Reagowanie na uparte napady złości jest jak gaszenie pożaru, który już się rozpalił. Sztuką rodziców nie jest umiejętne pokonanie dziecka lub skuteczne wyjście z trudnej bitwy, ale zapewnienie, aby bitwa nie wybuchła, aby dziecko nie wyrobiło w sobie nawyku histerii. Nazywa się to zapobieganiem napadom złości, główne kierunki są następujące.
Najpierw zastanów się nad przyczynami. Co kryje się za dzisiejszą histerią? Tylko sytuacyjny, losowy powód — czy może jest tu coś systemowego, co się powtórzy? Możesz zignorować sytuacyjne i losowe: zrelaksuj się i zapomnij. A jeśli wydaje się, że mówimy o czymś, co można powtórzyć, trzeba pomyśleć poważniej. Może to być niewłaściwe zachowanie, może być problematyczne. Zrozumieć.
Po drugie, odpowiedz sobie na pytanie, czy nauczyłeś swoje dziecko posłuszeństwa. Nie ma napadów złości u dziecka, którego rodzice nauczyli nakazywać, którego rodzice są posłuszni. Dlatego naucz swoje dziecko słuchania i posłuszeństwa, zaczynając od najprostszych i najłatwiejszych rzeczy. Ucz dziecko po kolei, w kierunku od łatwego do trudnego. Najprostszym algorytmem jest „Siedem kroków”:
- Naucz swoje dziecko wykonywania swoich zadań, zaczynając od tego, co chce robić samodzielnie.
- Naucz swoje dziecko spełniania twoich próśb, wzmacniając je radością.
- Rób swój biznes bez reagowania na dziecko — w tych przypadkach, gdy sam jesteś pewien, że masz rację i wiesz, że wszyscy Cię wesprą.
- Żądaj minimum, ale kiedy wszyscy cię wspierają.
- Pewnie przydzielaj zadania. Pozwól dziecku zrobić to, gdy nie jest to dla niego trudne, a tym bardziej, jeśli chce trochę.
- Daj trudne i samodzielne zadania.
- Do zrobienia, a potem przyjdź i pokaż (lub zgłoś).
I oczywiście twój przykład jest ważny. Uczenie dziecka zamawiania, jeśli sam masz bałagan w pokoju i na stole, to bardzo kontrowersyjny eksperyment. Być może nie masz do tego wystarczających umiejętności psychologicznych. Jeśli w Twojej rodzinie Zakon żyje na poziomie Ikony, to porządek jest naturalnie szanowany przez wszystkich dorosłych — dziecko prawdopodobnie przyswoi sobie nawyk porządkowania na poziomie elementarnej imitacji.