Basen pod prysznicem i 19 innych genialnych hacków na życie rodzicielskie

Zdjęcia, które po raz kolejny udowadniają, że mamy i tatusiowie to najbardziej kreatywni ludzie na świecie.

Podczas gdy w Internecie pełno jest tekstów w duchu „Jak przeżyć z dziećmi”, prawdziwi rodzice nie tracą serca. Nie mają czasu – przecież dzieci trzeba wychowywać. Tak, rodzicielstwo jest pełne niejasności: dzieci mogą ryczeć całą noc, pisać w łóżku, wpychać kota do pralki i równomiernie rozprowadzać owsiankę po całej kuchni. Ale jednocześnie jest to niesamowite przeżycie, którego nie da się porównać z niczym innym. W końcu nie wiadomo jeszcze, kto uczy kogo więcej: jesteśmy nimi, czy oni są nami. Cóż, aby ułatwić sobie życie rodzicielskie, mamy i tatusiowie wymyślają naprawdę genialne rzeczy. Pisaliśmy już o hackach na co dzień – matki dzieliły się sposobami na zaoszczędzenie czasu i wysiłku. A dzisiaj porozmawiamy o tym, jak bawić i rozwijać dziecko, gdy wiele rzeczy wciąż wymaga przerobienia.

Na przykład: „Powiedziałem mojemu ośmioletniemu synowi, że nienawidzę dźwięku odkurzacza. Teraz odkurza cały dzień, aż zaczynam wariować ”- podzieliła się swoim doświadczeniem jedna z matek. Oczywiście nie fakt, że tak bardzo nienawidzi dźwięku pracującego odkurzacza. A dom jest teraz zawsze czysty.

Na medal zasługują rodzice, którzy myśleli o skorzystaniu z dmuchanego basenu dla dzieci zamiast wanny. „Zabieramy go ze sobą na wycieczki – jest lekki, zajmuje niewiele miejsca. I wszędzie jest możliwość porządnego umycia dziecka, nawet jeśli w pokoju nie ma wanny, a tylko prysznic ”- podzieliła się swoim życiem matka z Norwegii.

Ci rodzice zdecydowali się na bezprecedensowy krok: zgolili numery na głowach. Podobno nawet matce trudno odróżnić bliźnięta. Więc co? To działa!

Ale tato, który poświęcił czas i wysiłek, aby pomóc swoim dzieciom nauczyć się tabliczki mnożenia. W końcu mówią, że najłatwiej jest zapamiętać to, co często rzuca się w oczy. A więc natrafia – trzeba patrzeć pod nogi!

Tego life hacka nie da się zastosować zimą, ale na wiosnę z pewnością się przyda. Jeśli wybierasz się do daczy, weź ze sobą namiot. Nie spędzaj w nim nocy, nie. Zrób w nim piaskownicę. Na noc można ją zapiąć, aby zwierzęta nie dostały się do środka. Dodatkowo maluch nie upiecze słonecznej główki. A jeśli do piasku dodasz trochę cynamonu, owady nie będą się tam wspinać.

Nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż igranie z ogniem. Ile było przypadków, gdy dzieci wylewały na siebie płyn do zapłonu, wkładały ręce w ogień, paliły się iskrami. Rzeczywiście, w swojej niepohamowanej ciekawości dzieci starają się zbliżyć i dotknąć. Ale jeśli umieścisz ciekawy i niebezpieczny przedmiot na jakiejś arenie, wszyscy będą szczęśliwi.

Mama, fanka zdrowego odżywiania, podzieliła się sztuczką, dzięki której udało jej się wepchnąć w dziecko jabłko. Po prostu pokroiła go w plasterki, aby jabłko wyglądało jak frytki. A dziecko, co dziwne, kupiło to.

Kolejnym niezbędnikiem dla rodziców są farby witrażowe, które umożliwiają wykonanie rysunków na naklejkach. Możesz zabrać je ze sobą w podróż: „Moje dziecko przez pół godziny bawiło się tymi naklejkami. Potem zasnąłem ”- jedna z matek zawsze zabiera takie farby do samolotu. A w domu dziecko można włożyć do kąpieli – oczywiście bez wody – i pokryć je od wewnątrz swoimi arcydziełami. Naklejki są łatwe do usunięcia bez pozostawiania śladów.

Czepek kąpielowy staje się nieodzownym pomocnikiem dla mamy, jeśli na dworze jest błoto pośniegowe. Przed wtoczeniem wózka do mieszkania zakładamy kołpaki na koła, które zamieniają się w ochraniacze na buty na koła. Nawiasem mówiąc, zwykłe torby z uchwytami też są w porządku. Ale czapki są wygodniejsze.

