Przydatne właściwości suszonych owoców

W epoce kamiennej, kiedy mężczyźni polowali, kobiety zbierały zioła, korzenie i owoce – wszystko, co można było zjeść. Niestety zebranych owoców nie dało się długo przechowywać, ale zaradne kobiety zauważyły, że owoce, które spadły z drzew, suszone pod wpływem słońca, choć nie miały takiej soczystości jak świeżo zerwane, były słodsze i były przechowywane dłużej. Tak więc moment, w którym kobieta, zbierając kolejne owoce, ułożyła je na kamieniach do wyschnięcia na słońcu, można nazwać urodzinami nie tylko nowego rodzaju kobiecej aktywności, ale także przemysłu spożywczego. Czas mijał, a już wielu starożytnych marynarzy zabierało ze sobą suszone owoce jako prowiant, chociaż w tym czasie nie było jeszcze wiadome nauce, że suszone owoce są magazynem witamin, minerałów i, co najważniejsze, chronią przed wieloma chorobami. Lekarz okrętowy nie tylko stosował dla chorych specjalne zioła i leki, ale zawsze zwiększał odżywianie chorych suszonymi owocami – zauważono, że organizm aktywniej walczył z dolegliwościami, a chorzy dwa razy szybciej wstawali na nogi. W starożytnych Chinach jedwab, naczynia i suszone owoce uważano za najcenniejsze prezenty. Ponadto to właśnie suszone owoce były obowiązkowym prezentem na wesele. Każdy z suszonych owoców oznaczał pewne życzenie dla przyszłych małżonków: na przykład suszona gruszka symbolizowała pragnienie bycia nierozłącznym; darowane suszone morele oznaczały życzenie powodzenia i pomyślności, ponieważ morela miała kolor żółto-pomarańczowy, a ubrania tego koloru nosili tylko przedstawiciele szlachty (później – tylko cesarz); suszone wiśnie oznaczały pragnienie większej czułości w związkach, wiosennego ducha młodości, wzajemnej troski. Nic dziwnego, że pewien starożytny filozof chiński powiedział: „Suszone owoce to owoce, które poznały mądrość”. Nowoczesne suszone owoce Prawdziwe pocieszenie dla słodyczy, suszone owoce mogą być świetnym substytutem słodyczy, ponieważ zawierają dużą ilość węglowodanów (fruktoza, sacharoza, glukoza), a mają prawie połowę kalorii cukru. Fruktoza (cukier owocowy) znajdująca się w suszonych owocach jest „pakowana” w błonnik, co sprawia, że ​​jest zatrzymywana w organizmie w ograniczonej ilości, zapobiegając wchłanianiu przez jelita większej ilości cukru i cholesterolu niż to konieczne i bez podnoszenia poziomu insuliny we krwi , jak zwykle. słodycze. Jeśli więc wybierzesz między czekoladkami a suszonymi owocami, druga opcja będzie mniej godna ubolewania „dla sylwetki”. Oprócz możliwości zastąpienia słodkich smakołyków suszone owoce mają wiele innych, nie mniej cennych zalet. A przede wszystkim są produktem absolutnie naturalnym, nie zawierającym barwników, emulgatorów, stabilizatorów i sztucznych dodatków. W rzeczywistości są to te same owoce, tylko bez wody. Suszone owoce to prawdziwe źródło cennych pierwiastków śladowych i składników odżywczych. Zawierają wapń (wzmacnia paznokcie i włosy, nadaje świeżą cerę), magnez (normalizuje wysokie ciśnienie krwi), potas (poprawia funkcjonowanie układu krążenia i nerwowego, usuwa nadmiar płynów z organizmu, zmniejsza obrzęki), sód i żelazo ( wspomagają poziom hemoglobiny we krwi, dotleniają wszystkie narządy i tkanki, błonnik i pektyny (normalizują pracę jelit i