Przechowywanie warzyw: czy zawsze potrzebujesz lodówki?

Niewątpliwie wielu z nas jest przyzwyczajonych do przechowywania warzyw w lodówce. Jednak zdaniem ekspertów do przechowywania niektórych rodzajów warzyw i owoców po prostu nie można sobie wyobrazić gorszego miejsca niż lodówka. Tak, rzeczywiście, w stanie schłodzonym warzywa dojrzewają powoli iw rezultacie powoli się psują. Ale jednocześnie lodówka wysusza wszystko, co do niej wchodzi.

A teraz pomyśl: w jakim środowisku rosną te części warzyw, które jemy? Dzięki temu dowiemy się, jak najlepiej je przechowywać w naszej kuchni. Kierując się tą logiką, ziemniaki, a także cebula, marchewki i inne warzywa korzeniowe będą sobie radzić znacznie lepiej poza lodówką – powiedzmy, w dobrze wentylowanej szafie.

 

Nawiasem mówiąc, schłodzone ziemniaki mogą nawet stanowić nieoczekiwane zagrożenie dla zdrowia: jak czytamy w raporcie New Scientist z 2017 roku: „Nie należy przechowywać surowych ziemniaków w lodówce. W niskich temperaturach enzym zwany inwertazą rozkłada sacharozę na glukozę i fruktozę, które podczas gotowania mogą tworzyć akrylamid”. Ogłoszenie zostało wydane w odpowiedzi na ostrzeżenia brytyjskiej Agencji ds. Standardów Żywności o możliwych skutkach ubocznych akryloamidu, które są szczególnie prawdopodobne, jeśli ziemniaki są gotowane w temperaturze powyżej 120°C – co, co należy zauważyć, obejmuje większość potraw, z frytkami do pieczeni w kategorii ryzyka. . Faktem jest, że według badań akrylamid może być substancją, która może wywoływać wszystkie rodzaje raka. Jednak New Scientist szybko pocieszył swoich czytelników, cytując rzecznika organizacji charytatywnej zajmującej się badaniami nad rakiem w Wielkiej Brytanii, że „dokładny związek akrylamidu z rakiem nie został ustalony”.

Ale co z resztą warzyw? Według Jane Scotter, eksperta w dziedzinie owoców i warzyw oraz właścicielki farmy biodynamicznej, „Złota zasada brzmi: jeśli coś dojrzało w słońcu i nabrało naturalnej słodyczy i czystości, nie wkładaj tego do lodówki”. Oznacza to, że np. pomidory, a także wszelkie owoce miękkie, nie powinny być przechowywane w lodówce.

 

Jak mówi Jane, „miękkie owoce i warzywa niezwykle łatwo wchłaniają obce smaki i ostatecznie tracą słodycz i smak”. W przypadku pomidorów jest to szczególnie zauważalne, ponieważ enzym nadający pomidorowi jego smak ulega zniszczeniu w pierwszej kolejności w temperaturach poniżej 4°C.

Ale oczywiście istnieje właściwe zastosowanie lodówki. Oto, co zaleca Jane: „Liście sałaty lub szpinaku, jeśli nie planujesz ich od razu jeść, można bezpiecznie włożyć do lodówki – podobnie jak większość zielonych warzyw, będą dłużej przechowywane w chłodzie”.

Ale jak chronić liście przed wysychaniem, jeśli w 90% składają się z wody? Według Jane: „Liście należy opłukać ciepłą wodą – ale nie zimną, ponieważ będzie je szokować, a już na pewno nie gorącą, ponieważ po prostu je zagotuje – następnie odcedź, zawiń w plastikową torbę i włóż do lodówki . Torebka stworzy dla liści mikroklimat – i będzie mogła być wielokrotnie używana – w którym będą one stale odżywać, pochłaniając wilgoć powstałą w torebce.

Dodaj komentarz