Instrukcje dla opuszczonych: jak przestać płakać i zacząć żyć

Gdzie jest bomba zegarowa w związku? Jak śledzić mechanizm destrukcji, będąc jeszcze pod urokiem zakochania? Dlaczego niektóre związki są skazane na zagładę i jak bolesna przerwa może być przydatna? Psycholog Galina Turetskaya wyjaśnia.

Często związki zaczynają się od klasycznego odgrywania ról: on goni, ona uchyla się. Pragnie uwagi, intymności, uczucia, a ona go ignoruje lub udaje. Potem zgadza się pójść gdzieś na lunch, kolację i wkrótce pułapka się zatrzasnęła.

Nikt celowo nikogo nie złapał, nie zwabił nikogo w sieci, jak pająk czekający, aż ofiara się podda, wręcz przeciwnie, wszystko zostało zrobione ze szczerym zainteresowaniem i za obopólną zgodą. Ta szczerość i namiętne uwielbienie obiektu pożądania jest wszystkim. Usypia czujność: nadal postrzega siebie jako królową balu, a tymczasem koło wydarzeń niepostrzeżenie się odwraca i teraz: „… Wczoraj leżałem u moich stóp, dorównując chińskiej potędze. Natychmiast uwolnił obie ręce… «.

Dlaczego zawsze jest niespodzianką nawet dla inteligentnych i dojrzałych kobiet? Wszystko dzieje się naturalnie: kobiecie trudno oprzeć się szczeremu, namiętnemu zainteresowaniu sobą. Ta, która doceniła nasze zasługi, automatycznie unosi się w naszych oczach i gdy tylko rzuci mu przychylne spojrzenie z myślą „Co? Nie jest taki zły, nie wygląda źle i nie jest zbyt nudny ”, spirala zaczyna się rozwijać w przeciwnym kierunku.

Od wewnętrznego rzucania może uciec w inne relacje, które staną się symbolem wolności.

Istnieją różne scenariusze rozwoju wydarzeń. Po pierwsze, ma silną odporność na fanów, po prostu się do nich przyzwyczaiła. Jak marzyła brzydka bohaterka jednego z filmów, mężczyźni padają u jej stóp i układają się w stosy. Ale z wielu nadal będzie miał szczęście — bardziej uparty, hojny, dowcipny lub po prostu pod ręką w dobrym momencie. Zaprezentuje się jako królewski dar, oczekując, że ich związek na zawsze pozostanie, choć konstytucyjny, ale monarchiczny. Im bardziej bolesne zakończenie. Z zaskoczenia.

Druga opcja polega na tym, że forteca jest silnie chroniona przed upadkiem przez inne przywiązanie, żarliwe i niemożliwe. Dlaczego niemożliwe? Na przykład nieodwzajemnione. Albo jest żonaty od dawna i jest żonaty na stałe — także scenariusz do sztuki. Gdy na scenie pojawia się trzecia osoba, która zwraca jej poczucie własnej wartości, atrakcyjności, pożądania — jednym słowem wznosi ją na piedestał — prędzej czy później spojrzy na niego ciepło i wyjmie mu z rąk lekarstwa za zranioną kobiecą dumę, a co wtedy, czytaj powyżej.

Możesz się oprzeć, ale na pewno tego pożałujesz. Teraz robi uniki, ona goni. Stoi w drzwiach jak pacjent na fotelu dentystycznym, ona chwyta go za ręce, za klapy marynarki, za torbę z rzeczami. I już nie można zmienić tego, co nieuniknione, z wyjątkiem odroczenia tego.

Wszyscy nie otrzymaliśmy wystarczająco miłości w dzieciństwie i oczekujemy od partnerów, że udowodnią naszą wartość, prosimy o uznanie

Gdzieś pośrodku następuje radosna chwila równowagi: oboje wciąż są pełni pasji, wciąż pamiętają początek. Przez inercję wydaje jej się, że to ona decyduje o tym, czy być w związku, czy nie. Ale sprawa już zmierza ku rozwiązaniu z litrami łez i ostatnim pożegnalnym seksem, który oczywiście jest lepszy niż wszystkie poprzednie.