żołądka). Garść suszonych moreli i rodzynek pokrywa dzienne zapotrzebowanie na potas, 50 g suszonych wiśni na witaminę B6 i magnez. A jedząc kilka kawałków śliwek, fig czy daktyli dziennie, na zawsze pozbędziesz się problemów z jelitami: zawarty w nich błonnik poprawia pracę przewodu pokarmowego. Nawiasem mówiąc, w suszonych śliwkach znajdują się inne „pomocnicze trawienie” – kwasy organiczne. Zwiększają kwasowość w jelitach i zabijają szkodliwe mikroorganizmy. Najczęściej kupowane Suszone jabłka i gruszki. Te suszone owoce znane były na Rusi. Dziś nie są już tak popularne (ponieważ pojawiło się wiele egzotycznych suszonych owoców), ale na próżno! Jabłka i gruszki pod względem właściwości leczniczych w niczym nie ustępują daktylom, figom, suszonym morelom. Ale co szczególnie cenne, zawierają niezbędny do funkcjonowania mózgu bor, którego nie ma w innych suszonych owocach. Suszone jabłka są dobrze przechowywane, a zimą służą do zapobiegania grypie. Suszona gruszka usuwa z organizmu metale ciężkie i toksyny. Suszone banany. Służą jako stałe pożywienie dla 400 milionów ludzi w krajach rozwijających się, a przyjeżdżają do nas głównie z Wietnamu. Banany te są bogate w naturalny cukier, który po strawieniu szybko dostaje się do krwiobiegu i zapewnia zastrzyk energii. Dlatego są często używane przez sportowców. Suszony melon (suszony). Ten tadżycki cukierek narodowy zawiera błonnik, proteiny, sole mineralne, witaminę C, witaminy z grupy B, karoten, dużą ilość żelaza, kwasu foliowego i nikotynowego. Suszone odcienie melona, ​​ma właściwości moczopędne, żółciopędne, przeciwzapalne i tonizujące, oczyszcza skórę i jelita. Śliwki. Zawiera potas, sód, wapń, magnez, fosfor, żelazo, miedź, chrom, mangan, cynk, jod, fluor, kobalt, witaminy A, B1, B2, PP, C. Jest wspaniałym antydepresantem i absolutnym mistrzem antyoksydantów zawartość. Usuwa również z organizmu sole metali ciężkich, leczy skórę i wzmacnia naczynia krwionośne. Suszone śliwki pozyskiwane są z suszonych owoców odmiany śliwki węgierskiej. Choć może to zabrzmieć dziwnie, najlepsze suszone śliwki powstają z węgierskiej włoskiej odmiany, która jest pięknie nadziewana orzechami włoskimi i miękkim serem. (I trochę o wyborze: jeśli suszone śliwki mają kawowy odcień, oznacza to, że były wcześniej parzone wrzątkiem, a witamin jest w nich niewiele. Nie należy też kupować ciemnoszarych „antracytowych” śliwek – są wyraźnie przetworzony z gliceryną (prawdziwe suszone śliwki są tylko czarne, a ich smak nie powinien być gorzki) Suszone morele. Są to morele suszone (mają różne nazwy: morele z pestką – morele; morele przecięte na pół i bez pestki – morele suszone; morele całe z pestką – kaisa). Zawierają kwasy pektynowe, jabłkowy, cytrynowy i winowy, kwas askorbinowy, witaminy B1, B2, B15, P, PP, dużo karotenu (prowitaminy A). Wszyscy wiedzą, że suszone morele są bogate w potas, a tylko 5 kawałków suszonych moreli zawiera dzienną dawkę żelaza. Zawiera również witaminę B5, która wspomaga spalanie tłuszczu w organizmie. Udowodniono naukowo, że regularne spożywanie suszonych moreli zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Suszone morele (w postaci tłuczonych ziemniaków) są przepisywane dzieciom z beri-beri. (Wybierając suszone morele, przyjrzyj się bliżej szarawym „osobnikom” – jest szansa, że ​​po prostu nie były traktowane chemią. Nadal może być pomarańczowa, bo ma magazyn karotenu, ale tylko suszone morele z dodatkiem „magazyn” chemikaliów może być jasnopomarańczowy.) Daktyle. Królewski dar natury, zawierają wszystkie witaminy z wyjątkiem E i biotyny, ale są szczególnie bogate w witaminę B5, która zwiększa witalność. Suszone daktyle zawierają potas, sód, wapń, magnez, fosfor, żelazo, miedź, siarkę, mangan. Z daktylami otrzymujesz 23 różne aminokwasy, których nie ma w innych suszonych owocach. Daktyle przydają się na przeziębienia – nie tylko suplement witaminowy, ale także łagodny środek przeciwgorączkowy. Kolejna cenna właściwość dat: rekompensują utratę wapnia w organizmie. Nie kupuj daktyli zbyt wyschniętych (choć powinny być pomarszczone) oraz tych, które mają na skórze skrystalizowany cukier i pleśń. Daty możesz przechowywać przez cały rok w pojemniku ze szczelnie zamkniętą pokrywką w lodówce, a w zamrażarce – przez całe pięć lat! Figi. Do naszych sklepów trafiają tylko chemicznie przetworzone (importowane) świeże figi, bo są kapryśne. Dlatego lepiej stosować suszone figi – zawiera enzymy stymulujące pracę przewodu pokarmowego, nerek i wątroby, a w figach jest więcej żelaza niż w jabłkach, dlatego polecany jest pacjentom cierpiącym na anemię z niedoboru żelaza. Figi są bogate w potas i błonnik i są jedynymi owocami o wysokiej zawartości wapnia. Wybierając suszone figi należy pamiętać, że wysokiej jakości owoc ma jasnożółtawy woskowy kolor, natomiast same owoce są tej samej wielkości i dość miękkie. Ale jeśli figa ma nieprzyjemny słono-kwaśny smak, suchy i szorstki w dotyku, jej termin przydatności do spożycia już się skończył. Rodzynki Każdy zna te suszone winogrona. Rodzynki występują w różnych odmianach: jasnych, ciemnych, niebieskich, z pestkami i bez. Posiada wysoką kaloryczność: 100 g zawiera aż 320 kcal. Rodzynki z czerwonych winogron są uważane za bardziej przydatne niż z zielonych. Rodzynki zawierają dużą ilość boru, który zapobiega rozwojowi osteoporozy oraz niezbędnego dla tarczycy manganu, a także potasu, żelaza i magnezu, witamin B1, B2 i B5. Rodzynki „z ogonkami” wyróżniają się tym, że nie podlegają obróbce mechanicznej podczas oddzielania szypułki. Dlatego jagody nie zgniatają się i nie tracą wyglądu. Najwyższe gatunki rodzynek są tylko „z kucykami”. 99% lekkich rodzynek sprzedawanych w sklepach i na targach traktuje się siarką, aby nadać im złocistożółty kolor. Naturalnie suszone rodzynki z jasnych winogron mają jasnobrązowy kolor! Lepiej jest brać rodzynki na kompot z nasionami, zawierają najwięcej przeciwutleniaczy. Owoce kandyzowane (papaja, chipsy bananowe, kokos) Są to suszone owoce namoczone w syropie przed suszeniem. Nie myl: owoce kandyzowane to deser, a nie zdrowe suszone owoce. Gotuje się je w syropie cukrowym, suszy, a nawet maluje nie wiadomo czym. Jest w nich mnóstwo kalorii, ale korzyści są zrujnowane w zarodku. Co powinno mówić opakowanie? Jeśli uważasz, że suszone owoce i tylko one są w pięknym opakowaniu, to się mylisz. Są konserwanty i barwniki. Nie trzeba obawiać się konserwantów, ich poziom jest kontrolowany, ich dawka nie przekracza dopuszczalnej normy. Ale w każdym razie przeczytaj kompozycję i wyciągnij wnioski. Wskazane