych naczyń krwionośnych spowodowane są dietą niskotłuszczową zalecaną przez tradycyjną medycynę od wielu lat.

Jakie są główne przyczyny przewlekłego zapalenia? Mówiąc najprościej, jest to nadmierne spożycie pokarmów bogatych w proste przetworzone węglowodany (cukier, mąkę i wszystkie), a także nadmierne spożycie olejów roślinnych omega-6, takich jak sojowy, kukurydziany i słonecznikowy, które znajdują się w wielu przetworzonych produktach spożywczych.

Poświęć chwilę i zobacz, co się stanie, jeśli przez chwilę pocierasz miękką skórę sztywnym pędzelkiem, aż stanie się całkowicie czerwona, a nawet posiniaczona. Wyobraź sobie, że robisz to kilka razy dziennie, codziennie przez pięć lat. Gdybyś mógł znieść ten ból, wystąpiłoby krwawienie, obrzęk dotkniętego obszaru i za każdym razem, gdy uraz się pogarszał. To dobry sposób na wizualizację procesu zapalnego, który może teraz zachodzić w twoim ciele.

Niezależnie od tego, gdzie zachodzi proces zapalny, na zewnątrz czy wewnątrz, przebiega w ten sam sposób. Widziałem tysiące tętnic od wewnątrz. Chora tętnica wygląda tak, jakby ktoś wziął pędzel i nieustannie ociera się o ściany tętnicy. Kilka razy dziennie codziennie jemy pokarmy, które powodują drobne urazy, które następnie przeradzają się w poważniejsze urazy, w wyniku których organizm jest zmuszony do ciągłej i naturalnej odpowiedzi zapaleniem.

Kiedy delektujemy się wyśmienitym smakiem słodkiej bułki, nasze ciało reaguje z niepokojem, jakby przybył obcy najeźdźca i wypowiedział wojnę. Pokarmy bogate w cukier i proste węglowodany, a także żywność przetworzona do długotrwałego przechowywania z użyciem tłuszczów omega-6, od sześciu dekad stanowią podstawę amerykańskiej diety. Produkty te powoli zatruwały wszystkich.

Jak więc słodka bułka może powodować stan zapalny, który powoduje, że jesteśmy chorzy?

Wyobraź sobie, że syrop wylał się na klawiaturę, a zobaczysz, co dzieje się w celi. Kiedy spożywamy proste węglowodany, takie jak cukier, poziom cukru we krwi gwałtownie rośnie. W odpowiedzi trzustka wydziela insulinę, której głównym celem jest dostarczenie cukru do każdej komórki, gdzie jest on magazynowany jako energia. Jeśli komórka jest pełna i nie potrzebuje glukozy, nie bierze udziału w procesie unikania gromadzenia się nadmiaru cukru.

Kiedy komórki tłuszczowe odrzucają nadmiar glukozy, poziom cukru we krwi wzrasta, wytwarzane jest więcej insuliny, a glukoza jest przekształcana w zapasy tłuszczu.

Co to wszystko ma wspólnego ze stanem zapalnym? Poziom cukru we krwi ma niezwykle wąski zakres. Dodatkowe cząsteczki cukru przyłączają się do różnych białek, które z kolei uszkadzają ściany naczyń krwionośnych. To powtarzające się uszkodzenie zamienia się w stan zapalny. Kiedy codziennie podnosisz poziom cukru we krwi kilka razy dziennie, ma to taki sam efekt, jak tarcie papierem ściernym o ścianki kruchych naczyń krwionośnych.

Chociaż nie możesz tego zobaczyć, zapewniam cię, że tak. Od 25 lat widziałem to u ponad 5 tysięcy pacjentów, których operowałem, i wszystkich z nich charakteryzuje to samo - zapalenie tętnic.

Wróćmy do słodkiej bułki. Ten pozornie niewinny przysmak zawiera coś więcej niż tylko cukier: bułka jest pieczona przy użyciu jednego z wielu olejów omega-6, takich jak sojowy. Frytki i frytki nasączone są olejem sojowym; przetworzona żywność jest wytwarzana przy użyciu kwasów omega-6 w celu wydłużenia okresu przydatności do spożycia. Chociaż kwasy omega-6 są niezbędne dla organizmu – są częścią każdej błony komórkowej, która kontroluje wszystko, co wchodzi i wychodzi z komórki – muszą być w odpowiedniej równowadze z kwasami omega-3.

Jeśli równowaga przesunie się w kierunku kwasów omega-6, błona komórkowa wytwarza związki chemiczne zwane cytokinami, które bezpośrednio wywołują stan zapalny.

