Powrót do pracy po dziecku: 9 kluczy do organizacji

Zostało tylko kilka dni do wznowienia pracy, a na uwadze sto tysięcy pytań! Jak przebiegnie separacja z dzieckiem? Kto go zatrzyma, jeśli zachoruje? A co z obowiązkami domowymi? Oto klucze do tego, aby zacząć od właściwej stopy i nie zabraknie Ci energii, zanim jeszcze zaczniesz!

1. Powrót do pracy po dziecku: myślimy o sobie

Pogodzenie życia kobiety, żony, matki i pracującej dziewczyny oznacza dobrą kondycję fizyczną i psychiczną. Jednak przy tak napiętym harmonogramie nie jest łatwo znaleźć czas. „Najważniejsze to być przekonanym o wartości myślenia o sobie. Nauka zarządzania energią pozwala ograniczyć zmęczenie, a tym samym być bardziej cierpliwym i uważnym na swoich bliskich ”- wyjaśnia Diane Ballonad Rolland, trener i trener w zakresie zarządzania czasem i równowagi życiowej *. Doradza na przykład, aby wziąć dzień RTT bez dziecka, tylko dla siebie. Raz w miesiącu można też samemu wybrać się na drinka do herbaciarni. Korzystamy z okazji, aby podsumować miniony miesiąc i nadchodzący. I widzimy, jak się czujemy. „Wprowadzasz świadomość z powrotem do swojego codziennego życia i pozostajesz w kontakcie ze swoimi pragnieniami”, przekonuje Diane Ballonad Rolland.

2. Obciążenie psychiczne dzielimy przez dwa

Mimo, że tatusiowie robią to coraz częściej i wielu z nich jest tak samo zaniepokojonych jak my mamy, nie ma co robić, często noszą na ramionach (i z tyłu głowy) wszystko, co załatwić: od wizyty u lekarza po mamę -urodziny teścia, w tym zapis do żłobka… Wraz z wznowieniem pracy obciążenie psychiczne będzie wzrastać. Więc podejmijmy działania! Nie ma mowy o dźwiganiu wszystkiego na ramionach! „Raz w tygodniu, na przykład w niedzielę wieczorem, wspólnie z małżonkiem ustalamy plan tygodnia. Udostępniamy informacje, aby złagodzić to obciążenie. Zobacz, kto czym zarządza ”- sugeruje Diane Ballonad Rolland. Czy oboje jesteście połączeni? Zdecyduj się na Kalendarz Google lub aplikacje typu TipStuff, które ułatwiają organizację rodziny, umożliwiają sporządzanie list…

 

Zamknij
© Istock

3. Przewidujemy organizację z chorym dzieckiem

W faktach jedenaście patologii prowadzi do wykluczenia ze społeczności : angina, wirusowe zapalenie wątroby typu A, szkarlatyna, gruźlica… Jednak w ostrych fazach innych chorób uczęszczanie może być zniechęcone. Jeśli Twoje dziecko jest chore, a żłobek lub opiekun nie może go przyjąć, prawo przyznaje pracownikom sektora prywatnego trzy dni zwolnienia lekarskiego (i pięć dni dla dzieci poniżej 1 roku życia) po okazaniu zaświadczenia lekarskiego. Dowiadujemy się więc, że nasz układ zbiorowy może dać nam więcej. I to działa zarówno dla tatusiów, jak i mam! Ten urlop nie jest jednak płatny, z wyjątkiem Alzacji-Mozeli lub jeśli Twoja umowa to przewiduje. Przewidujemy również, sprawdzając, czy krewni mogą wyjątkowo opiekować się dzieckiem.

 

I mama solo… jak to robimy?

Nie ma mowy, aby wcielić się w rolę ojca i matki z wygórowanymi wymaganiami. Skupiamy się na tym, co wydaje się nam najważniejsze. W miarę możliwości pielęgnujemy naszą sieć kontaktów: rodzinę, przyjaciół, rodziców w żłobku, sąsiadów, PMI, stowarzyszenia… W przypadku rozwodu, nawet jeśli ojca nie ma w domu, ma do odegrania swoją rolę. W przeciwnym razie staramy się włączyć mężczyzn do naszego kręgu relacji (wujek, papi…).

Wreszcie naprawdę dbamy o siebie i rozpoznajemy własne cechy. „Bądź w tej chwili. Przez trzy minuty zregeneruj się, oddychaj delikatnie, połącz się ze sobą, aby się odmłodzić. W „notatniku z wdzięcznością” zapisz trzy rzeczy, które zrobiłeś, za które sobie dziękujesz. I pamiętaj, twój maluch nie potrzebuje idealnej matki, ale matki, która jest obecna i ma się dobrze ”- wspomina psycholog.

