Leczenie wódką i olejem metodą Szewczenki

Kilka lat temu w mediach elektronicznych i drukowanych pojawiły się informacje, że leczenie wódką olejem może pokonać wiele chorób, w tym raka, udar mózgu, alergie itp. Autorem tej cudownej techniki jest Nikołaj Wiktorowicz Szewczenko. Twierdzi, że nie ma beznadziejnych pacjentów, po prostu tradycyjna medycyna nie każdemu może pomóc. Ale jak naprawdę skuteczna i bezpieczna jest metoda Szewczenki? Przeanalizujmy fakty.

Jak traktuje Szewczenko

Najpierw spójrzmy na istotę tej techniki uzdrawiania. Przepis na zrobienie wódki z olejem jest następujący: do słoika wlać 30 ml nierafinowanego oleju słonecznikowego (inne tłuszcze roślinne się nie nadają) i 30 ml 40% alkoholu (można użyć wódki, a nawet bimbru). Następnie miksturę należy szczelnie zamknąć pokrywką i potrząsać w dłoniach przez kilka minut. Następnie pacjent bierze głęboki oddech i szybko wypija całą zawartość słoika.

U ludzi ta metoda leczenia nazywana jest „olejem do wódki 30 30”. Musisz brać „lek” trzy razy dziennie 10-15 minut przed posiłkiem przez 10 dni. Następnie zrób sobie przerwę na 5 dni i ponownie pij wódkę z olejem przez 10 dni. Potem kolejne 5 dni przerwy. Po kolejnym dziesięciodniowym spożyciu (trzecim z rzędu) Nikołaj Szewczenko zaleca przerwę na 14 dni. Dopiero wtedy przebieg leczenia uważa się za zakończony. Należy ją powtarzać aż do całkowitego wyzdrowienia, co może nastąpić dopiero po kilku latach!

To nie wszystko. Aby kuracja wódką z olejem była skuteczna, pacjent będzie musiał radykalnie zmienić styl życia. Przede wszystkim trzeba zrezygnować ze złych nawyków (palenie, kawa, narkotyki i alkohol). Zabronione jest również spożywanie produktów mlecznych i słodkich, nie można jeszcze pić słodkich soków. Autor uważa, że ​​nadmiar witamin w organizmie jest bardzo szkodliwy.

Ale najniebezpieczniejsze jest to, że Szewczenko twierdzi, że jego metoda leczenia nie przyniesie rezultatów w połączeniu z innymi sposobami leczenia, więc trzeba zrezygnować z pomocy tradycyjnej medycyny. Pacjentom zabrania się również przyjmowania szerokiej gamy leków, w tym antybiotyków. Oczywiście dla wielu osób tak ostry zwrot w leczeniu może być wyrokiem śmierci.

Kolejna ciekawostka – jeśli pacjent nie wierzy w wódkę z olejem jako jedyną szansę na wyzdrowienie, to lepiej od razu zrezygnować z tej metody. Wierzymy, że w ten sposób Nikołaj Szewczenko po raz kolejny zabezpieczył się przed krytyką. Człowiek nie wyzdrowiał, co oznacza, że ​​​​nie wierzył w swoje lekarstwo na chorobę, jest winny!

Krytyka metody leczenia „olejek do wódki 30 30”

Aby lepiej zrozumieć tę metodę, spróbujmy odpowiedzieć na kilka pytań.

1. Kim jest Nikołaj Szewczenko? Nie mogliśmy znaleźć pełnej biografii tej osoby. Szewczenko podpisuje swoje publikacje w następujący sposób: „Nikołaj Wiktorowicz Szewczenko jest absolwentem Moskiewskiego Instytutu Lotniczego, inżynierem, wynalazcą, ekspertem patentowym, Christianem”.

Po przeczytaniu kilku jego artykułów doszliśmy do wniosku, że Szewczenko jest także samoukiem biologiem. Nigdy nie miał praktyki lekarskiej.

2. Jak opracowano metodę? Okazuje się, że wszystko zaczęło się od przeczytania Ewangelii Jana, a potem było kilka przypadkowych spotkań z różnymi ludźmi, którzy opowiedzieli naszemu wielkiemu uzdrowicielowi o cudownych właściwościach wódki z masłem.

Doskonała legenda dla łatwowiernych obywateli. Autor stara się przekonywać, że przebieg leczenia został mu zesłany przez siły wyższe, a on sam tylko spełnia swoje przeznaczenie – opowiada o tym chorym ludziom.

3. Jakie są naukowe podstawy metody? Szewczenko twierdzi, że jego lek nie jest sprzeczny z tradycyjną medycyną. Doszedł do tego wniosku po tym, jak osobiście przestudiował procesy biochemiczne zachodzące w organizmie po wypiciu wódki z masłem.

Nie znaleźliśmy wyników tych badań w domenie publicznej, więc wątpimy, czy w ogóle istnieją. Pozostaje tylko uwierzyć w słowo autora.

