Spis treści
Austria nazywana jest małym krajem ze świetną kuchnią i nie jest to zaskakujące. Rok po roku jej szefowie kuchni zbierali najlepsze dania i technologie do ich przyrządzania w całej Europie, a następnie dostosowywali je dla siebie. W efekcie świat został zaprezentowany z wyjątkową kuchnią wiedeńską, która według niektórych autorów książek kucharskich już w XNUMX wieku nazywana była najlepszą, a wraz z nią narodowe przysmaki, zgodnie z umiejętnością gotowania, którą wybrali nawet miejscowi. ich żony.
Historia i tradycje
Być może w odległej przeszłości Austriacy mieli szczególne podejście do jedzenia. Świadczy o tym fakt, że większość narodowych potraw austriackich pierwotnie pojawiała się w rodzinach zwykłych chłopów, a następnie na stołach cesarzy. Sama kuchnia tego kraju rozwijała się pod wpływem tradycji innych narodowości żyjących w różnych czasach w imperium Habsburgów: Niemców, Włochów, Węgrów, Słowian itp.
Już wtedy miejscowi słynęli z zamiłowania do biesiad, dla których przygotowywali oryginalne, czasem egzotyczne potrawy, których receptury przetrwały do dziś i zachowały się na kartach starych książek kucharskich. Wśród nich: orzeł tyrolski z kluskami, jeżozwierz z makaronem w sosie octowym, wiewiórka smażona z surówką.
Następnie cesarz Leopold I wprowadził podatek od poddanych, określając ich dobrobyt na podstawie ilości i jakości spożywanej żywności. Kontrolowane wykonanie cesarskiej woli „Höferlguckerli”, czyli „ludzie wtykają nos w talerze innych ludzi”. Stało się to impulsem do powstania zasad dotyczących liczby dań na śniadanie, obiad i kolację dla różnych grup ludności. Na przykład rzemieślnicy mieli prawo do 3 dań, których spożycie mogło rozciągać się na 3 godziny. Szlachta z kolei pozwalała sobie na ucztowanie od 6 do 12 godzin dziennie, w zależności od jej pozycji w społeczeństwie.
A za panowania cesarza Marka Aureliusza w Austrii pojawiły się wykwintne wina, których można skosztować do dziś. W tym samym czasie wśród ludności narodziła się „niepisana zasada” popijania żywności winem lub piwem, która przetrwała do dziś. To prawda, że teraz miejscowi mogą sobie pozwolić na odejście od tego, zastępując te napoje kieliszkiem sznapsa lub filiżanką kawy.
Warto też zauważyć, że dziś identyfikowane są pojęcia kuchni austriackiej i wiedeńskiej, jednak jest to błędne, gdyż pierwsza łączy w sobie regionalne wariacje w przygotowywaniu tych samych potraw, a druga - wyłącznie kulinarne hity stolicy, Wiednia, np. strudel wiedeński, sznycel wiedeński, ciasto wiedeńskie, kawa wiedeńska.
Korzyści
Charakterystyczne cechy narodowej kuchni austriackiej to:
- Konserwatywność. Pomimo drobnych zmian, które zostały wprowadzone w starych przepisach, nadal istnieją, pozwalając współczesnym jeść tak, jak jadła sama cesarzowa.
- Zawartość kalorii, wyśmienita prezentacja dań i ich duże porcje. Tak się złożyło historycznie, że ci ludzie uwielbiają smacznie jeść i nie wstydzą się tego, dlatego wielu jej przedstawicieli ma problemy z nadwagą.
- Brak pikantnych, kwaśnych lub odwrotnie zbyt „miękkich” smaków.
- Regionalność. Dziś na terytorium tego kraju warunkowo wyróżnia się kilka regionów, których kuchnie charakteryzują się charakterystycznymi cechami. Mowa o prowincjach Tyrol, Styria, Karyntia, Salzburg.
Podstawowe metody gotowania:
Wyjątkowość kuchni austriackiej tkwi w jej historii i tożsamości. Dlatego turyści żartują, że przyjeżdżają do tego kraju nie tyle po to, by cieszyć się jego architekturą i eksponatami muzealnymi, ile skosztować narodowych potraw. A tutaj jest ich mnóstwo:
Sznycel wiedeński to „wizytówka” kuchni austriackiej. Obecnie często robi się ją z wieprzowiny, ale oryginalna receptura, która została zapożyczona z Włoch około 400 lat temu i dopracowana, wykorzystuje młodą cielęcinę.
Strudel jabłkowy to dzieło sztuki przygotowane z dodatkiem twarogu, migdałów lub cynamonu i dosłownie rozpływa się w ustach. To właśnie umiejętnością jej pieczenia kilka wieków temu wybierano dla siebie żony.
Erdepfelgulyash to duszony karczoch jerozolimski.
Kaiserschmarren to omlet z mleka, jajek, mąki, cukru, cynamonu i rodzynek, który okazuje się niesamowicie smaczny i chrupiący. Podawany z cukrem pudrem.
Boischel to gulasz z serca i płuc.
Wiedeńska kawa. Austria jest bajecznie bogata w swoje kawiarnie. Austriacy zbierają się w nich nie tylko po to, by coś przekąsić, ale także poczytać gazetę, porozmawiać z przyjaciółmi, pograć w gry, po prostu odpocząć. I ta tradycja istnieje od 1684 roku, kiedy to pojawiła się tu pierwsza kawiarnia. Nawiasem mówiąc, nawet wielki kompozytor IS Bach, który napisał swoją „Kawową kantatę”. Oprócz kawy wiedeńskiej w Austrii jest ponad 30 innych odmian.
Sacher - ciasto czekoladowe z dżemem, podawane z kawą przygotowaną według specjalnego przepisu.
Gulasz ziemniaczany z czosnkiem.
Tafelspitz – gotowana wołowina (ulubiona potrawa cesarza Franciszka Józefa I).
Zupa wiedeńska z klopsikami i ziołami.
Wino. Narodowy napój kraju, jak wódka w Rosji czy whisky w Wielkiej Brytanii.
Palachinken – naleśniki z twarogiem, konfiturą morelową i bitą śmietaną.
Karp w galarecie, który znajduje się w menu najlepszych restauracji.
Gluwein to gorący napój z czerwonego wina z przyprawami. Różni się od grzanego wina brakiem skórki.
Schnapps to owocowy bimber.
Hermknedl – bułka z makiem z sosem owocowym lub waniliowym.
Walory zdrowotne kuchni austriackiej
Kuchnia austriacka jest bajecznie bogata w pyszne jedzenie. Jest wyrafinowany i prosty, ale jego główna zaleta leży gdzie indziej. Faktem jest, że nigdy nie przestaje się rozwijać. To prawda, że współcześni szefowie kuchni starają się nadążyć nie tylko za smakiem, ale także za zdrowiem, zastępując wysokokaloryczne potrawy zdrowymi i zdrowymi. Ich arcydzieła pojawiają się w restauracjach w ich ojczyźnie i na całym świecie, a co jakiś czas zasłużenie otrzymują gwiazdki Michelin i inne nagrody kulinarne.
Ale o dobroczynnych właściwościach kuchni austriackiej świadczy również inny czynnik - średnia długość życia, która tutaj wynosi 81 lat.