Psychologia

Coraz częściej zauważasz, że życie jest jak bieganie w kółko: praca na zużycie — przywracanie sił, by wycisnąć się z siebie bez śladu? Czas spojrzeć na swoje życie w nowy sposób: zrób wydech, ustal priorytety i zacznij działać w wybranym kierunku.

Higiena życia jest niezwykle ważna, ale niewiele osób o tym myśli. Wielu z nas żyje pełnią życia. Dużo energii poświęcamy na próby przebrnięcia przez zadania tego dnia, a resztę czasu chcemy poświęcić na regenerację, odpoczynek, czynności, które przyniosą przyjemność i radość tu i teraz.

Współcześni ludzie są zakładnikami takiego schematu. Dzielimy się na dwa typy: tych, którzy mimo wszystko znajdują w sobie wystarczającą motywację, aby przynajmniej od czasu do czasu dostosować się do długoterminowej i skorygować kurs statku, oraz tych, którzy robią to tylko wtedy, gdy wymuszają nieprzyjemne okoliczności im to zrobić.

Bycie kowalem własnego szczęścia to podejście osoby mądrej i dojrzałej, która jest gotowa uświadomić sobie własną odpowiedzialność za to, co dzieje się w życiu.

ABY ROZPOCZĄĆ — PONOWNIE URUCHOMIĆ

Gdzie zacząć? Od ciszy.

W moim życiu były dwie zupełnie przeciwstawne sytuacje energetyczne, które rozwiązano w ten sam sposób.

Kilka lat temu zauważyłam, że coraz częściej pojawia się uczucie znudzenia. W życiu nadeszła stagnacja, zniknęły kolory. Powoli wszystko wokół zamieniło się w bagno, ciągnięte przez rzęsy codziennej rutyny. A nawet wyjazdy wakacyjne odbywały się jak nie ze mną.

Odłożyłem w swoim harmonogramie cztery dni, zarezerwowałem pokój w wiejskim hotelu i pojechałem tam całkiem sam. Wróciła zupełnie inną osobą.

Ważne jest, aby wyjść z nawiasów tego, co się dzieje

Kilka lat później moje życie zamieniło się w lawinę, która zmiotła wszystko na swojej drodze. Nowe projekty, partnerstwa, plany mnożyły się każdego dnia, jak populacja zdrowych i energicznych królików. Nie pamiętałem, kiedy ostatnio czytałem fikcję lub po prostu rozmawiałem z przyjacielem dla zabawy, a nie dla biznesu.

Ponownie przydzieliłem cztery dni w harmonogramie i poszedłem uporządkować swoje życie. I znowu zadziałało.

Ci, którzy nie mogą odejść, powinni skontaktować się z psychologiem lub coachem. Ważne jest, aby wyjść z nawiasów tego, co się dzieje: albo zmieniając sytuację, albo kontaktując się ze specjalistą, który może spojrzeć na sytuację z zewnątrz.

DZIELIMY ŻYCIE PO PÓŁKACH

Będąc sam ze sobą, ważne jest, aby zrozumieć:

1. Jak wygląda teraz życie?

2. Co Ci się nie podoba, co chciałbyś zmienić?

3. Gdzie chciałbyś pojechać? W jakim celu?

Pracując z klientami, aby uporządkować ich życie, pomagam im zdjąć różowe okulary, pozbyć się filtrów, dzięki którym widzą wszystko w czarnym świetle. Razem walczymy ze złudzeniami i lękami. Trudno samemu pozostać bezstronnym, jednak zaokrąglając i uogólniając, wciąż można zobaczyć pełny obraz.

Nasze życie można podzielić na trzy ogromne, równie ważne obszary:

1. Samorealizacja (jak wpływamy na ten świat, co do niego wnosimy).

2. Relacje z innymi ludźmi (zarówno bliskimi, jak i dalekimi).

3. Psychologia a dusza (poszczególne procesy, zadania, hobby, religia, zdrowie, kreatywność).

Najlepiej byłoby, gdyby wszystkie trzy obszary były rozwijane jednakowo. Wyobraź sobie, że energia przepływa od jednego do drugiego: moja praca jest niesamowicie twórcza, robiąc ją, rozwijam się duchowo, poprawiam relacje z bliskimi. Moja rodzina wspiera mnie w tym rozwoju, ciesząc się wszystkimi bonusami, jakie przynosi moja samorealizacja.

