Psychologia

Często słyszymy: lepiej myśli się w nocy, lepiej się pracuje w nocy… Co nas pociąga w romantyzmie ciemnej pory dnia? A co kryje się za koniecznością życia nocą? Zapytaliśmy o to ekspertów.

Wybrali pracę w nocy, ponieważ „w ciągu dnia wszystko jest inne”; mówią, że wszystkie najciekawsze rzeczy zaczynają się dziać właśnie wtedy, gdy wszyscy idą spać; zostają do późna, ponieważ podczas „podróży na skraj nocy” przez promienie świtu widzą nieskończone możliwości. Co tak naprawdę kryje się za tą powszechną tendencją do odkładania pójścia spać?

Julia «budzi się» o północy. Przyjeżdża do trzygwiazdkowego hotelu w centrum miasta i zostaje tam do rana. W rzeczywistości nigdy nie poszła spać. Pracuje jako recepcjonistka na nocnej zmianie, która kończy się o świcie. „Wybrana przeze mnie praca daje mi poczucie niesamowitej, ogromnej wolności. Nocą odzyskuję przestrzeń, która przez długi czas nie należała do mnie i której z całych sił odmawiano: moi rodzice trzymali się ścisłej dyscypliny, aby nie stracić nawet godziny snu. Teraz po pracy czuję, że mam przed sobą cały dzień, cały wieczór, całe życie.

Sowy potrzebują nocy, aby żyć pełniejszym i bardziej intensywnym życiem bez przerw.

„Ludzie często potrzebują nocy, aby dokończyć to, czego nie zrobili w ciągu dnia”, mówi Piero Salzarulo, neuropsychiatra i dyrektor laboratorium badań snu na Uniwersytecie we Florencji. „Człowiek, który nie osiągnął satysfakcji w ciągu dnia, ma nadzieję, że po kilku godzinach coś się wydarzy, a tym samym myśli o życiu pełniejszym i intensywniejszym bez przerw”.

żyję w nocy, więc istnieję

Po męczącym dniu spędzonym na złapaniu w pośpiechu kanapki podczas krótkiej przerwy na lunch, noc staje się jedynym czasem na życie towarzyskie, bez względu na to, czy spędzasz go w barze, czy w Internecie.

38-letnia Renata wydłuża swój dzień o 2-3 godziny: „Kiedy wracam z pracy, mój dzień, można by rzec, dopiero się zaczyna. Odprężam się, przeglądając czasopismo, na które nie miałam czasu w ciągu dnia. Gotuję obiad podczas przeglądania katalogów eBay. Ponadto zawsze jest ktoś, do kogo można się spotkać lub zadzwonić. Po tych wszystkich czynnościach przychodzi północ i czas na jakiś program telewizyjny o malarstwie lub historii, który dodaje mi energii na kolejne dwie godziny. To jest esencja nocnych marków. Są podatni na uzależnienie od używania komputera wyłącznie do komunikacji w sieciach społecznościowych. Wszystko to jest przyczyną wzrostu aktywności internetowej, która zaczyna się w nocy.

W ciągu dnia jesteśmy albo zajęci pracą, albo dziećmi, a na koniec nie mamy czasu dla siebie.

42-letnia nauczycielka Elena po zaśnięciu męża i dzieci idzie na Skype «pogawędzić z kimś.» Według psychiatry Mario Mantero (Mario Mantero) kryje się za tym pewna potrzeba potwierdzenia własnego istnienia. „W ciągu dnia jesteśmy albo zajęci pracą, albo dziećmi, przez co nie mamy dla siebie czasu, nie mamy poczucia, że ​​jesteśmy częścią czegoś, częścią życia”. Ten, kto nie śpi w nocy, boi się czegoś stracić. Dla Gudrun Dalla Via, dziennikarki i autorki Sweet Dreams, „to rodzaj strachu, który zawsze kryje w sobie pragnienie czegoś złego”. Możesz powiedzieć sobie: „Wszyscy śpią, ale ja nie. Więc jestem od nich silniejszy.

Taka myśl jest całkiem naturalna dla zachowania nastolatków. Jednak takie zachowanie może również sprowadzić nas z powrotem do dziecięcych kaprysów, kiedy jako dzieci nie chcieliśmy iść spać. „Niektórzy ludzie ulegają fałszywej iluzji, że odmawiając snu mają zdolność wyrażania swojej wszechmocy”, wyjaśnia Mauro Mancia, psychoanalityk i profesor neurofizjologii na Uniwersytecie w Mediolanie. „W rzeczywistości sen ułatwia przyswajanie nowej wiedzy, poprawia pamięć i retencję, a tym samym zwiększa zdolności poznawcze mózgu, ułatwiając kontrolowanie własnych emocji”.

Nie zasypiaj, aby uciec od lęków

„Na poziomie psychologicznym sen jest zawsze oddzieleniem od rzeczywistości i cierpienia” – wyjaśnia Mancha. „To problem, z którym nie każdy może sobie poradzić. Wielu dzieciom trudno jest zmierzyć się z tym oderwaniem od rzeczywistości, co tłumaczy ich potrzebę stworzenia dla siebie swego rodzaju „przedmiotu pojednania” — pluszowych zabawek lub innych przedmiotów, którym przypisuje się symboliczne znaczenie obecności matki, uspokajające je podczas snu. W dorosłym stanie takim „przedmiotem pojednania” może być książka, telewizor czy komputer.

W nocy, kiedy wszystko ucichnie, osoba, która wszystko odkłada na później, znajduje siłę, by zrobić ostatni pchnięcie i doprowadzić wszystko do końca.

43-letnia Elizaveta, dekoratorka wnętrz, od dzieciństwa ma problemy ze snem., a dokładniej od urodzenia jej młodszej siostry. Teraz kładzie się spać bardzo późno, zawsze przy dźwiękach działającego radia, które przez wiele godzin działa dla niej jak kołysanka. Odkładanie pójścia spać w końcu staje się wybiegiem mającym na celu uniknięcie konfrontacji z samym sobą, swoimi lękami i dręczącymi myślami.

28-letni Igor pracuje jako nocny stróż i mówi, że wybrał tę pracę, ponieważ dla niego „poczucie kontroli nad tym, co dzieje się w nocy jest znacznie silniejsze niż w ciągu dnia”.

„Ludzie podatni na depresję najczęściej cierpią z powodu tego problemu, co może wynikać z emocjonalnego wstrząsu doświadczanego w dzieciństwie” – wyjaśnia Mantero. „Moment, w którym zasypiamy, łączy nas ze strachem przed samotnością i z najbardziej delikatnymi częściami naszej emocjonalności”. I tutaj koło zamyka się funkcją «niezmiennej» pory nocnej. Chodzi o to, że „ostateczne pchnięcie” jest zawsze dokonywane w nocy, co jest domeną wszystkich wielkich prokrastynatorów, tak rozproszonych w ciągu dnia, a tak zebranych i zdyscyplinowanych w nocy. Bez telefonu, bez bodźców zewnętrznych, gdy wszystko milczy, osoba, która odkłada wszystko na później, znajduje siłę, by zrobić ostatni pchnięcie, by się skoncentrować i dokończyć najtrudniejsze rzeczy.

Dodaj komentarz