Zamknij
© Istock

4. Wróć do pracy po dziecku: niech tata się zaangażuje

Czy tatuś jest w tle? Czy mamy tendencję do zarządzania domem i naszym maluchem? Po powrocie do pracy nadszedł czas, aby wszystko naprawić. „On jest dzieckiem tej dwójki!” Tata musi być tak samo zaangażowany jak matka ”- mówi Ambre Pelletier, trener matek i psycholog kliniczny. Aby skłonić go do wzięcia spraw bardziej w swoje ręce, pokazujemy mu nasze nawyki przebrać dziecko, nakarmić go… Prosimy, żeby wykąpał się, a my zrobimy coś innego. Jeśli damy mu przestrzeń, nauczy się ją znajdować!

5. Odpuszczamy… i przestajemy wszystko sprawdzać po ojcu

Podoba nam się, że pielucha jest tak ubierana, że ​​posiłek jest spożywany o takiej a takiej godzinie itd. Ale nasz małżonek postępuje po swojemu. Bursztynowy Pelletier ostrzega przed chęcią powrotu za tatę. „Lepiej unikać oceniania. To najlepszy sposób na zranienie i zdenerwowanie. Jeśli tata robi coś, do czego nie jest przyzwyczajony, będzie potrzebował uznania, aby podnieść jego samoocenę. Krytykując go, ryzykuje po prostu rezygnację i mniejsze uczestnictwo. Musisz odpuścić! », ostrzega psycholog.

Zamknij
© Istock

Świadectwo tatusia

„Ponieważ moja żona karmiła piersią i cierpiała na baby blues, ja zajęłam się resztą: zmieniłam dziecko… zrobiłam zakupy. A dla mnie to było normalne! ”

Noureddyna, tata Elise, Kenzy i Ilies

6. Powrót do pracy po dziecku: między rodziców dzielimy zadania

Diane Ballonad Rolland radzi sporządź z naszym współmałżonkiem tabelę „kto co robi”. „Przeanalizuj różne obowiązki domowe i rodzinne, a następnie zanotuj, kto je wykonuje. W ten sposób każdy staje się świadomy tego, czym zarządza drugi. Następnie rozprowadź je bardziej równomiernie. „Postępujemy według pola działania: jeden zabierze Julesa do pediatry, drugi zajmie się opuszczeniem żłobka…” Każdy wskazuje preferowane przez siebie zadania. Najbardziej niewdzięczni będą rozdzielani co drugi tydzień między rodziców ”- sugeruje Ambre Pelletier.

7. Weryfikujemy kolejność naszych priorytetów

Wraz z powrotem do pracy niemożliwe do zrobienia tylu rzeczy, ile wtedy, gdy byliśmy w domu. Normalna! Będziemy musieli dokonać przeglądu naszych priorytetów i zadać właściwe pytania: „Co jest dla Ciebie ważne? Gdzie jest najważniejsze? Nie przekazuj potrzeb emocjonalnych po zakupach lub pracach domowych. Nie ma znaczenia, że ​​dom nie jest idealny. Robimy co możemy i już nie jest źle! », Deklaruje Diane Ballonad Rolland.

Wybieramy elastyczna organizacja, który dostosowuje się do naszego stylu życia. „To nie musi być ograniczenie, ale sposób na dobre samopoczucie. Musisz tylko znaleźć odpowiednią równowagę ze swoim partnerem, bez presji ”- dodaje.

Zamknij
© Istock

8. Powrót do pracy po dziecku: przygotowanie do separacji

Od kilku miesięcy nasze codzienne życie kręci się wokół naszego dziecka. Ale wraz z powrotem do pracy separacja jest nieunikniona. Im więcej jest przygotowane, tym bardziej będzie delikatnie odczuwane przez dziecko i przez nas. Niezależnie od tego, czy jest pod opieką żłobka, czy w żłobku, zostanie nam zaoferowany okres adaptacyjny (naprawdę niezbędny), aby ułatwić przejście. Od czasu do czasu zostaw to, jeśli to możliwe, dziadkom, twoja siostra lub ktoś, komu ufasz. W ten sposób przyzwyczaimy się do tego, że nie jesteśmy razem cały czas i mniej będziemy się bać zostawić go na cały dzień.

9. Rozumujemy zbiorowo

Nie jesteśmy sami w zakładaniu powrotu do pracy. Oprócz współmałżonka nie wahamy się zobaczyć naszych bliskich czy mogą nas wesprzeć w określonych punktach. Dziadkowie mogą być dostępni, aby odebrać nasze maleństwo w niektóre wieczory w przedszkolu. Czy nasza najlepsza przyjaciółka może zaopiekować się dzieckiem, abyśmy mogli spędzić romantyczny wieczór? Myślimy o trybie ochrony awaryjnej. To pozwoli nam wrócić do pracy w dużo bardziej zrelaksowany sposób. Myślimy też o udostępnianie sieci pomiędzy rodzicami w Internecie, jak MumAround, stowarzyszenie „Mama, tata i ja mamy macierzyństwo”

* Autor książek „Magiczne wyczucie czasu, sztuka znajdowania czasu dla siebie”, wydań Rustica oraz „Pragnienie bycia zen i zorganizowanym. Przewróć stronę". Jego blog www.zen-et-organisee.com

Autor: Dorothee Blancheton

Dodaj komentarz