Lekkość od wewnątrz. Czy jesteś gotowy na dietę witariańską?

Tymczasem wiele aspektów diety witariańskiej nie jest branych pod uwagę, rozważając jej konsekwencje tylko na poziomie powierzchownym. Proponuję, usuwając ocenę i nie oceniając, spojrzeć na tę kwestię z niecodziennego punktu widzenia.

Celem tego artykułu nie jest ogłoszenie diety surowej żywności jako całkowicie nieodpowiedniego lub niebezpiecznego systemu żywieniowego dla ludzi. Nie! W niektórych przypadkach dieta surowej żywności jest akceptowalna lub nawet niezbędna – jako środek tymczasowy. Weźmy na przykład chorych na raka, cukrzyków, osoby cierpiące na zaburzenia metaboliczne. W tym przypadku dieta witariańska jest świetnym sposobem na oczyszczenie organizmu z toksyn i odzyskanie sił po chemioterapii. Ale w innych sytuacjach ten sposób jedzenia może być nawet niebezpieczny. Czemu? Musisz zrozumieć, że kiedy przejdziesz na dietę surową, nie tylko ciało fizyczne zostanie oczyszczone – proces oczyszczania wpływa na głębsze poziomy. A przy przejściu na żywą żywność, czyli na bardziej subtelną formę energii, zmienia się nie tylko ciało fizyczne: zmienia się umysł, zmienia się energia świadomości.

Czy twój umysł jest gotowy na to przejście?

Nowy „lekki umysł” bez odpowiednich umiejętności kontroli poniesie cię jak wściekły koń. Nowo uwolniona energia, nie skierowana na działanie, po prostu się rozerwie. Doskonałym przykładem, z którym wszyscy mieliśmy do czynienia, są witarianie, którzy mają obsesję na punkcie samej idei diety witariańskiej. Osoby, które spędzają 99% czasu myśląc o jedzeniu, rozmawiając o jedzeniu, szukając odpowiednich produktów, przepisów, spotkań tematycznych z osobami o podobnych poglądach. Jeśli nie ma w życiu niczego innego, co mogłoby mieć „obsesję”, jeśli nie ma skupienia na duchowym wzroście i rozwoju świadomości, scenariusz jest bardzo przewidywalny: „adept kultu Gut”.

Z drugiej strony dieta witariańska jest korzystna dla osób podążających ścieżką duchową, np. dla mnichów w okresie pogłębiania praktyki. Wiele na to wskazuje starożytne święte teksty.

 Niebezpieczeństwa związane z nieinteligentną surową dietą

Tak, niebezpieczeństwo. Jakie trudności mogą czekać na osobę przechodzącą na dietę surową?

Na poziomie ciała:

1. Problemy z zębami. Po kilku miesiącach stosowania surowej diety, zęby mogą szybko zacząć się kruszyć. Powodem tego jest obfitość cukrów i kwasów owocowych, które powodują korozję szkliwa; brak wapnia i białka, stosowanie orzechów, twardych przekąsek z ogólnym osłabieniem tkanki zębowej.

2. Problemy skórne. Wysypki mogą być wynikiem oczyszczenia jelit i zmian w składzie mikroflory jelitowej. Dodatkowo, jeśli zdecydujesz się przejść na dietę surową po 25 roku życia i jesteś obciążony dodatkowymi kilogramami, nie możesz uniknąć obwisłej skóry. Nie ma wątpliwości, że schudniesz, ale jednocześnie skóra będzie wiotczeć i stracić dawny zdrowy blask, szczególnie dla skóry twarzy.

3. Zamrażanie. Większość witarian staje się niezwykle wrażliwa na zimno.

4. Zmiany wagi. W ciągu pierwszych 1-3 miesięcy po przejściu na surową dietę Twoja waga może drastycznie spaść. Po 6 miesiącach najprawdopodobniej się ustabilizuje. Ciekawy efekt pojawia się po 2 latach na diecie surowej (każdy jest inny) – niektórzy ponownie wracają do poprzedniej wagi.

5. Zaburzenia snu. Jest prawdopodobne, że kiedy przejdziesz na surową dietę, twój sen zostanie skrócony o 2-3 godziny i stanie się bardziej powierzchowny. Płytki krótki sen nie pozwala na pełną regenerację układu nerwowego, co niekorzystnie wpływa na stan organizmu.

6. Zatrzymaj cykl u kobiet. Większość dziewcząt i kobiet doświadcza tego efektu diety surowej żywności. Czy przejście na surową dietę wpływa na sam cykl dojrzewania jaj, czy też dotyczy tylko widocznych przejawów, pytanie do dziś jest niejednoznaczne.

Na poziomie mentalnym: 

1. Niespokojny umysł. Ogólnie rzecz biorąc, witarianie są bardziej niespokojni, niespokojni i niespokojni. Trudno im skoncentrować się na jednym przedmiocie, długo myśleć na dany temat i podejmować decyzje.

2. Przywiązanie do jedzenia. Witariarz uzależnia się od jedzenia. Większość myśli i działań witarianina skupia się na pozyskiwaniu, przygotowywaniu, analizie spożywanych produktów. Często pojawia się strach przed głodem, niemożnością znalezienia odpowiedniego jedzenia w nieznanym miejscu. Wielu witarian wychodzi z domu z zapasem jedzenia i czuje się wyjątkowo niepewnie bez banana „na wszelki wypadek” w kieszeni. 

