Tłuszcze trans pochodzenia zwierzęcego

27 lutego 2014 przez Michaela Greger

Tłuszcze trans są złe. Mogą zwiększać ryzyko chorób serca, nagłej śmierci, cukrzycy, a nawet chorób psychicznych. Tłuszcze trans są powiązane z agresywnym zachowaniem, niecierpliwością i drażliwością.

Tłuszcze trans znajdują się głównie w jednym miejscu w przyrodzie: w tłuszczu zwierząt i ludzi. Przemysł spożywczy znalazł jednak sposób na sztuczne wytwarzanie tych toksycznych tłuszczów poprzez przetwarzanie oleju roślinnego. W tym procesie, zwanym uwodornianiem, atomy są przegrupowywane tak, aby zachowywały się jak tłuszcze zwierzęce.

Chociaż Ameryka tradycyjnie spożywa większość tłuszczów trans z przetworzonej żywności zawierającej częściowo uwodornione oleje, jedna piąta tłuszczów trans w amerykańskiej diecie pochodzi od zwierząt. Teraz, gdy miasta takie jak Nowy Jork zakazały stosowania częściowo uwodornionych olejów, konsumpcja produkowanych tłuszczów trans spada, a około 50 procent tłuszczów trans w Ameryce pochodzi obecnie z produktów pochodzenia zwierzęcego.

Jakie pokarmy zawierają znaczne ilości tłuszczów trans? Według oficjalnej bazy danych Departamentu Odżywek, sery, mleko, jogurty, hamburgery, tłuszcz z kurczaka, mięso z indyka i hot dogi znajdują się na szczycie listy i zawierają około 1 do 5 procent tłuszczów trans.

Czy te kilkuprocentowe tłuszcze trans stanowią problem? Najbardziej prestiżowa jednostka naukowa w Stanach Zjednoczonych, Narodowa Akademia Nauk, doszła do wniosku, że jedyne bezpieczne spożycie tłuszczów trans wynosi zero. 

W raporcie potępiającym spożywanie tłuszczów trans naukowcy nie mogli nawet ustalić górnego dopuszczalnego dziennego limitu spożycia, ponieważ „każde spożycie tłuszczów trans zwiększa ryzyko chorób serca”. Spożywanie cholesterolu może być również niebezpieczne, co podkreśla znaczenie ograniczania produktów pochodzenia zwierzęcego.

Najnowsze badanie potwierdza pogląd, że spożywanie tłuszczów trans, niezależnie od ich pochodzenia zwierzęcego lub przemysłowego, jak się okazuje, zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, zwłaszcza u kobiet. „Ponieważ spożycie tłuszczów trans jest nieuniknione w normalnej, niewegańskiej diecie, zmniejszenie spożycia tłuszczów trans do zera będzie wymagało znaczących zmian w przepisach żywieniowych” – czytamy w raporcie. 

Jeden z autorów, dyrektor Harvard University Cardiovascular Program, wyjaśnił, dlaczego mimo to nie zalecają diety wegetariańskiej: „Nie możemy powiedzieć ludziom, aby całkowicie zrezygnowali z mięsa i produktów mlecznych” – powiedział. „Ale moglibyśmy powiedzieć ludziom, że powinni zostać wegetarianami. Gdybyśmy naprawdę opierali się tylko na nauce, wyglądalibyśmy nieco ekstremalnie”. Naukowcy nie chcą polegać wyłącznie na nauce, prawda? W raporcie stwierdzono jednak, że spożycie kwasów tłuszczowych trans powinno być maksymalnie ograniczone, podczas gdy spożywanie żywności odpowiedniej pod względem odżywczym jest niezbędne.

Nawet jeśli jesteś ścisłym wegetarianinem, powinieneś wiedzieć, że w przepisach dotyczących etykietowania istnieje luka, która pozwala oznaczać żywność zawierającą mniej niż 0,5 grama tłuszczów trans na porcję jako „beztłuszczowa trans”. Ta etykieta wprowadza opinię publiczną w błąd, pozwalając na oznaczanie produktów jako niezawierających tłuszczów trans, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest. Tak więc, aby uniknąć wszystkich tłuszczów trans, wyeliminuj mięso i produkty mleczne, rafinowane oleje i wszystko, co zawiera częściowo uwodornione składniki, bez względu na to, co mówi etykieta.

Nierafinowane oleje, takie jak oliwa z oliwek, powinny być wolne od tłuszczów trans. Ale najbezpieczniejsze są całe źródła tłuszczu, takie jak oliwki, orzechy i nasiona.  

 

Dodaj komentarz