Nie ma znaczenia, czy idzie do kogoś innego. Najważniejsze, że nie ma go w pobliżu. I dzieje się to w tym bardzo zdradliwym momencie, kiedy wreszcie przestała wątpić w pytanie, czy jest godny jej miłości, i przyjęła go z nocnym chrapaniem, brudnymi skarpetkami, zamiłowaniem do gier komputerowych i kulinarnymi zachciankami. Marzyłam o wspólnej starości. W tym momencie obaj już się dobrze znali, kiedy wszelkie tarcia i bóle narastania przezwyciężone były mniejszymi lub większymi stratami, w których stracił pierwotną pasję.

Rozpoczyna się straszna choroba zwana nudą. Inna nazwa to strach przed przywiązaniem, odpowiedzialnością, brakiem wolności. Jak powiedział bohater innego filmu: „… i nagle pomyślałem, że ta kobieta będzie mi co dzień błysnąć przed oczami…” — i niewypowiedziana kontynuacja dla bohatera naszych czasów: „… i nie będę miała prawa do innych kobiet ?».

Oczywiście rozumie, że z wielkim pragnieniem może kłamać, ukrywać się, zadośćuczynić, ale to nie jest wolność bycia z kimkolwiek, kiedy i gdzie chcesz, a to Ty pozbawiłeś go tej możliwości. Tutaj do strachu dodaje się irracjonalna wrogość.

Z inteligentnymi, intelektualnymi kobietami jest jeszcze trudniej — z nimi do wybuchowej bazy dodana zostaje paskudna nadbudowa: wewnętrznie pędzi między strachem a uczuciem i zaczyna odczuwać wrogość do siebie i wstyd do ciebie. Rozumie, że nie zrobiłeś mu nic złego. Lub odwrotnie: wstyd dla siebie, wrogość wobec ciebie. W rezultacie wmawia sobie, że rujnuje ci życie. Próbuje Cię o tym przekonać, niezależnie od Twojej opinii w tej sprawie. Od rzucania wewnętrznego może „uciec” do innych relacji, które staną się symbolem wolności.

Z równym powodzeniem może zapomnieć, wypić lub zdobyć, to drugie jest bardziej odpowiednie dla osób o mniej dobrej organizacji psychicznej. Zapominanie w tym przypadku to bierna agresja i podświadome unikanie relacji, kiedy „zapomną” do Ciebie zadzwonić, ostrzec o zmienionych planach, spełnić obietnicę.

Kiedy pan zaczyna narzekać na swoją pamięć, związek wszedł już w szczyt. Rozdarty sprzecznościami, można było mu współczuć, gdyby jego własne uczucia, roztrzaskane na kawałki, nie bolały tak bardzo.

wyczerpujące pytanie

Dlaczego tak się stało, po raz tysięczny zadaje sobie pytanie i po raz tysięczny odpowiada: „Ponieważ nie byłam wystarczająco mądra, wystarczająco piękna, wystarczająco seksowna”. Kiedy wśród odpowiedzi pojawiają się inne wersje, na przykład: „On nie jest dobrym człowiekiem”, proces skierował się w stronę zdrowienia. Nawet agresja obronna jest lepsza niż samobiczowanie.

Jednak wszystkie odpowiedzi są błędne. Obwinianie siebie oznacza wykorzystywanie wrodzonego kobiecego poczucia winy; jest już zawsze gotowy do pogorszenia twojej depresji. Obwinianie go też jest złe. Gdyby był rogatym, upartym zwierzęciem, które go nazwałeś, nie pozwoliłbyś mu się do siebie zbliżyć.