 

3. Uczucie głodu. Jest niewielu witarian, którzy spokojnie znoszą głód i wiedzą, jak radzić sobie bez jedzenia. Większość ludzi nieustannie odczuwa chęć przeżuwania czegoś i myślenia o jedzeniu. Może to być naturalny głód, może to być chęć przeżucia czegoś spowodowana brakiem diety, stresem, psychologicznym niezadowoleniem z nieodpowiedniego jedzenia.

4. Aspołeczność. Sama droga „surowego jedzenia” może stać się powodem do dumy, która z czasem może przerodzić się w agresję skierowaną przeciwko „zjadaczom gotowanego mięsa”. Dieta witariańska często prowadzi do zawyżania poczucia własnej wartości i przeradza się w sprzeciwianie się innym. Istnieje oddzielenie od społeczeństwa jako całości. Zauważono, że w większości witarianie nie są nastawieni na jednoczenie się (zwłaszcza z „nie-raw foodistami”), trudno im czuć się częścią całości, a w zespole są bardziej skoncentrowani na przecenianiu własnej „niezwykłości” kosztem innych.   

Na poziomie duchowym:

1. Jeśli nie angażujesz się w świadomość, nie oczyszczasz umysłu i serca, nie kierujesz energii na Wyższe, zastąpisz Odwieczną Prawdę Pożywieniem. Dokonujesz wyboru: jak wypełnić swoją rzeczywistość. To chyba jedyny wybór, jaki mamy. A jeśli wybierzesz „jedzenie ze względu na jedzenie”, w twoim życiu nie będzie nic innego. Trzeba to zrozumieć, a przede wszystkim pracować ze świadomością. 

Czy dieta witariańska ma jakieś zalety? Niewątpliwie tam

Oczywiście ten system zasilania ma swoje zalety:

1. Szczupłość. Osoby spożywające surową żywność są najczęściej szczupłe, zwłaszcza w pierwszych kilku latach. Witarianin po prostu rozpływa się na naszych oczach. Po sześciu miesiącach lub roku surowej diety może nadejść długo oczekiwana chudość. Jeśli do tego czasu do zmian w odżywianiu zostanie dodana umiarkowana aktywność fizyczna, ciało staje się stonowane i pojawia się w nim ton. Jeśli surowa dieta nie jest poparta aktywnością fizyczną, wówczas szczupłość będzie raczej niezdrowa i nie da się uniknąć braku tonusu.

2. Aktywność. Bardziej jak nadpobudliwość. Ich przeznaczeniem jest kreatywność, wielu ma obsesję na punkcie dynamicznych sportów, turystyki pieszej, górskich podróży i tańca. Są ucieleśnieniem żywiołu Powietrza, a powietrze jest ruchem, nietrwałością, nieuchwytnością.  

3. Brak kataru, obrzęk. Podczas oczyszczania organizmu na surową dietę usuwany jest z niego nadmiar śluzu i zmienia się metabolizm wody. Dodatkowo, najczęściej dieta witariańska oznacza brak w diecie produktów zatrzymujących sól i płyny. Z reguły witarianie nie są narażeni na poranne przebudzenie się z opuchniętymi oczami lub katarem w porze deszczowej.

4. Odporność na wirusy. Po przejściu na dietę surową poprawia się odporność: jest to konsekwencja oczyszczenia organizmu z toksyn i aktywacji układu odpornościowego. Zaobserwowano, że osoby jedzące na surowo rzadziej niż inni cierpią na sezonowe choroby wirusowe.

5. Brak alergii. Jednym ze sposobów na pozbycie się lub złagodzenie alergii jest przejście na częściową lub pełną dietę surową (ale nie jest to odpowiednie dla wszystkich!). Wielu witarian twierdzi, że alergia, która „dręczyła ich od dzieciństwa” przestała im doskwierać.

6. Lekkość. Osoby jedzące surową żywność są łatwe. Nie czują się senni po jedzeniu, łatwo jest im podskoczyć w środku nocy i zabrać się do pracy. Niewiele myślą i działają szybko. Najczęściej działają gwałtownie, spontanicznie, co nie zawsze jest akceptowane przez innych, a czasem niezbyt rozsądne.

7. Skrócenie snu. Osoby jedzące na surowo śpią 2-4 godziny krócej niż osoby nie jedzące na surowo. Zaletą tego jest to, że mają kilka godzin, które można świadomie wykorzystać. Biorąc pod uwagę, że spędzamy 40% naszego życia we śnie, witarianinowi udaje się zmniejszyć tę liczbę do 30%. Przy wystarczającym poziomie świadomości te 2-3 godziny mogą być eleganckim prezentem i można je wykorzystać na praktykę duchową i dobre uczynki.   

Więc dla kogo jest odpowiednia surowa żywność?

Dla osób żyjących w ciepłym klimacie, blisko natury, nie obciążonych silną pracą fizyczną i zaangażowanych w praktyki duchowe, żywność z przewagą diety surowej do 60-70% (w niektórych przypadkach do 100%) jest do przyjęcia.

Mieszkańcy miast, ci, którzy żyją w zimnym klimacie, ciężko pracują i stale komunikują się z dużą liczbą ludzi, dieta surowej żywności zaburzy równowagę i doprowadzi do stresu. W takich przypadkach można zalecić pełną dietę wegetariańską lub nawet wegańską. Bez wątpienia ten rodzaj żywienia harmonizuje ciało i umysł oraz utrzymuje równowagę wewnętrzną, pomimo ciągle zmieniających się warunków życia.

 

Dodaj komentarz