Spakowanie tanich pieluch w samochodzie ułatwi chodzenie do toalety, gdy jesteś w drodze. Jeśli dziecko swędzi, taką pieluchę wkładamy do podróżnego garnka – niech zrobi swoje. Następnie zwijamy pieluchę, wkładamy do torby i czekamy na najbliższy kosz na śmieci.

Czasami zapominamy, czy piliśmy lek, czy nie. Ale to nie jest takie złe. Zapominamy, czy dziecko otrzymało lekarstwo. Rodzicom, którzy stracili pamięć z powodu bezsenności, zaleca się narysowanie tabletki na opakowaniu tabletek: w każdej komórce jest dzień i godzina. I postaw krzyże, gdy tylko podano lekarstwo.

Aby dziecko nie marudziło podczas przygotowywania obiadu, umieść jego łóżeczko przed działającą pralką. Oczywiście, jeśli masz go w swojej kuchni. Dzieci, które jeszcze nie poznały uroku smartfonów i kreskówek, oglądając pranie odkrywają nowy świat. Tak jak koty.

Za pomocą zwykłej taśmy klejącej możesz zrobić tor wyścigowy na podłodze. Zdziwisz się, jak tak prosta sztuczka może uwieść dziecko. Dodatkowo taka trasa może codziennie przebiegać nową trasą.

Świetna zabawa dla starszego malucha – kolorowe kulki (np. hydrożel) i foremka na muffinki. Niech Twoje dziecko ułoży kulki według kolorów w pojemnikach na babeczki.

Lekarstwo można podać maleństwu za pomocą strzykawki. Oczywiście bez igły: nakładasz smoczek na końcówkę strzykawki, a dziecko zrobi wszystko samodzielnie.

Plastikowe zabawki można myć w zmywarce. Formy, piramidy, lalki – wszystko bez części elektronicznych.

Mama, autorka tego lifehacku, zapewnia, że ​​syn jest gotów godzinami stać pod ścianą, jeśli przyklei się do niej kilka rolek papieru toaletowego. W pobliżu znajduje się wiadro z przedmiotami o różnych kolorach, rozmiarach i kształtach. Dzieciak rzuca przedmiot na górę rury i z zachwytem obserwuje, jak wysuwa się od dołu.

Czy wiesz, jak zrobić najbezpieczniejsze farby na świecie, które możesz rozmazać od stóp do głów, a nawet zjeść? Musisz wymieszać jogurt z barwnikiem spożywczym. To prawda, że ​​po kilku godzinach farbę trzeba będzie wyrzucić, ponieważ produkty mleczne szybko się psują. Nawiasem mówiąc, matkom udaje się ufarbować zarówno spaghetti, jak i puree ziemniaczane, a dziecku podarować ręcznie robioną kolorową galaretkę jako zabawkę. Dziecko w całej tej hańbie chętnie bawi się. To prawda, że ​​mycie zajmie dużo czasu.

Ten life hack doceniło już wielu rodziców. Jeśli Twoje dziecko obudzi się, gdy tylko zdejmiesz z niego rękę, pomoże Ci gumowa rękawiczka. Napełnij go podgrzanym suchym ryżem lub solą, zawiąż i połóż na plecach lub brzuszku dziecka. Pamiętaj tylko, aby pod rękawicę włożyć koc, aby ciepło z rękawicy było podobne do ciepła Twojej dłoni. Ważne jest, aby rękawica nie była zbyt gorąca.

Możesz zbudować nową grzechotkę z dosłownie wszystkiego. Na przykład pusta butelka po keczupie, w której szeleści garść suchych płatków zbożowych zmieszanych z iskierkami i koralikami.

Kolorowanie w torbie z zamkiem to rzecz bezcenna. Włóż do woreczka grubą kartkę papieru, nasącz ją odrobiną farby i zamknij zapięcie. Dziecko uderza w torbę dłońmi i zastanawia się, jak łatwo stworzyć arcydzieło!

I na koniec hack życia noworocznego. Jeśli boisz się, że dziecko się poparzy trzymając w ręku ognie, wbij je w marchewkę – ognie, a nie dziecko. Kij wydłuży się, iskry nie dotrą już do dłoni. Ponadto marchewka nie przewodzi ciepła, co niweluje ryzyko poparzenia.

Dodaj komentarz