W starożytności wybuchła wojna nuklearna między Ziemianami a kosmitami

Naukowcy coraz częściej dochodzą do wniosku, że wiele tysięcy lat temu doszło do wojny nuklearnej między starożytnymi mieszkańcami Ziemi asurami a kosmitami, która doprowadziła do katastrofy ekologicznej i zmiany warunków życia na naszej planecie. Istnieje wiele potwierdzeń tej hipotezy. Na Ziemi znaleziono wiele śladów działania promieniowania. U zwierząt i ludzi występują mutacje powodujące cyklopizm (u cyklopów jedyne oko znajduje się nad grzbietem nosa). Z legend różnych ludów możesz dowiedzieć się o istnieniu Cyklopów, którzy toczą wojny z ludźmi. Po drugie, promieniowanie prowadzi do poliploidii – podwojenia zestawu chromosomów, co powoduje gigantyzm i podwojenie narządów: dwa serca lub dwa rzędy zębów. Naukowcy okresowo znajdują na Ziemi szczątki gigantycznych szkieletów z podwójnym rzędem zębów. Trzecim kierunkiem radioaktywnej mutagenezy jest mongoloidia. Chociaż teraz ta rasa na Ziemi jest najbardziej powszechna, ale wcześniej było znacznie więcej mongoloidów – znajdowano je w Europie, a także w Sumerii, w Egipcie, a nawet w Afryce Środkowej. Kolejnym potwierdzeniem mutagenezy promieniotwórczej są narodziny dziwaków i dzieci z atawizmami (powrót do przodków). Promieniowanie prowadzi do sześciopalcowości, która występuje u Japończyków, którzy przeżyli amerykańskie bombardowanie nuklearne, a także u noworodków w Czarnobylu. Na Ziemi znaleziono ponad sto lejków o średnicy 2-3 kilometrów, wśród których są dwa ogromne: w Ameryce Południowej (średnica – 40 km) oraz w Afryce Południowej (średnica – 120 km). Gdyby powstały w erze paleozoicznej (350 milionów lat temu), nic by z nich nie zostało dawno temu, ponieważ grubość górnej warstwy Ziemi zwiększa się o około metr w ciągu stu lat. A lejki są nadal nienaruszone. Sugeruje to, że uderzenie nuklearne miało miejsce 25-35 tysięcy lat temu. Biorąc 100 lejków na 3 km, otrzymujemy, że podczas wojny z asurami wysadzili w powietrze 5000 Mt bomb. Te fakty potwierdzają, że była wojna nuklearna. Ogień płonął przez „trzy dni i trzy noce” (jak mówi Kodeks Majów Rio) i przyniósł nuklearny deszcz – tam, gdzie bomby nie spadły, spadło promieniowanie. Kolejnym strasznym zjawiskiem wywołanym promieniowaniem są lekkie oparzenia ciała. Tłumaczy się to tym, że fala uderzeniowa rozchodzi się nie tylko po ziemi, ale także w górę. Sięgając do stratosfery niszczy warstwę ozonową, która chroni Ziemię przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym. Wiadomo, że światło ultrafioletowe spala niechronioną skórę. Wybuchy jądrowe spowodowały znaczny spadek ciśnienia i zatrucie składu gazowego atmosfery, zabijając ocalałych. Asury próbowały uciec przed śmiercią w swoich podziemnych miastach, ale deszcze i trzęsienia ziemi zniszczyły schronienia i wypędziły mieszkańców z powrotem na powierzchnię ziemi. Wcześniej naukowcy uważali, że „rury”, które działają w naszych czasach, idąc z jaskiń na powierzchnię ziemi, są pochodzenia naturalnego. W rzeczywistości są one tworzone przy użyciu broni laserowej, aby wykurzyć asury, które schroniły się w lochach.

Dodaj komentarz