Jednak nie zawsze tak jest.

Co jest? Czego musisz się pozbyć? Co chciałbyś przywieźć?

Niezwykle ważne jest, aby rozłożyć życie na te trzy obszary i opisać te procesy, które istnieją, te, których chcesz się pozbyć, i te, które chcesz wprowadzić.

Oto prawdziwa, choć znacznie skrócona lista jednego z moich klientów.

Samorealizacja

Praca od 9 do 18, bardzo napięte relacje z kolegami. Jednak pensja jest wysoka i jest mało prawdopodobne, że gdzieś tak samo zarobię. Lubię niektóre z moich obowiązków. Ciężko mi na spotkaniach, ale lubię rozumieć kwestie prawne.

Relacje z innymi ludźmi

Mój syn jest głównym źródłem radości w życiu. Relacje z mężem są dobre, choć znudziły się. Komunikacja z bliskimi męża jest za każdym razem testem. Moja rodzina to kochający ludzie, którzy czasami przynoszą niemiłe niespodzianki.

Psychologia i dusza

Czuję się niepewnie. Zawsze się boję, że zrobię coś źle i moi koledzy to zobaczą. Czuję się jak zła mama, za mało czasu spędzam z synem. Nie czuję się piękną kobietą, nie mogę spojrzeć na siebie w lustrze. Często mam bóle głowy.

PRACUJEMY NA WYBRANEJ SFERY

Sytuacja nie jest przyjemna. Widać, że sfera osobista jest najbardziej pokrzywdzona. Najważniejsze dla mojej klientki jest odzyskanie pewności siebie, a wiele sąsiednich terenów się wyprostuje.

Rozpoczęcie od najsłabszej sfery to tylko jedna metoda. Wielu, wręcz przeciwnie, znajduje najbardziej zaradne pole i uprawia je wyłącznie, będąc zaskoczonym, gdy po jakimś czasie dowiaduje się, że reszta obszarów się wyprostowała.

Po rozłożeniu tego, co mamy teraz na sfery, zdecydowaliśmy się na strategię (podciągnij najsłabszą sferę lub rozwiń najsilniejszą), czas przejść do taktyki i zarysować etapy.

Jeśli wydaje Ci się, że wiedza to za mało, zawsze możesz połączyć się ze specjalistą. Oczywistym jest, że trzeba się rozwieść, ale nie jest jasne, co zrobić z podziałem majątku i dzieci? Zasięgnij porady prawnej. Ta wiedza jest brakującym ogniwem, aby zobaczyć prawdziwy obraz. Kiedy wszystko stało się jasne, to była kwestia czasu… Czasu, naszego najcenniejszego zasobu, którego nie mamy prawa wydawać na nieszczęścia.

Korygowanie kursu statku pod kątem warunków atmosferycznych jest koniecznością

Po wyjaśnieniu strategii i taktyki nadszedł czas na najważniejsze. Napisz w każdej kategorii słowo lub frazę, która określi nastrój, stan, jaki chcesz osiągnąć w tym obszarze. Na przykład: „psychologia i dusza” — „uczciwość”, „samorealizacja” — „siła” (lub odwrotnie, „gładkość”).

Te pojęcia i nastroje określają nasze stany szczęścia. Odnajdujemy własną tonację dla każdej sfery i formułując ją w jednym słowie-misji, podporządkowujemy wszystkie procesy jednemu rytmowi. W rezultacie otrzymujemy poczucie integralności, a nie zbiór odmiennych procesów.

Nie zniechęcaj się, jeśli po zawarciu planu nagle odkryjesz, że coś poszło nie tak. Życie dokonuje korekt, a koniecznością jest korygowanie kursu statku pod kątem warunków pogodowych. Jasne zrozumienie pożądanej „misji” w każdym obszarze w twojej głowie pomoże ci utrzymać obrany kierunek.

Dodaj komentarz