Korzyści z czytania dla dzieci

Czytanie to znacznie więcej niż rozrywka, wskaźnik poziomu rozwoju i wskaźnik wykształcenia. Wszystko jest znacznie głębsze.

„Kiedy miałem dwa lata, znałem już wszystkie litery! A o trzeciej – czytam! ” – chwali się mój przyjaciel. Jeszcze przed pójściem do przedszkola nauczyłam się czytać. A moja córka dość wcześnie nauczyła się czytać. Ogólnie rzecz biorąc, matki starają się jak najwcześniej wprowadzić tę umiejętność do głowy dziecka. Ale często sami nie mogą uzasadnić, dlaczego. A co jest nie tak z tą umiejętnością? Świetnie, gdy dziecko może się bawić, nie patrząc na ekran gadżetu, ale koncentrując się na przewracaniu stron książki.

Na tym zresztą polega cały problem z gadżetami: znacznie lepiej radzą sobie z zadaniem rozrywki dziecka niż z książkami. Ale nadal warto próbować zaszczepić dziecku miłość do czytania. Czemu? Na Dzień Kobiet odpowiedziała edukatorka, bibliotekarka dziecięca, nauczycielka sztuki i specjalistka ds. rozwoju dziecka Barbara Friedman-DeVito. Więc czytanie…

… pomaga przyswoić sobie inne tematy

Liczne badania wykazały, że tym dzieciom, z którymi wspólnie czytały przed szkołą, a które same już trochę zaczęły czytać, łatwiej będzie opanować inne przedmioty. Ale jeśli nie ma umiejętności czytania, a teksty składające się z więcej niż dwóch lub trzech zdań są przerażające, trudno będzie mu poradzić sobie z programem. Formalnie dziecko nie musi umieć czytać do czasu pierwszej wycieczki do szkoły, będzie uczyć się w pierwszej klasie. W rzeczywistości jednak w rzeczywistości dziecko będzie musiało niemal natychmiast samodzielnie pracować z podręcznikami. Ponadto czytanie w domu rozwija takie przydatne cechy, jak wytrwałość, umiejętność utrzymania uwagi, co oczywiście pomaga dostosować się do zajęć szkolnych.

Co czytać: „Pierwszy dzień w szkole”.

… zwiększa słownictwo i poprawia umiejętności językowe

Czytanie to najlepsze narzędzie do rozwoju mowy. Nawet niemowlęta, które tylko imitują czytanie, wydając odgłosy zwierząt narysowanych na obrazku lub powtarzając linijki znaków po matce, rozwijają ważne umiejętności wymowy, poprawnej intonacji i rozumieją, że słowa składają się z sylab i oddzielnych dźwięków.

Z książek dziecko uczy się nie tylko nowych słów, ale także ich znaczenia, liternictwa, sposobu ich czytania. To ostatnie dotyczy jednak tylko tych dzieci, którym czytają na głos. Dzieci, które dużo czytały same w sobie, mogą przeinaczać niektóre słowa, a nawet źle rozumieć ich znaczenie.

Na przykład. W pierwszej klasie moja sześcioletnia córka przeczytała ćwiczenie o kółku z miękkich zabawek. W jej rozumieniu okrąg jest tym, z czego uszyta będzie głowa miękkiej zabawki. Nawiasem mówiąc, to wciąż nasz rodzinny żart: „Idź i uczesz włosy”. Ale potem wpadłem w osłupienie, próbując wyjaśnić znaczenie frazy, oczywistej dla mnie, ale niezrozumiałej dla dziecka.

Co czytać: „Tibi na farmie”.

…rozwija zdolności poznawcze i komunikacyjne

Nie widać tego gołym okiem. Ale dzięki czytaniu dziecko uczy się rozumieć związek między różnymi zdarzeniami i zjawiskami, między przyczyną a skutkiem, odróżniać fałsz od prawdy, krytycznie pojmować informacje. To są umiejętności poznawcze.

Ponadto czytanie uczy rozumienia emocji i powodów działania innych ludzi. A empatia z bohaterami książek pomaga rozwijać empatię. Z książek można dowiedzieć się, jak ludzie rozmawiają z przyjaciółmi i nieznajomymi, jak okazują przyjaźń lub wyrażają złość, jak współczują w kłopotach i radują się, obrażają i stają się zazdrośni. Dziecko poszerza swoje wyobrażenia o emocjach i uczy się je wyrażać, wyjaśniać, jak się czuje i dlaczego, zamiast cicho dąsać się, płakać czy krzyczeć.

Co czytać: Szczyt oposów i leśna przygoda.

Rzadko się o tym mówi, ale w skupionym, entuzjastycznym czytaniu jest coś zbliżonego do medytacji. Przestajemy reagować na otaczający nas świat i całkowicie zagłębiamy się w historię, o której czytamy. Zwykle w tym przypadku dziecko znajduje się w cichym miejscu, gdzie nie ma hałasu, gdzie nikt go nie rozprasza, jest zrelaksowany. Jego mózg też odpoczywa – choćby dlatego, że nie potrzebuje wielozadaniowości. Czytanie zapewnia relaksację i nawyki zaabsorbowania sobą, które redukują codzienny stres i pomagają w sytuacjach stresowych.

Co przeczytać: „Zverokers. Gdzie poszedł perkusista? “

Chodzi nie tylko o dzieci, ale także o dorosłych. W każdym wieku poprzez czytanie możemy doświadczyć czegoś, co w rzeczywistości nigdy nam się nie przydarzy, odwiedzić najbardziej niesamowite miejsca i poczuć się w miejscu różnorodnych postaci, od zwierząt po roboty. Możemy przymierzyć cudze losy, epoki, zawody, sytuacje, możemy testować nasze hipotezy i formułować nowe idee. Możemy bez ryzyka zaspokoić swoją pasję do przygody lub wydobyć mordercę na powierzchnię, możemy nauczyć się mówić „nie” lub brać odpowiedzialność za swoje czyny na przykładach literackich, możemy opanować słownictwo miłosne lub szpiegować sposoby rozwiązywania konfliktów . Jednym słowem, czytanie sprawia, że ​​każda osoba, nawet najmłodsza, staje się dużo bardziej doświadczona, inteligentna, dojrzała i interesująca – zarówno dla siebie, jak i w firmie.

Co przeczytać: „Leelu prowadzi śledztwo. Czy nasz sąsiad jest szpiegiem? “

Dodaj komentarz