jest (zwłaszcza jeśli zamierzasz suszone owoce dla dzieci) kupować paczki oznaczone GOST, a nie TU. Jakoś spokojniej. Suszone owoce i orzechy nie podlegają obowiązkowej certyfikacji w systemie GOST, ale kiedy dokładnie przyjrzałem się paczkom w najbliższym supermarkecie, dowiedziałem się, że suszonych owoców „GOST” jest dużo. Jeśli w produkcie znajduje się nadmiar wilgoci, oznacza to, że nie został wysuszony. Wpływa to nie tylko na konsystencję suszonych owoców (stają się zbyt miękkie), ale także na ich trwałość. Wiadomo przecież, że wilgotne środowisko sprzyja rozmnażaniu się szkodliwych mikroorganizmów. Brak wilgoci to również minus: owoce stają się zbyt suche, twarde i częściowo tracą swoje wartości odżywcze. Optymalną zawartość wilgoci ustala GOST: udział masowy wilgoci w suszonych morelach nie powinien przekraczać 20%, a suszonych śliwek – 25%. Okres przechowywania suszonych owoców w workach jest dość duży: od 8 miesięcy do 2 lat. Oczywiście, aby tak bardzo przedłużyć żywotność produktu, producenci stosują konserwanty: zanurzają owoce w słodkim syropie zawierającym kwas sorbinowy (E200) lub jego związek (E202), fumigat dwutlenkiem siarki (E220). Zgodnie z przepisami zawartość kwasu sorbinowego i jego związków w produkcie nie powinna przekraczać 1000 mg/kg, a dwutlenku siarki – 2000 mg/kg. Jak przechowywać suszone owoce Suszone owoce na wagę należy przechowywać w chłodnym, ciemnym i suchym miejscu w temperaturze poniżej +10 °C. Wysoka wilgotność i ciepło to idealne warunki do rozwoju pleśni, dlatego najlepiej nie zaopatrywać się w zapasy przez lata. Jeśli zauważysz ślady pleśni, nie próbuj jej myć ani szorować: pleśń w suszonych owocach i orzechach może być śmiertelna! Spleśniały produkt należy bez żalu wyrzucić. Optymalny okres przydatności do spożycia suszonych owoców to od 6 do 12 miesięcy, w glazurze – mniej, około 4 miesięcy. Suszone owoce można również przez krótki czas przechowywać w temperaturze pokojowej. Jak wybrać suszone owoce Nie bierz przesuszonych lub wręcz przeciwnie zbyt miękkich owoców – wskazuje to na naruszenie warunków produkcji i przechowywania suszonych owoców. Suszone owoce przed użyciem dokładnie wypłucz – pozbądź się brudu i chemikaliów. Wrząca woda niszczy witaminy, dlatego do mycia używa się ciepłej wody. Dobrym sposobem jest polanie suszonych owoców sokiem jabłkowym i pozostawienie na noc. Wszystko to dotyczy suszonych owoców na wagę, ale jeśli kupiłeś suszone owoce w paczce i zaufałeś producentowi, nie możesz ich umyć. Jednak niektórzy producenci uczciwie wskazują na opakowaniu: „zaleca się pranie przed użyciem”. Owoce jasne powinny być po wysuszeniu idealnie ciemne. Suszone morele bez siarki okazują się ciemne, jasny kolor uzyskuje się za pomocą nadmanganianu potasu. Rodzynki nie powinny być jednolicie żółte, miękkie i tłuste. Unikaj połysku: suszone owoce można natrzeć olejem gorszej jakości, aby dodać blasku. Idealne suszone owoce wyglądają nieestetycznie: matowe, pomarszczone, nieprzejrzyste – suche, jednym słowem. Jeśli suszone owoce są niewłaściwie przetwarzane, mają winny, „spalony” smak. Wybierając suszone owoce na ulicznych straganach należy pamiętać, że ich miąższ pochłania wszystkie szkodliwe emisje samochodowe. Nie zabieraj produktu „z drogi”.

Dodaj komentarz