Weganizm zyskuje popularność wśród zwolenników zdrowego stylu życia

Lady Gaga może czuć się świetnie w sukience z mięsa, ale miliony Amerykanów nie lubi nosić – ani jeść – żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. „Liczba wegetarian w Stanach Zjednoczonych prawie się podwoiła, odkąd zaczęliśmy to obserwować w 1994 roku” i obecnie wynosi około 7 milionów, czyli 3% dorosłej populacji, mówi John Cunningham, kierownik badań konsumpcji w Vegetarian Resource Group. „Ale jako segment populacji wegetarian, liczba wegan rośnie znacznie szybciej”. Weganie – którzy unikają nabiału oprócz mięsa i owoców morza – stanowią prawie jedną trzecią wszystkich wegetarian.

Wśród nich jest wielki biznesmen Russell Simmons, prowadząca talk-show Ellen DeGeneres, aktor Woody Harrelson, a nawet bokser Mike Tyson, który kiedyś odgryzł kawałek ucha ssakowi, który okazał się być człowiekiem. „Za każdym razem, gdy celebryta robi coś niekonwencjonalnego, robi się o tym głośno. To podnosi świadomość ludzi na temat tego, czym jest weganizm i co oznacza” – mówi Stephanie Redcross, dyrektor zarządzająca Vegan Mainstream, firmy marketingowej z siedzibą w San Diego, której celem jest społeczność wegan i wegetarian.

Podczas gdy wpływy celebrytów mogą wzbudzić początkowe zainteresowanie weganizmem, osoba przechodząca na ten styl życia musi podjąć całkiem poważne zobowiązania.

„Decyzja o przejściu na weganizm i trzymanie się tego stylu życia ma fundamentalne znaczenie dla przekonań danej osoby” — mówi Cunningham. Niektórzy robią to w trosce o dobro zwierząt i planety, innych pociągają korzyści zdrowotne: weganizm zmniejsza ryzyko chorób serca, cukrzycy typu 2 i otyłości, a także ryzyko zachorowania na raka, wynika z raportu z 2009 roku przez Amerykańskie Towarzystwo Dietetyczne. Z tych powodów Cunningham i inni uważają, że nie jest to tylko przemijająca moda.

Nowe smaki  

To, jak długo dana osoba pozostaje weganinem, zależy od tego, jak dobrze się odżywia. Uświadom sobie, że istnieją dobre alternatywy dla mięsa, które „nie mają nic wspólnego z ascezą i deprywacją” — mówi Bob Burke, dyrektor firmy Natural Products Consulting w Andover w stanie Massachusetts.

Producenci podjęli się tego trudnego zadania, aby było to możliwe. Wegański świat nie ogranicza się już do brązowego ryżu, zielonych warzyw i sztucznego kurczaka; firmy i marki, takie jak Petaluma, Amy's Kitchen i Turners Falls z Kalifornii, Lightlife z Massachusetts, od kilku lat produkują wegańskie burrito, „kiełbasę” i pizzę. Ostatnio bezmleczne „sery” z Daya, Vancouver i Chicago eksplodowały na rynku wegańskim – smakują naprawdę serowo i topią się jak prawdziwy ser. Tegoroczny Western Natural Foods Show obejmował mrożone desery kokosowe, mleko i jogurt konopny, burgery z komosy ryżowej i kalmary sojowe.

Redcross uważa, że ​​wegańskie przysmaki nie są daleko w tyle za niewegańskimi, zauważa, że ​​restauracje z ekskluzywnym wegańskim jedzeniem są już popularne w wielu dużych miastach. „Bycie weganinem tylko po to, by być weganinem, to pomysł, który niewielu ludzi chciałoby” – dodaje Burke. „Dla reszty ważny jest smak, świeżość i jakość składników.” Nawet żywność, która pierwotnie nie była wegańska, zmieniła się. Burke mówi: „W tej kwestii panuje duża wrażliwość i świadomość. Jeśli firmy mogą wziąć jeden składnik [ze swojego produktu] i uczynić go wegańskim zamiast po prostu naturalnym, robią to, aby nie odstraszyć całego segmentu potencjalnych nabywców.

Strategie sprzedaży  

Z drugiej strony niektóre firmy wahają się, czy nazywać swoje produkty wegańskimi, nawet jeśli nie wymaga to wiele. „Może odstraszyć (głównych) kupujących, którzy myślą: „Świetnie! Na pewno będzie smakować jak karton!” mówi Czerwony Krzyż. Producenci wiedzą, że naprawdę uzależnieni konsumenci będą analizować etykiety żywieniowe pod kątem ukrytych składników pochodzenia zwierzęcego, takich jak kazeina czy żelatyna, dlatego niektórzy oznaczają produkt jako przyjazny dla wegan z tyłu opakowania, mówi Burke.

Ale Redcross mówi, że nie tylko weganie kupują te produkty: są one również popularne wśród alergików, ponieważ ich przyjaciele i rodzina chcą dzielić się posiłkami z bliskimi, którzy mają ograniczenia żywieniowe. Tak więc sprzedawcy naturalnej żywności mogą pomóc mniej doświadczonym klientom w określeniu, które produkty są wegańskie.

„Wypróbuj te produkty, aby nie-weganie przekonali się, że to prawdziwa alternatywa. Rozdawaj je na ulicy” – mówi Czerwony Krzyż. Burke sugeruje umieszczanie na półkach sklepowych plakatów mówiących o ciekawych produktach wegańskich, a także podkreślanie ich w biuletynach. „Powiedz:„ Mamy świetny przepis na wegańską lasagne ”lub inne jedzenie, które zwykle jest przygotowywane z mlekiem lub mięsem”.

Sprzedawcy muszą również zrozumieć, że chociaż wiele osób przechodzi na weganizm ze względów zdrowotnych, porzucenie nawyków żywieniowych może być trudne. „Przekąski i desery są tym, za czym najbardziej tęskni społeczność wegańska” — mówi Cunningham. Jeśli zaoferujesz ich opcje wegańskie, zyskasz dobre nastawienie i lojalność klientów. „Weganie bardzo pasjonują się deserami” — dodaje Cunningham. Może czas na bezmleczną babeczkę, Gaga?  

 

Dodaj komentarz