Cała prawda o soi

Na słowo „soja” większość ludzi zaskakuje, oczekując nieuchronnej zawartości GMO, której wpływ na ludzki organizm nie został jeszcze jednoznacznie udowodniony. Przyjrzyjmy się bliżej, czym jest soja, czy jest tak niebezpieczna, jakie są jej zalety, jakie są produkty sojowe i jakie pyszności można z nich ugotować.

Soja jest rośliną z rodziny motylkowatych, wyjątkową, ponieważ zawiera około 50% pełnowartościowego białka. Soja jest również nazywana „mięsem roślinnym” i nawet wielu tradycyjnych sportowców włącza ją do swojej diety, aby uzyskać więcej białka. Uprawa soi jest stosunkowo niedroga, dlatego jest wykorzystywana również jako pasza dla zwierząt. Głównymi producentami soi są USA, Brazylia, Indie, Pakistan, Kanada i Argentyna, ale zdecydowanie liderem wśród tych krajów jest USA. Wiadomo, że 92% wszystkich nasion soi uprawianych w Ameryce zawiera GMO, ale import takiej soi do Rosji jest zabroniony, a zezwolenie na uprawę soi GMO w Rosji zostało przesunięte do 2017 roku. Zgodnie z aktami prawnymi Federacji Rosyjskiej , na opakowaniach produktów sprzedawanych na półkach supermarketów musi znajdować się oznaczenie zawartości GMO, jeśli ich ilość przekracza 0,9% (jest to ilość, która według badań naukowych nie może mieć istotnego wpływu na Ludzkie ciało). 

Korzyści płynące z produktów sojowych to temat na osobną dyskusję. Oprócz pełnowartościowego białka, które zresztą jest podstawą wielu napojów potreningowych dla sportowców, soja zawiera wiele witamin z grupy B, żelazo, wapń, potas, fosfor i magnez. Niewątpliwą zaletą produktów sojowych jest również to, że zawierają substancje, które obniżają poziom „złego” cholesterolu, a w efekcie zmniejszają ryzyko rozwoju chorób układu krążenia.

Oprócz modyfikacji genetycznej istnieje jeszcze jedna kontrowersyjna kwestia dotycząca produktów sojowych. Dotyczy wpływu soi na układ hormonalny. Wiadomo, że produkty sojowe zawierają izoflawony, które swoją budową przypominają żeński hormon – estrogen. Naukowcy udowodnili, że produkty sojowe przyczyniają się nawet do profilaktyki raka piersi. Przeciwnie, mężczyznom zaleca się ostrożne stosowanie soi, aby nie było nadmiaru żeńskich hormonów. Aby jednak wpływ na organizm mężczyzny był znaczący, musi zbiegać się jednocześnie wiele czynników towarzyszących: nadwaga, niska mobilność, ogólnie niezdrowy tryb życia.

Istnieje jeszcze jedna kontrowersyjna kwestia dotycząca produktów sojowych: w wielu programach detoksykacji (np. Alexander Junger, Natalia Rose) zaleca się wykluczenie produktów sojowych podczas oczyszczania organizmu, ponieważ soja jest alergenem. Oczywiście nie wszyscy są uczuleni, a dla niektórych osób uczulonych na nabiał, na przykład soja może być ratunkiem na drodze do uzyskania wystarczającej ilości białka.

Aby nie być bezpodstawnymi, przedstawiamy dane American Cancer Society. 1 szklanka ugotowanej soi zawiera:

125% dziennego zapotrzebowania na tryptofan

71% dziennego zapotrzebowania na mangan

49% dziennego zapotrzebowania na żelazo

43% dziennego zapotrzebowania na kwasy omega-3

42% dziennego zapotrzebowania na fosfor

41% dziennego zapotrzebowania na błonnik

41% dziennego zapotrzebowania na witaminę K

37% dziennego zapotrzebowania na magnez

35% dziennego zapotrzebowania miedzi

29% dziennego zapotrzebowania na witaminę B2 (ryboflawinę)

25% dziennego zapotrzebowania na potas

Jak decydować o różnorodności produktów sojowych i co z nich ugotować?

