Sam Nowy Rok. Zdanie czy korzyść?

Świętowanie Nowego Roku bez towarzystwa — sama myśl o tym może wielu przerazić. Wydaje się, że taki scenariusz sugeruje, że coś w naszym życiu poszło nie tak, a my walczymy o znalezienie naszych towarzyszy — piszemy do znajomych, których nie spotkaliśmy przez cały miniony rok, jedziemy odwiedzić rodziców, wiedząc postaraj się, aby te spotkania nie zakończyły się niczym dobrym. Ale co, jeśli nadal będziesz próbował spędzić tę główną noc w roku sam ze sobą?

Gdy do Nowego Roku zostaje coraz mniej czasu, tempo życia zauważalnie przyspiesza. Robimy awanturę, starając się zrobić wszystko na czas: zamknąć sprawy w pracy, pogratulować klientom, w wolnym czasie pójść na zakupy, poszukać stroju, kupić prezenty i potrzebne produkty — przygotowania do święta idą pełną parą.

A wśród wielu pytań, które stawiają nas w przeddzień Nowego Roku (w co się ubrać, co dać, co ugotować), wyróżnia się: z kim świętować? To on najbardziej martwi wielu w sylwestra.

To główne święto roku potęguje również poczucie kamienia milowego i przejścia. Mimowolnie zaczynamy myśleć: co osiągnąłem, gdzie jestem teraz, jak wykorzystałem ten rok, co mam teraz? Niektóre pytania powodują, że odczuwamy głębokie niezadowolenie z siebie i lęk o przyszłość. Do tego można dodać irytację, ból, poczucie samotności, własnej bezużyteczności, bezwartościowości.

Wielu nie chce stawić czoła takim myślom i uczuciom i zanurzyć się w noworocznym zamieszaniu i pośpiechu, ukrywając się w ogólnym hałasie i uśmiechach, miskach z jedzeniem i ognie.

Możemy być źli na otaczający nas świat, że jest niesprawiedliwy, albo możemy pożegnać się z myślą, że jest nam coś winien.

Nie musielibyśmy tak gorączkowo szukać z kim świętować, gdyby samotność ze sobą nie była tak straszna. Ale, niestety, niewiele osób wie, jak być przyjacielem samych siebie — wspierać i akceptować. Częściej jesteśmy własnymi sędziami, krytykami, oskarżycielami. A kto chciałby wiecznie osądzającego przyjaciela?

Jeśli jednak Nowy Rok celebrujesz samotnie, ale nie w pozycji ofiary, nakręcając się na negatywne prognozy i interpretacje i potępiając siebie, ale z pozycji troski, zainteresowania i czułości dla siebie, to może być punkt wyjścia niezbędne zmiany. Nowe doświadczenie spotkania z samym sobą, które ma miejsce, gdy odwracamy się od otaczającego nas hałasu i słuchamy naszych pragnień.

Możemy złościć się na otaczający nas świat, że jest niesprawiedliwy, albo możemy pożegnać się z ideą, że jest nam coś winien i przestać oczekiwać od niego i otaczających nas ludzi, że przyjdą i uratują nas od nudy, rozbawią i rozproszą . Możemy zorganizować własne wakacje.

Choinkę możemy udekorować dla siebie i udekorować mieszkanie. Załóż ładną sukienkę lub wygodną piżamę, zrób sałatkę lub zamów na wynos. Możemy zdecydować się na tradycyjne oglądanie starych filmów lub stworzenie własnego rytuału. Z minionym rokiem możemy się pożegnać: pamiętajcie o wszystkich dobrych rzeczach, które w nim były, o naszych sukcesach, nawet tych małych. A także o tym, czego nie mieliśmy czasu zrobić, czego nie udało nam się zrealizować, żeby zastanowić się, czego możemy się nauczyć i co brać pod uwagę w przyszłości.

Możemy po prostu marzyć i planować, składać życzenia i myśleć o przyszłości. A do tego wszystkiego wystarczy słyszeć swoje serce i podążać za jego głosem – a do tego wystarczy nam samych siebie.

Dodaj komentarz