Historie ze schroniska Murkosha. Z wiarą w szczęśliwe zakończenie

Ta kotka ma na imię Daryasha (Darina), ma około 2 lat. Pod nadzorem swojej kuratorki Alexandry ona i kilka uratowanych z nią kotów mieszkają teraz w Murkosh. Dom Dariashy jest ciasny, ale wciąż lepszy niż wcześniej. Nie wiadomo, w jaki sposób kot znalazł się w pobliżu wejścia Aleksandry – czy urodził się na ulicy, czy ktoś wyrzucił go na podwórko. Dziewczyna zaczęła ją traktować protekcjonalnie, wysterylizowała, czekała, aż jej podopieczna znów się wzmocni i przejęła przywiązanie – tak Dariasha trafiła do Murkosh.

Ci, którzy mają koty w domu wiedzą, jak inteligentne potrafią być stworzenia (np. moja kotka po odczekaniu, aż wyjdę z komputera, szybko wspina się na niego, żeby się rozgrzać, a jednocześnie wyłącza przeszkadzające jej radio i blokuje klawiaturę – czas na odpoczynek hostessy od pracy). Dariasza, według Aleksandry, to kot o rzadkim umyśle i charakterze: „Dariasza jest towarzyszką, która wesprze Cię w trudnych chwilach, udzieli mądrych rad i pocałuje w nos!”

Kot tworzy komfort w naszych domach. To ona zamienia dom w dom, a piątkowy wieczór w przytulne spotkania na kanapie z kocem, kubkiem aromatycznej herbaty, ciekawą książką i mruczeniem na kolanach. Wszystko to dotyczy Dariashy. Będzie idealnym członkiem rodziny dla tych, którzy szukają miłego, kochającego, inteligentnego i oddanego zwierzaka.

Daryasha jest sterylizowana, mikroczipowana, zaszczepiona, leczona na pchły i robaki i zaprzyjaźniona z tacą. Koniecznie przyjdź i spotkaj się z nią w schronisku Murkosha.

Na zdjęciu powyżej Achilles.

Marmurowo-czerwony przystojny mężczyzna, mruczenie, istota o najmilszej duszy, kot Achilles przybity do sklepu jako kociak – może go rzucili, a może sam wyszedł na światło dzienne z nadzieją na jedzenie… A więc Achilles mieszkał w sklepie, nie żałował, pilnował porządku, sprawdzał terminy ważności towarów, dbał o dyscyplinę pracowników… Ogólnie byłem całkiem zadowolony, ale pewnego dnia szczęście zmieniło kota – stoisko było zamknięte.

Achilles stał się samotny i przestraszony. Całymi dniami przesiadywał samotnie w zamkniętym pawilonie i podążał za nim z tęsknym spojrzeniem przypadkowych przechodniów, mając nadzieję, że zabiorą go do domu. Tak więc z pomocą opiekuńczych ludzi kot trafił do schroniska. Teraz rudowłosy marzy o zmianie swoich kwalifikacji – z kota „sklepowego” na domowego.

Aby to zrobić, Achilles ma wszystkie niezbędne cechy – czułość, przywiązanie, zaufanie do ludzi. Ma dopiero 1 rok, jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony, ma nawet prawdziwy paszport, a nie tylko wąsy, łapy i ogon, zaprzyjaźnia się z tacą i drapakiem. Przyjdź i zobacz przystojnego kota w schronisku Murkosh.

To jest Vera.

Ten kot to prawdziwy bohater, prawdziwa matka, bardzo dzielnie i bezinteresownie opiekowała się swoimi dziećmi, gdy na dworze było zimno. Walczyła o życie swoich kociąt, starając się dać im wszystko, co mogła. Znaleźli ją wychudzoną i głodną, ​​a obok niej wszystkie jej cudowne dzieci. Kotka została nazwana Vera, ponieważ jest żywym przykładem tego, że jeśli wierzysz w najlepsze i nie tracisz serca, to nie ma rzeczy niemożliwych. 

Kotkę zabrano do schroniska, w którym mieszkała, aż w sylwestra Święty Mikołaj uratował dla niej najlepszy prezent – ​​życzliwych i troskliwych właścicieli. Milisa, jak nazywa się teraz dziewczynę, odnalazła spokojne, długie i szczęśliwe życie.

Moje ulubione historie to te, które mają szczęśliwe zakończenia, takie jak Vera. Niedawno w schronisku Murkosh odbyło się wielkie święto – liczba zwierząt przyjętych do schroniska sięgnęła 1600! To bardzo duża liczba, biorąc pod uwagę, że Murkosha działa dopiero od dwóch lat. Miejmy nadzieję, że wszystkie inne zwierzęta, takie jak Dariasza i Achilles, spotka ten sam szczęśliwy los.

W międzyczasie przyjdź odwiedzić i zapoznać się z podopiecznymi schroniska.

Możesz to zrobić dzwoniąc:

tel.: 8 (926) 154-62-36 Maria 

Telefon/WhatsApp/Viber: 8 (925) 642-40-84 Grigorij

Lub tak:

Dodaj komentarz