Dzisiejsza dieta amerykańska charakteryzuje się skrajnym brakiem równowagi między tymi dwoma tłuszczami. Brak równowagi waha się od 15: 1 do 30: 1 lub więcej na korzyść omega-6. Stwarza to warunki do powstania ogromnej ilości cytokin wywołujących stan zapalny. Optymalny i zdrowy stosunek w nowoczesnym środowisku spożywczym wynosi 3: 1.

Co gorsza, nadwaga, którą przybiera się na tych produktach, powoduje zatkanie komórek tłuszczowych. Uwalniają duże ilości prozapalnych substancji chemicznych, które potęgują szkody spowodowane wysokim poziomem cukru we krwi. Proces, który rozpoczął się od słodkiej bułki, z czasem zamienia się w błędne koło, które wywołuje choroby serca, nadciśnienie, cukrzycę i wreszcie chorobę Alzheimera, podczas gdy proces zapalny utrzymuje się…

Im więcej spożywamy przygotowanej i przetworzonej żywności, tym bardziej stopniowo, dzień po dniu, wywołujemy stan zapalny. Organizm ludzki nie jest w stanie przetwarzać pokarmów bogatych w cukier i gotowanych w oleju bogatym w kwasy omega-6 - nie zostało do tego zaprojektowane.

Jest tylko jeden sposób na wyeliminowanie stanu zapalnego, a mianowicie przejście na naturalną żywność. Jedz więcej białka, aby budować mięśnie. Wybierz złożone węglowodany, takie jak jaskrawe owoce i warzywa. Zmniejsz lub wyeliminuj tłuszcze omega-6 wywołujące stany zapalne, takie jak oleje kukurydziane i sojowe oraz przetworzona żywność z nich przygotowana.

Jedna łyżka oleju kukurydzianego zawiera 7280 miligramów omega-6; soja zawiera 6940 miligramów omega-6. Zamiast tego używaj oliwy z oliwek lub masła z krowiego mleka karmionego roślinami.

Tłuszcze zwierzęce zawierają mniej niż 20% kwasów omega-6 i znacznie rzadziej powodują stany zapalne niż rzekomo zdrowe oleje oznaczone jako „wielonienasycone”. Zapomnij o „nauce”, która wbijała ci się w głowę przez dziesięciolecia. Nauka, która twierdzi, że sam tłuszcz nasycony powoduje choroby serca, wcale nie jest nauką. Nauka, że ​​tłuszcze nasycone podnosi poziom cholesterolu we krwi, jest również bardzo słaba. Ponieważ teraz wiemy na pewno, że cholesterol nie jest przyczyną chorób układu krążenia. Troska o tłuszcze nasycone jest jeszcze bardziej absurdalna.

Teoria cholesterolu doprowadziła do zaleceń dotyczących niskotłuszczowych i niskotłuszczowych pokarmów, co z kolei doprowadziło do powstania tych samych pokarmów, które obecnie powodują epidemię zapalenia. Zaawansowana medycyna popełniła straszny błąd, zalecając ludziom rezygnację z tłuszczów nasyconych na rzecz żywności bogatej w tłuszcze omega-6. Mamy teraz do czynienia z epidemią zapalenia tętnic prowadzącą do chorób serca i innych cichych zabójców.

Dlatego najlepiej wybierać produkty pełnowartościowe, których używały nasze babcie, a nie te, które nasze mamy kupowały w sklepach spożywczych pełnych fabrycznej żywności. Eliminując zapalne pokarmy i dodając do swojej diety niezbędne składniki odżywcze ze świeżej, nieprzetworzonej żywności, zaczynasz walczyć ze szkodami, jakie typowa amerykańska dieta wyrządza twoim tętnicom i całemu organizmowi przez lata.

* Dr Dwight Lundell jest byłym szefem personelu i szefem chirurgii w Banner Heart Hospital, Mesa, Arizona. Jego prywatna klinika Cardiac Care Center znajdowała się w tym samym mieście. Dr Landell niedawno opuścił chirurgię, aby skupić się na leczeniu chorób układu krążenia poprzez dietoterapię. Jest założycielem Fundacji Zdrowi Ludzie, która promuje zdrowsze społeczności. Nacisk kładziony jest na pomoc dużym korporacjom w poprawie zdrowia pracowników. Jest także autorem książek The Heart Disease Cure i The Great Cholesterol Deception.

Oryginalny artykuł: TUTAJ

Dodaj komentarz