Dlaczego dzieci nie powinny być pokazywane w lustrze

Dowiadujemy się, czy w starym omen jest racjonalne ziarno.

„Czy to prawda, że ​​małym dzieciom nie powinno się pokazywać lustra? Ja osobiście nie wierzę w znaki, ale dzisiaj moja siostra opiekowała się dzieckiem i pokazała mu lustro. Patrzył na niego przez długi czas, a potem płakał gwałtownie, jakby się czegoś przestraszył. Mój mąż skarcił mnie, mówią, że to niemożliwe i tak dalej ”- czytam płacz serca na forum kolejnej mamy. Współczesna mama wyraźnie wstydzi się zadać takie pytanie, nadal żyjemy w XX wieku… „Wcześniej nie przywiązywałem żadnej wagi, ale teraz widziałem wystarczająco dużo horrorów, są różne pasje… Może ja” Jestem po prostu zbyt podejrzliwy. Wydaje się, że logiczne rozumowanie jest bezsilne.

Młode matki to naprawdę najbardziej podejrzane stworzenia na świecie. Jesteśmy gotowi na wszystko, o ile dziecko się przyda: przestraszyć się, zachować imię w tajemnicy do chrztu i generalnie ukrywać dziecko przed wścibskimi oczami przez co najmniej miesiąc po urodzeniu.

Ale być może z lustrami wiążą się najstraszniejsze wróżby. Są uważane za portale do podziemi i klasyczny atrybut wiedźmy. Istnieją dwie wersje zakazu lusterek dla dzieci: na jednej nie można pokazać lusterka dziecku poniżej pierwszego roku życia, na drugiej – do momentu wyrznięcia pierwszych zębów. Jeśli ten zakaz zostanie naruszony, konsekwencje będą tragiczne: dziecko zacznie się jąkać, stanie się bolesne, pojawią się problemy rozwojowe, zęby zaczną ciąć znacznie później niż to konieczne, a potem będą ciągle boleć. Ponadto gwarantowane są mu problemy z rozwojem mowy, pojawi się zez, a dziecko otrzyma również „przerażenie” i będzie źle spać. I najfajniejsza rzecz: uważa się, że dziecko w lustrze może zobaczyć swoją starość, dlatego tak naprawdę się zestarzeje.

Zakaz patrzenia w lustro dotyczy również mamy. Podczas menstruacji i połogu kobietę uważa się za „nieczystą”. W tej chwili nie powinna chodzić do kościoła. A w lustrze grób jest dla niej otwarty. Ogólnie spojrzał w lustro i umarł. To samo dotyczy kobiet w ciąży. Mogą chodzić do kościoła, ale nie mogą iść do lustra.

Ciekawe, że ten przesąd – i to w najczystszej postaci – występuje tylko wśród Słowian. Żaden inny strój nie ma strasznych znaków związanych z lustrami. Są horrory. I nie ma prawdziwych obaw. Nasi dalecy przodkowie wierzyli, że lustro akumuluje negatywną energię. A kiedy dziecko na niego patrzy, ta energia wylewa się na niego. Dusza dziecka przeraża się i idzie w lustro. To dziecko nie będzie już widzieć szczęścia w życiu.

„Nie będę komentował wprost obskurantyzmu, powiem tylko o tym, czego dowiedzieli się naukowcy” – śmieje się psycholog edukacyjny Tatiana Martynova. – Dziecko musi spojrzeć w lustro. W wieku trzech miesięcy uczy się już skupiać wzrok. Od pięciu miesięcy dzieci zaczynają rozpoznawać siebie w lustrze. Dzieciak patrzy w lustro, widzi tam kogoś nieznanego, zaczyna się uśmiechać, robić miny. Nieznajomy powtarza to wszystko za nim. I tak powstaje świadomość własnej refleksji. “

Okazuje się, że lusterko to tak proste narzędzie, które pomaga rozwijać sferę poznawczą dziecka. Oczywiście nie ma w tym nic złego. Bonus: Starsze dzieci często zaczynają całować swoje odbicie. Taki fajny moment na pamiątkowe zdjęcie! O ile oczywiście w skarbonce swoich przesądów nie ma zakazu fotografowania dzieci.

Dodaj komentarz