Produkty ekologiczne – trend w modzie czy ochrona zdrowia?

Co widzimy w Rosji na półkach nowoczesnych supermarketów? Barwniki, konserwanty, wzmacniacze smaku, tłuszcze trans, aromaty. Koniecznie zrezygnuj z tych wszystkich „gadżetów” w trosce o własne zdrowie. Wiele osób to rozumie, ale niewielu naprawdę odmawia.

Jak zawsze w czołówce nowych trendów, czy to ze względu na modę, czy to ze względu na to, że bardzo dbają o swój wygląd, jako narodowy skarb, przedstawiciele show-biznesu i sportu. W rosyjskim beau monde słowa „produkty ekologiczne”, „bio produkty”, „zdrowa żywność” są w leksykonie od ponad roku.

Jeden z gorących zwolenników zdrowego stylu życia i naturalnego odżywiania, modelka i pisarka Lena Lenina. W wywiadach wielokrotnie powtarzała, że ​​woli bioprodukty. Co więcej, świecka diwa ogłosiła zamiar stworzenia własnej ekologicznej farmy. A na „Zielonej Partii” zorganizowanej przez Leninę w Moskwie gwiazda specjalnie zgromadziła celebrytów, aby wesprzeć rolników i producentów produktów ekologicznych.

Kolejnym fanem zdrowego stylu życia jest piosenkarka i aktorka Anna Semenowicz. Anna pisze felieton o zdrowym odżywianiu w magazynie Led i jest ekspertem w tej dziedzinie. W jednej z ostatnich rubryk Anna opowiada o zaletach bioproduktów. Fakt, że są uprawiane bez nawozów syntetycznych i chemicznych, nie zawierają składników modyfikowanych genetycznie. Znany felietonista opisuje ciekawy fakt dotyczący wykorzystania energii natury przez hodowców organów. Na przykład kamień, który jest podgrzewany w ciągu dnia, służy jako naturalna poduszka grzewcza do uprawy truskawek. Najwyraźniej, studiując technologie rolnictwa ekologicznego, Anna wybrała produkty przyjazne dla środowiska do tego stopnia, że ​​sama zaczęła uprawiać ziemniaki. Wraz z ojcem zajęła się uprawą ekologiczną na działce w regionie moskiewskim i już dostarcza przyjazne dla środowiska „Potato ot Annushka” do moskiewskich sklepów sieciowych.

Świetny hokeista Igor Łarionow, w której osobistej skarbonce znajdują się zarówno medale olimpijskie, jak i nagrody z mistrzostw świata, jest również zwolennikiem zdrowej diety. Sportowiec ma już 57 lat, świetnie wygląda, dba o siebie. W rozmowie z Sovsport.ru przyznał:

.

W Europie i Hollywood jest znacznie więcej zwolenników żywienia organicznego. Jedna z najbardziej znanych aktorek Gwyneth Paltrow. Dla siebie i swojej rodziny przygotowuje jedzenie wyłącznie z ekologicznych produktów, prowadzi w internecie blog poświęcony „zielonemu” stylowi życia.

aktorka Alicia Silverstone wybrała również ekologiczny styl życia, jedząc tylko owoce i warzywa wyhodowane bez chemii i pestycydów, a także wprowadziła własną linię kosmetyków organicznych.

Julia Roberts uprawia produkty ekologiczne we własnym ogrodzie, a nawet ma swojego „zielonego” konsultanta. Julia osobiście jeździ traktorem i uprawia ogródek warzywny, w którym uprawia żywność dla swoich dzieci. Aktorka stara się żyć w stylu ekologicznym: jeździ samochodem na biopaliwa i jest ambasadorką Earth Biofuels, która rozwija energię odnawialną.

A piosenkarka Żądło kilka gospodarstw we Włoszech, gdzie uprawia nie tylko ekologiczne warzywa i owoce, ale nawet zboża. Jej produkty w postaci ekologicznego dżemu cieszą się dużą popularnością wśród celebrytów.

Nawiasem mówiąc, w krajach Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych wśród zwykłych obywateli jest coraz więcej zwolenników żywienia ekologicznego. Na przykład w Austrii co czwarta osoba w kraju regularnie spożywa produkty ekologiczne.

Zdefiniujmy, jakie produkty są uważane za ekologiczne?

Ekologicznie czyste, uprawiane bez użycia chemii i nawozów mineralnych. Mleko i mięso również mogą być ekologiczne. Oznacza to, że zwierzęta nie były karmione antybiotykami, stymulatorami wzrostu i innymi lekami hormonalnymi. Brak pestycydów w warzywach nie jest jeszcze dowodem pochodzenia organicznego. Wyczerpujące dowody można uzyskać tylko w terenie. Marchew ekologiczną należy uprawiać w glebie organicznej, która od kilku lat nie była narażona na działanie kropli chemikaliów.

Korzyści płynące z produktów uprawianych bez chemii, w których zachowane są naturalne witaminy, minerały i błonnik, są oczywiste. Ale jak dotąd Rosja zajmuje mniej niż 1% światowego rynku produktów ekologicznych.

Wpajanie kultury konsumpcji bioproduktów w naszym kraju utrudnia chociażby wysoka cena. Według rynku ekologicznego koszt litra mleka ekologicznego to 139 rubli, czyli dwa, a nawet trzy razy droższe niż zwykle. BIO odmiana ziemniaka Kolobok – 189 rubli za dwa kilogramy.

Produkty ekologiczne mogą być dostępne dla każdego, niejednokrotnie z potwierdzonymi liczbami w ręku Dyrektor Instytutu Rolnictwa Ekologicznego . Ale potrzebna jest wielkoskalowa produkcja zaawansowana technologicznie, która przewyższy tradycyjne rolnictwo przy użyciu pestycydów, herbicydów i insektycydów, które, z kilkoma wyjątkami, są importowane, a przez to drogie.

Instytut Rolnictwa Ekologicznego opracowuje innowacyjne technologie ekologicznej produkcji rolnej, które pozwalają na zwiększenie żyzności gleby, produktywności oraz uprawę zdrowych produktów. Jednocześnie koszt produkcji rolnej będzie niższy od tradycyjnego.

Na przykład wykorzystujemy dane z prób terenowych w Kabardyno-Bałkarii:

Przy średniej marży handlowej wynoszącej 25% rynku otrzymujemy niedrogie warzywa i owoce, które są również przyjazne dla środowiska, zdrowe i co ważne smaczne, a przy tym nie obrażają się ani rolnik, ani sieć dystrybucji.

Jak dotąd głównym trendem w Rosji jest intensywne rolnictwo. I trudno oczekiwać, że ekologia całkowicie zastąpi tradycyjną produkcję. Celem na najbliższe lata jest, aby 10-15% sektora rolnego zajmowała bioprodukcja. W Rosji konieczna jest popularyzacja ekologii w kilku kierunkach – edukowanie i informowanie producentów rolnych o innowacyjnych metodach bioprodukcji, czym zajmuje się Instytut Rolnictwa Ekologicznego. A także aktywnie informować opinię publiczną o zaletach produktów ekologicznych, tworząc w ten sposób popyt na te produkty, co oznacza rynek zbytu dla producentów.

Konieczne jest zaszczepienie w populacji kultury konsumpcji produktów ekologicznych – to także troska o środowisko. W końcu produkcja ekologiczna bez pestycydów i innych chemikaliów pozwala przywrócić i leczyć glebę, a to jest jeden z głównych składników naszej biocenozy, ekosystemu, w którym człowiek współistnieje ze światem zwierząt, i najlepsza zasada tego hostelu będzie: „Nie szkodzić!”.

Dodaj komentarz