Psychologia

Artykuły o tym, jak tchnąć drugie życie w stare rzeczy, stają się coraz bardziej popularne na Zachodzie. W Rosji praktyka nie jest nowa. Zbudowanie karmnika dla ptaków z kartonu po mleku to słodka rzecz. Tylko jeśli «oni» mają ten trend — rozrywkę, mamy nieuchronność. „Ludzie robią to nie z powodów ekonomicznych, ale dlatego, że uważają, że takie życie jest normalne”, jest pewna dziennikarka i reżyserka Elena Pogrebizhskaya.

Mieszkam na wsi w Nowej Moskwie. Przede wszystkim nasza wioska wygląda jak wielki plac budowy, w niektórych miejscach mamy drogi, ale w ogóle nie mamy żadnych udogodnień. To znaczy wszystkiego, czego oko w Moskwie nie zauważa, wszystkich tych klombów, trawników, a nawet chodników, nie mamy. Ale my też chcemy.

Jakoś szedłem z przystanku i patrzyłem, a wejście do naszej wioski było ozdobione sześcioma oponami samochodowymi. Nasz administrator nie mógł już patrzeć na stałą płynną glinę, w której zakopana jest nasza wioska, i postanowił postawić tam piękne rabaty kwiatowe z opon, a następnie posadzić tam kwiaty. Zamierzam się kłócić. Co, mówię, jesteśmy kawalerią, zajezdnią autobusową, dlaczego boimy się opon?

Administrator patrzy na mnie i nie rozumie. I mówi, że jeśli pomalujesz to białą farbą i zakopiesz, będzie pięknie. Mówią, że sąsiedzi przechodzą obok i wszyscy aprobują inicjatywę.

I wtedy rozumiem, że „piękne” jest dla każdego inne i nie muszę się kłócić. Z mojego punktu widzenia to jest absolutna bieda, wszystkie te klomby są zrobione z lakierowanych opon, ale nie będę się podejmował wyjaśniania tym, którzy uważają to za normalne. Pracochłonny.

Spacerując po naszej okolicy, możesz zebrać dużą kolekcję tego «pięknego».

Widzę karmniki dla ptaków wykonane z kartonów po mleku. Tutaj ktoś zrobił mini szklarnię z pięciolitrowej plastikowej butelki z przyciętym dnem, a ktoś w pobliżu ogrodził trawnik wielokolorowym płotem z zakopanych plastikowych butelek po napojach. Ale gwiazdą architektury krajobrazu jest łabędź wyrzeźbiony z opony.

Więc myślę, chłopaki, dlaczego nie wyniesiecie tych śmieci do śmietnika i nie zrobicie z drewna domku dla ptaków i ogrodzenia z palików?

A kwietnik można ogrodzić jeszcze większymi prawdziwymi kamieniami lub zrobić płot wiklinowy z prawdziwych gałęzi, wiesz o tym?

Być może, jak sądzę, ludzie robią to, aby zaoszczędzić pieniądze. A teraz w wyszukiwarce pytam „kwietniki z opon”. Wyszukiwarka mnie poprawia: «łóżka opon.» I spada na mnie sto przepisów, jak zrobić piękną kompozycję z niepotrzebnej letniej gumy.

„Każdy właściciel wiejskiego domu stara się udekorować przylegający do niego teren. Kupowanie przemysłowych doniczek wykonanych z modułów betonowych lub plastikowych szybko rozwiązuje ten problem, ale wiąże się z poważnymi kosztami. Aby zaoszczędzić pieniądze, możesz skorzystać z przewodnika krok po kroku, aby stworzyć tak prosty produkt, jak zrób to sam kwietnik z oponami: zdjęcie kwietnika z oponami na koła i praktyczne zalecenia pomogą Ci poruszać się po tym problemie .

Mam pytanie chłopaki, a wy, dekorując teren oponami, na czym zbudowaliście dom? Znalazłeś na to pieniądze? Dlaczego nagle musisz oszczędzać na kwietnikach?

Nie musisz tworzyć ze śmieci, nie przetwarzasz ich dla ludzkości, po prostu bierzesz śmieci i je wyrzucasz

Duży garnek z terakoty, dwa razy większy od opony, kosztował mnie tysiąc rubli. Umówiliśmy się, że kupię trochę tych garnków dla wsi, a zarządca wyrzuci opony i już nigdy ich nie zobaczę. Chodzi o moją osobistą historię i o wioskę.

Krótko mówiąc, każdy, kto sadzi kwiaty w takich śmieciach, czy mądrze wydaje każdy tysiąc rubli? Teraz nie będziemy rozmawiać o emerytach, ale porozmawiajmy o wszystkich silnych i normalnie zarabiających mężczyznach i kobietach, którzy nie znaleźli 100 rubli za małą budkę ze sklejki i 50 rubli za folię szklarniową, ale posadzili karton po mleku i plastikową butelkę w ich podwórko. Chcę tylko powiedzieć, że gospodarka nie ma z tym nic wspólnego.

Ludzie robią to nie z ekonomii, ale dlatego, że wierzą, że takie życie jest normalne. Bo oni, niezależnie od poziomu dochodów, mają w głowie biedę. Bo ta ciocia czy wujek po prostu nie wyobrażają sobie wyjścia i kupienia czegoś za swoje pieniądze. Woleliby coś wyjąć z worka na śmieci i sprawić, by było „piękne”. A pieniądze, równoważne z normalnym klombem, lepiej wydać na napoje lub kupić dla nich papierosy.

Cóż, weźmy też pod uwagę panujący nieuczciwy standard. Jest tak wiele prób zrobienia cukierków z gówna, nazywamy to „zrób to sam”, tak wiele gumowych łabędzi, że wydaje się, że to nasza norma.

Natknąłem się nawet na cały przewodnik w Internecie zatytułowany „Tworzenie ze śmieci”. Puszka zamienia się w pudełko na biżuterię, DVD w klips do zasłon, a dywanik z worków na śmieci i dekorację mieszkania z tac na jajka. Jeśli uważasz, że wszyscy autorzy wyszli pięknie, to nie, to brzydkie. Z jakiegoś powodu ludziom bardzo trudno jest zrobić prostą rzecz. Zabierz i wyrzuć śmieci, pozbądź się opon, a stare felgi i kartony po jajkach wyrzuć do kosza.

Nie musisz tworzyć ze śmieci, nie tworzysz innowacji i nie przetwarzasz ich dla ludzkości, po prostu bierzesz śmieci i je wyrzucasz.

Dodaj komentarz