Zacznijmy mięso sojowe to teksturowany produkt z mąki sojowej. Mięso sojowe sprzedawane jest w postaci suchej, można je kształtować jak stek, gulasz, stroganow wołowy, a ostatnio w sprzedaży pojawiła się nawet ryba sojowa. Wielu początkujących wegetarian uwielbia go, ponieważ jest idealnym substytutem mięsa. Inni sięgają po zamienniki mięsa, gdy ze względów zdrowotnych lekarze nie zalecają spożywania ciężkich, tłustych mięs. Jednak sama soja (jak wszystkie jej produkty) nie ma wyraźnego smaku. Dlatego mięso sojowe jest niezwykle ważne, aby prawidłowo gotować. Przed ugotowaniem plastrów soi namocz je w wodzie, aby je zmiękczyć. Jedną z opcji jest gotowanie kawałków soi na głębokiej patelni z pastą pomidorową, warzywami, łyżką słodzika (takiego jak topinambur lub syrop z agawy), solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami. Innym pysznym przepisem jest zrobienie analogu domowego sosu teriyaki poprzez zmieszanie sosu sojowego z łyżką miodu i garścią nasion sezamu i duszenie lub smażenie mięsa sojowego w tym sosie. Wspaniały jest też szaszłyk z takich kawałków soi w sosie teriyaki: umiarkowanie słodki, słony i jednocześnie pikantny.

Mleko sojowe to kolejny produkt pozyskiwany z soi, który może być świetną alternatywą dla mleka krowiego. Mleko sojowe można dodawać do koktajli, puree zup, gotować na nim poranne płatki, robić wspaniałe desery, budynie, a nawet lody! Ponadto mleko sojowe jest często dodatkowo wzbogacane witaminą B12 i wapniem, co nie może nie podobać się osobom, które wykluczyły ze swojej diety wszelkie produkty pochodzenia zwierzęcego.

Sos sojowy – być może najsłynniejszy i najczęściej używany ze wszystkich produktów sojowych. Uzyskuje się go poprzez fermentację ziaren soi. A ze względu na wysoką zawartość kwasu glutaminowego, sos sojowy nadaje potrawom szczególnego smaku. Używany w kuchni japońskiej i azjatyckiej.

Tofu lub ser sojowy. Istnieją dwa rodzaje: gładkie i twarde. Gładki jest używany zamiast miękkich serków mascarpone i philadelphia do deserów (takich jak wegański sernik i tiramisu), twardy jest podobny do zwykłego i może być stosowany jako zamiennik prawie wszystkich potraw. Tofu to również doskonały omlet, wystarczy zagnieść go na okruchy i podsmażyć razem ze szpinakiem, pomidorami i przyprawami na oleju roślinnym.

Tempe – inny rodzaj produktów sojowych, nie tak powszechny w rosyjskich sklepach. Pozyskuje się go również w drodze fermentacji przy użyciu specjalnej kultury grzybów. Istnieją dowody na to, że grzyby te zawierają bakterie wytwarzające witaminę B12. Tempeh najczęściej kroi się w kostkę i smaży z przyprawami.

Pasta Miso – kolejny produkt fermentacji soi, używany do przyrządzania tradycyjnej zupy miso.

Fuju lub szparagi sojowe – to pianka usuwana z mleka sojowego podczas jego produkcji, popularnie nazywana „koreańskimi szparagami”. Można go również przygotować w domu. Aby to zrobić, suche szparagi należy namoczyć w wodzie przez kilka godzin, następnie odcedzić do wody, pokroić na kawałki, dodać łyżkę oleju roślinnego, pieprz, sól, syrop z topinamburu, czosnek (do smaku).

Kolejny, choć niezbyt powszechny produkt w Rosji – mąka sojowa, czyli mielone suszone ziarna soi. W Ameryce jest często używany do pieczenia naleśników białkowych, naleśników i innych deserów.

W Europie i USA izolat białka sojowego jest również bardzo popularny w koktajlach i koktajlach, aby nasycić je białkiem i minerałami.

Soja jest więc zdrowym produktem bogatym w białko, witaminy i minerały. Jeśli jednak obawiasz się zawartości w nim GMO, lepiej kupować ekologiczne produkty sojowe od zaufanych dostawców.

Dodaj komentarz