Był przerażony, co oznacza, że ​​ty też byłeś blisko, strasznie blisko. Chwal się za to i zmień się na siebie. Otwarte rany to prezent! Jakbyś długo wiercił kopalnię w poszukiwaniu minerałów, a teraz pozostaje ostatni ruch, a czarne złoto wypływa na powierzchnię jak fontanna. Zadbaj o siebie teraz, zanim utrwalisz swój emocjonalny trzon, aby uniknąć bolesnych powtórzeń, aby nikt inny nie mógł cię skrzywdzić.

Będziesz zaskoczony, jak łatwa i szybka może być ścieżka inicjacji osobistej dojrzałości.

Przed nami wiele szczęśliwych lub niezbyt szczęśliwych lat życia. Uszczęśliwianie ich to twoja odpowiedzialność i po prostu upewniłeś się, że tej odpowiedzialności nie można przenieść na inną. Po prostu nie rozumiem, kto ma rację, a kto się myli. Głównym pytaniem jest, dlaczego teraz tak bardzo straciłeś równowagę i czujesz się jak gorzko płaczące dziecko, którego życie mocno pękło.

Dlaczego inna osoba, bez względu na to, jak wspaniała była, stała się dla ciebie niezbędna, tak że nawet zmieniłeś siebie — z obojętności na uczucie, namiętność i teraz — na niemożność życia bez kogoś, kto zupełnie cię nie interesował. I w odpowiedzi na to pytanie, globalna prawda życia: wszyscy otrzymaliśmy za mało miłości w dzieciństwie i oczekujemy od partnerów, że udowodnią naszą wartość, nieświadomie proszą o uznanie, oczekują, że rozwiążą nasze problemy, kochają i rozpieszczają nas jak ojciec, który nie kochał nas.

Ten, kto może nam go dać, automatycznie staje się pożądany i konieczny, jak handlarz narkotyków dla narkomana. Jesteśmy dorośli według paszportu, ale wchodzimy w związki jak dzieci, każdy z własnym plecakiem smutków, w tajemnicy nadziei, że partner jest dorosły, sobie z tym poradzi. I oni też go nie lubili.

Czas transformacji

Możesz długo rozmawiać o tym smutnym temacie, ale słowa nie pomogą w żalu. Nie ma innych i generalnie możesz coś zrobić tylko ze sobą. „Kochaj”, dorośnij, zatroszcz się o siebie, aby nie oczekiwać tego od partnera, wbuduj ten moduł w swoją osobowość, dokonaj osobistego ulepszenia. Nie po to, aby nikogo nie potrzebować, ale po to, aby nie obciążać partnerów nie do zniesienia przez lata nagromadzonej niechęci i wejść w związek z dorosłej pozycji z inną dorosłą osobą.

Istnieje jedno założenie, z którym możesz się nie zgodzić, ponieważ zgadzanie się z tym jest nieprzyjemne: większości z nas brakuje wewnętrznej dojrzałości. Dziewczęta „niekochane” przez ojców, chłopcy wypaczeni przez kobiece wychowanie, chodzą po ulicach. Dla nich ukuto nawet określenie — wieczna młodość, puer aeternus (łac.) — ten, który nie chce dorosnąć i brać odpowiedzialności.

Może właśnie dostałeś? A jeśli tak jest, to trzeba wypowiedzieć jeszcze jedno prawo życia: lubić pociąga, co oznacza, że ​​brakuje ci dojrzałości. Na szczęście to prawo ma przyjemniejszą stronę: wraz z rozwojem, okoliczności życia i ludzie, którzy cię otaczają, rosną. Jak «kochać» siebie? Będziesz zaskoczony, jak łatwa i szybka może być ta ścieżka inicjacji osobistej dojrzałości.

Przekaż go sobie z zadaniem poczucia pewności siebie, spokoju, siły, własnej wartości, niezależnie od okoliczności i zewnętrznego uznania, a nadejdzie. Ponieważ kopalnia twoich oburzających uczuć sięga teraz głęboko w podstawę twojej osobowości, nawet niewielka zmiana tam przyniesie ogromne przemiany na powierzchni. Podziękujesz mu również za wskazanie ci drogi do twojego prawdziwego ja.

Dodaj komentarz