4. Dlaczego trzeba mieszać 30 ml wódki i 30 ml oleju, a inne proporcje nie są odpowiednie? Szewczenko uczciwie przyznał, że taki stosunek uzyskał eksperymentalnie. Pacjenci pisali o swoich sukcesach i niepowodzeniach w leczeniu, a on stopniowo dostosowywał swoją metodę. Metodą prób i błędów Szewczenko stwierdził, że najlepiej jest używać nierafinowanego oleju słonecznikowego.

Ilu pacjentów doświadczalnych zmarło podczas korekty metody, nie czekając na efekt leczniczy, nie jest znane.

5. Jakie są motywy autora? Będąc z zawodu specjalistą od patentów, Szewczenko nigdy nie udało się uzyskać oficjalnego patentu Federacji Rosyjskiej na swój wynalazek. Nawet nie próbował tego zrobić. Według uzdrowiciela, na początku lat 90. jego metoda została nielegalnie zarejestrowana przez inne osoby zbliżone do struktur przestępczych. Ale patent nie jest potrzebny, ponieważ Nikołaj Wiktorowicz nie osiągnie komercyjnego zysku. Swoją metodę prezentował ludziom, publikując ją w wielu czasopismach.

To prawda, że ​​Szewczenko jest autorem książek i broszur, które dzięki popularności wymyślonego przez niego pseudoleczenia świetnie się sprzedają. Nie słyszeliśmy o odmowie Nikołaja Wiktorowicza z jego tantiem, więc zakładamy, że nadal jest zysk komercyjny. Ale to normalne. Mesjasz nie powinien być głodny!

6. Jakie są opinie o wódce z masłem? W Internecie jest wiele różnych opinii na temat tej metody, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Pozytywnych jest więcej, ale można to wytłumaczyć tym, że zmarli nie mogą już wyrażać swojej opinii. W rzadkich przypadkach piszą dla nich krewni, którzy wiedzieli, że pacjent jest leczony metodą Szewczenki.

Z kolei pozytywne komentarze nic nie potwierdzają. Nie ma dowodów na to, że ludzie zostali wyleczeni właśnie dzięki radom Nikołaja Wiktorowicza (i czy w ogóle byli leczeni ???). Dlatego też nie ufamy pozytywnym recenzjom.

Leczenie wódki olejem według Szewczenki: opinie lekarzy

W większości przypadków specjaliści z wykształceniem medycznym negatywnie mówią o metodzie Nikołaja Wiktorowicza. Przede wszystkim krytykują odmowę leczenia ciężko chorych pacjentów tradycyjnymi metodami. Nie ma uzasadnienia dla takiego podejścia, ponieważ osoby z poważnymi chorobami tracą cenny czas.

Współczesna medycyna szybko się rozwija, dlatego obecnie wiele chorób, które wcześniej uważano za śmiertelne, można leczyć. Kiedy wykryta zostanie dolegliwość, musisz natychmiast zacząć działać. W przeciwnym razie szanse na wyzdrowienie są drastycznie zmniejszone.

Co ciekawe, nawet lekarze przyznają, że w niektórych sytuacjach leczenie metodą Szewczenki może dać pozytywny wynik. Przypisują to odrzuceniu złych nawyków i uznanemu naukowo efektowi placebo – pozytywnemu wynikowi leczenia związanego z wiarą pacjenta w skuteczność leku, choć w rzeczywistości może być on zupełnie bezużyteczny. Ale w trudnych przypadkach poleganie tylko na efekcie placebo jest śmiertelne.

Nie zapominaj również, że dzienne spożycie 90 ml alkoholu o mocy 40% (trzy razy 30 ml wódki) nie będzie tolerowane przez każdego chorego. Teraz nie będziemy rozważać ryzyka zostania alkoholikiem, chociaż taki wynik jest całkiem prawdopodobny. To kolejna istotna wada rozważanej przez nas metody.

Opinia redakcji serwisu „AlcoFan”: wódka z masłem to „atrapa”, która w najlepszym razie nie zaszkodzi zdrowiu. Skuteczność metody nie jest niczym potwierdzona, a kompetencje medyczne Nikołaja Wiktorowicza Szewczenki budzą poważne wątpliwości.

PS Ostateczną decyzję o tym, czy w leczeniu raka i innych śmiertelnych chorób używać wódki z olejem, czy też nie, powinien podejmować tylko sam pacjent. Zalecamy jedynie staranne rozważenie wszystkich zalet i wad.

1 Komentarzy

  1. zmarli po chemii czy akademickim tez nie mogą mieć opinii.
    poza tym medycyna w 21wieku do biznesu i pacjenta wyleczonego do klienta stracony. tu nie ma zadnych czy powolania, tu jest kasa. jestem pacjentem onkologicznym, który wystawia opinie „lekarzy” zyje i ma sie dobrze leczyć, sie znać. bylam ostatnio u rodzinnej a ona w masce..rece opadaja-ci debile nas „lecza”??? poważnie? szybciej uwierze naturopacie niz tym pseudo naukowcom.

Dodaj komentarz