Telepatia «Miłość»: czy kochankowie mogą czytać swoje myśli?

Czasami chcemy, aby nasi bliscy zrozumieli nas na pierwszy rzut oka. Wiedzieliśmy, czego chcemy, na długo przed ujęciem naszych myśli w słowa. Ale co, jeśli takie pragnienie zaszkodzi związkowi i tylko szczera rozmowa pomoże naprawdę się zrozumieć?

Veronica wierzyła, że ​​Aleksander jest idealnym partnerem i chętnie zgodziła się go poślubić. Zawsze nadawali na tych samych falach, mieli wystarczająco dużo oczu, żeby się rozumieć. Ale gdy tylko zaczęli żyć razem, ze zdziwieniem i złością odkryła, że ​​jej wybranka wcale nie była tak wnikliwa, jak sądziła. Musiała nawet tłumaczyć, co i jak robić w łóżku, żeby ją zadowolić.

„Gdyby naprawdę mnie kochał” – upierała się Veronica – „wiedziałby, czego chcę. Nie musiałbym mu nic tłumaczyć. Wierzyła: jeśli masz do kogoś szczere uczucia, intuicja podpowie ci, czego chce twój ukochany.

To całkiem logiczne, że kiedy partnerzy kochają się i czują, kiedy lubią to samo, a czasem nawet myśli się zbiegają, ich związek staje się lepszy.

I odwrotnie, jeśli ludzie kochają się i troszczą o siebie nawzajem, stopniowo uczą się rozumieć siebie nawzajem. Ale to wcale nie oznacza, że ​​kochankowie mogą czytać sobie nawzajem w myślach. Wręcz przeciwnie, takie oczekiwanie jest błędem Weroniki. Niszczy swoje małżeństwo, wierząc, że jej mąż musi tylko wiedzieć, czego chce. W przeciwnym razie związek jej nie odpowiada.

Ale rzeczywistość jest taka, że ​​nawet najgłębsza i najsilniejsza miłość nie tworzy między nami telepatycznego połączenia. Nikt nie może wpaść w myśli drugiego i w pełni zrozumieć jego emocje, niezależnie od siły miłości i współczucia.

Ludzie nie mają wzorców zachowań opartych na instynktach. Oprócz podstawowych bodźców i odruchów otrzymujemy informacje z przykładów i doświadczeń, błędów i lekcji. Czytamy książki i podręczniki, aby uczyć się nowych rzeczy.

Mówiąc najprościej, ludzie są jedynymi stworzeniami na Ziemi, które mogą wyrażać złożone emocje i myśli za pomocą mowy. Aby lepiej się rozumieć, aby relacje były silniejsze i głębsze, musimy jasno i wyraźnie wyrażać nasze myśli i uczucia.

Telepatia wiary w miłość jest również niebezpieczna, ponieważ zmusza partnerów do grania w gry, organizowania testów, aby sprawdzić, czy partner naprawdę kocha i jak silne są jego uczucia.

Na przykład Anna chciała wiedzieć, czy Max naprawdę traktuje ją tak, jak powiedział. Postanowiła, że ​​gdyby jego uczucia były naprawdę głębokie, nalegałby na zabranie jej do ciotki, która miała wracać z wyjazdu, nawet jeśli Anna powiedziała, że ​​ten wyjazd nie jest dla niej ważny. Jeśli mąż nie zda testu, będzie to oznaczać, że jej nie kocha.

Ale byłoby znacznie lepiej dla nich obojga, gdyby Anna bezpośrednio powiedziała Maxowi: „Zabierz mnie do ciotki, kiedy wróci. Chcę ją zobaczyć"

Albo inny przykład nieuczciwej gry opartej na fałszywej wierze w telepatię miłosną. Maria zapytała męża, czy chciałby spotkać się z przyjaciółmi na kolacji w weekend. Odpowiedział, że nie jest w nastroju do zabawy i nie chce nikogo widzieć. Później, odkrywszy, że Maria potraktowała jego słowa poważnie i odwołała kolację, był oburzony: „Gdybyś mnie naprawdę kochał, zrozumiałbyś, że chciałem spotkać się z przyjaciółmi, ale odmówiłem po prostu pod wpływem nastroju. Więc tak naprawdę nie przejmujesz się moimi uczuciami.

Silne, głębokie relacje zawsze opierają się na jasnej i otwartej komunikacji. Uczciwe wyrażanie naszych pragnień, upodobań i niechęci pomaga nam żyć razem w miłości i harmonii. Uczymy się nawzajem interakcji z nami, pokazujemy, co lubimy, a czego nie. A sztuczki, czeki i gry mogą tylko zepsuć związek.

Mów to, co masz na myśli, miej na myśli to, co mówisz, i nie oczekuj, że inni przeczytają ci w myślach. Wyrażaj życzenia i nadzieje otwarcie i wyraźnie. Twoi bliscy na to zasługują.


O autorze: Clifford Lazard jest psychologiem.

Dodaj komentarz