Kuchnia etiopska
 

Jest wyjątkowy już dlatego, że cudownie współistnieją w nim smakołyki z prawdziwego mięsa wielbłąda oraz potrawy z pająków i szarańczy smażone na oleju palmowym. Przygotowują też kawę o niesamowitym aromacie. Według jednej z legend ten kraj jest jego ojczyzną. Dlatego Etiopczycy nie tylko dużo o nim wiedzą, ale także kojarzą jego stosowanie z wieloma ceremoniami, w których chętnie biorą udział turyści.

Historia i funkcje

Pomimo tego, że Etiopia znajduje się na kontynencie afrykańskim wraz z innymi państwami, kuchnia tego kraju rozwijała się nieco w izolacji, choć stopniowo wchłaniała tradycje innych narodów.

Nazywa się bogaty i oryginalny, i jest na to proste wytłumaczenie: w kraju panuje klimat tropikalny, który stwarza dogodne warunki do uprawy wszelkiego rodzaju roślin. Ponadto hoduje się tu wielbłądy, owce i kozy, które jedzą nie tylko owoce swojej pracy, ale także dary natury. A ta ostatnia to nie tylko dania rybne, ale wszystko w porządku.

Uderzające cechy kuchni etiopskiej:

  • Pikantność potraw… Rozgnieciona czerwona papryka, czosnek, cebula, musztarda, tymianek, imbir, kolendra, goździki i inne przyprawy to niezbędne składniki wielu lokalnych potraw. A wszystko dlatego, że mają właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące i dosłownie ratują Etiopczyków przed dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi, które powstają w wyniku gwałtownego psucia się żywności na słońcu.
  • Brak sztućców. Zdarzyło się tak historycznie, że ludność Etiopii ich nie potrzebuje. W końcu zastępują je ciasta teff zwane „figami”. Pod względem ugotowania i wyglądu przypominają nasze naleśniki. Etiopczycy wymieniają jednocześnie talerze i widelce. Na nich kładzie się mięso, płatki zbożowe, sosy, warzywa i cokolwiek dusza zapragnie, a następnie odrywa się od nich kawałki i wraz z zawartością przesyła do ust. Wyjątkiem są noże, które podaje się z kawałkami surowego mięsa.
  • Posty W tym kraju nadal żyją zgodnie ze Starym Testamentem i poszczą około 200 dni w roku, dlatego tutejsza kuchnia nazywana jest wegetariańską.
  • Dania mięsne. Faktem jest, że przyrządza się je tutaj z jagnięciny, drobiu (zwłaszcza z kurczaków), wołowiny, węży, jaszczurek, a nawet ogona krokodyla czy łapy słonia, ale wieprzowiny nigdy nie używa się do tych celów. Dotyczy to nie tylko muzułmanów, ale także chrześcijan Kościoła etiopskiego.
  • Ryby i owoce morza. Są popularne na obszarach przybrzeżnych.
  • Warzywa, owoce, rośliny strączkowe. Biedni Etiopczycy jedzą ziemniaki, cebulę, rośliny strączkowe, zioła i zioła. Zamożniejszych stać na melony, arbuzy, papaje, awokado, banany, owoce w syropie czy musy i galaretki z nich wykonane. Kolejną różnicą między dwiema warstwami populacji jest smak gotowanego jedzenia. Faktem jest, że biedni ludzie często rozgrzewają to, czego nie zjedli następnego dnia, i podają to pod przykrywką nowego dania.
  • Kasza jaglana. Jest ich tutaj mnóstwo, bo tak naprawdę zastępują miejscowe warzywa.
  • Obowiązkowa obecność twarogu na stole, ponieważ jest używany tutaj do walki ze zgagą.

Podstawowe metody gotowania:

Być może wszystkie etiopskie potrawy dla turysty wydają się niezwykłe i oryginalne. Ale sami Etiopczycy są dumni z kilku, które słusznie noszą tytuł obywatela:

 
  • Indzhira. Te same ciasta. Ciasto dla nich przygotowywane jest z wody i mąki z teffu pozyskiwanej z lokalnych zbóż - teff. Po wymieszaniu odstawia się na kilka dni do zakwaszenia, eliminując tym samym potrzebę stosowania drożdży. Są pieczone na otwartym ogniu na mogogo - jest to duża gliniana blacha do pieczenia. Według turystów smak fig jest niezwykły i raczej kwaśny, ale naukowcy zapewniają, że płatki, z których robione jest to ciasto, są bogate w wiele witamin i mikroelementów. Co więcej, nie tylko nasycają, ale także oczyszczają organizm, a także normalizują skład krwi.
  • Kumis to danie ze smażonych kawałków wołowiny lub jagnięciny, które podaje się w ostrym sosie.
  • Fishalarusaf to danie z kurczaka w pikantnym sosie.
  • Tybs - kawałki mięsa smażone z zielonym pieprzem, podawane na figach popijane piwem.
  • Kytfo to surowe mięso podawane jako mięso mielone.
  • Tage to napar miodowy.
  • Pająki i szarańcza smażone na oleju palmowym.
  • Tella to piwo jęczmienne.
  • Wat to duszona cebula z gotowanymi jajkami i przyprawami.
  • Danie, czyli kawałek surowego mięsa świeżo zabitego zwierzęcia, podawane na weselu młodym.
  • Afrykańskie jajka to gratka dla turystów. Jest to opiekana kromka chleba z szynką i jajkiem kurzym na miękko.

Kawa. Napój narodowy, który w Etiopii nazywany jest dosłownie „drugim chlebem”. Co więcej, jest tu także środkiem komunikacji. Dlatego przeciętny Etiopczyk wypija około 10 filiżanek dziennie - 3 rano, następnie w porze lunchu i wieczorem. Mniej niż trzy filiżanki uważane są za brak szacunku dla właściciela domu. Nazywają to tak: pierwsza kawa, średnia i słaba. Istnieje opinia, że ​​wynika to również z jego siły. Tak więc pierwszy napar przeznaczony jest dla mężczyzn, drugi dla kobiet, a trzeci dla dzieci. Nawiasem mówiąc, proces parzenia kawy to także rytuał, który odbywa się na oczach wszystkich obecnych. Ziarna są prażone, mielone, a następnie gotowane w glinianym naczyniu, które jest uważane za pamiątkę rodzinną i często jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. A samo słowo „kawa” pochodzi od nazwy etiopskiej prowincji Kaffa.

Owoc chleba, który smakuje jak piernik.

Korzyści zdrowotne wynikające z kuchni etiopskiej

Trudno jednoznacznie scharakteryzować kuchnię etiopską. Wielu uważa to za niezdrowe ze względu na brak obfitych warzyw. Świadczy o tym również fakt, że średnia długość życia Etiopczyków to zaledwie 58 lat dla mężczyzn i 63 lata dla kobiet, choć zależy to nie tylko od jakości żywienia.

Niemniej jednak zakochują się w nich osoby, które kiedyś próbowały etiopskich potraw. I mówią, że tutejsza kuchnia jest wspaniała, bo pozbawiona snobizmu i arogancji, ale bogata w ciepło i serdeczność.

Zobacz także kuchnię innych krajów:

Dodaj komentarz