Psychologia

Zaburzenia lękowe i depresyjne często manifestują się w podobny sposób i przenikają się nawzajem. A jednak mają różnice, które warto znać. Jak rozpoznać zaburzenia psychiczne i sobie z nimi radzić?

Istnieje kilka powodów, dla których możemy odczuwać niepokój i obniżony nastrój. Objawiają się one na różne sposoby i odróżnienie tych przyczyn może być dość trudne. Aby to zrobić, musisz mieć wystarczającą ilość informacji, do których dostęp nie jest dostępny dla wszystkich. O programie edukacyjnym dotyczącym zaburzeń depresyjnych i lękowych zdecydowali dziennikarze Daria Varlamova i Anton Zainiev1.

DEPRESJA

Cały czas jesteś przygnębiony. To uczucie powstaje niejako od zera, niezależnie od tego, czy pada za oknem czy słońce, dziś poniedziałek czy niedziela, zwykły dzień czy twoje urodziny. Czasami silny stres lub traumatyczne wydarzenie może służyć jako bodziec, ale reakcja może być opóźniona.

Trwa to od dłuższego czasu. Naprawdę długo. W depresji klinicznej osoba może pozostać przez sześć miesięcy lub rok. Jeden lub dwa dni złego nastroju nie są powodem do podejrzeń, że masz zaburzenie. Ale jeśli melancholia i apatia prześladują Cię nieubłaganie tygodniami, a nawet miesiącami, jest to powód, aby zwrócić się do specjalisty.

Reakcje somatyczne. Długotrwały spadek nastroju jest tylko jednym z objawów niewydolności biochemicznej organizmu. Jednocześnie pojawiają się inne „załamania”: zaburzenia snu, problemy z apetytem, ​​nieuzasadniona utrata wagi. Ponadto pacjenci z depresją często mają obniżone libido i koncentrację. Czują ciągłe zmęczenie, trudniej im dbać o siebie, wykonywać codzienne czynności, pracować i komunikować się nawet z najbliższymi.

ZABURZENIE LĘKU OGÓLNEGO

Prześladuje cię niepokój i nie możesz zrozumieć, skąd się on wziął.. Pacjent nie boi się konkretnych rzeczy, takich jak czarne koty czy samochody, ale stale doświadcza w tle nieuzasadnionego niepokoju.

Trwa to od dłuższego czasu. Podobnie jak w przypadku depresji, aby postawić diagnozę, lęk musi być odczuwany przez sześć miesięcy lub dłużej i nie może być związany z inną chorobą.

Reakcje somatyczne. Napięcie mięśni, kołatanie serca, bezsenność, pocenie się. Zapiera dech w piersiach. GAD można pomylić z depresją. Możesz je odróżnić po zachowaniu osoby w ciągu dnia. Z depresją człowiek budzi się załamany i bezsilny, a wieczorem staje się bardziej aktywny. W przypadku zaburzeń lękowych jest odwrotnie: budzą się stosunkowo spokojnie, ale w ciągu dnia narasta stres i pogarsza się ich samopoczucie.

ZABURZENIE LĘKOWE

Atak paniki — okresy nagłego i intensywnego lęku, najczęściej nieadekwatnego do sytuacji. Atmosfera może być całkowicie spokojna. Podczas ataku pacjentowi może się wydawać, że zaraz umrze.

Napady trwają 20-30 minut, w rzadkich przypadkach około godziny, a częstotliwość waha się od codziennych ataków do jednego na kilka miesięcy.

Reakcje somatyczne. Często pacjenci nie zdają sobie sprawy, że ich stan jest spowodowany lękiem, i z dolegliwościami zwracają się do lekarzy ogólnych — terapeutów i kardiologów. Ponadto zaczynają się bać powtarzających się ataków i starają się ukryć je przed innymi. Pomiędzy atakami powstaje strach przed oczekiwaniem — i jest to zarówno strach przed samym atakiem, jak i strach przed upadkiem w upokarzającą pozycję, gdy się pojawi.

W przeciwieństwie do depresji ludzie z lękiem napadowym nie chcą umierać.. Stanowią one jednak około 90% wszystkich niesamobójczych samookaleczeń. To efekt reakcji organizmu na stres: układ limbiczny, odpowiedzialny za manifestację emocji, przestaje zapewniać łączność ze światem zewnętrznym. Osoba czuje się oderwana od swojego ciała i często próbuje zrobić sobie krzywdę, tylko po to, by odzyskać czucie wewnątrz ciała.

ZABURZENIE FOBICZNE

Ataki strachu i niepokoju związane z przerażającym obiektem. Nawet jeśli fobia ma jakieś podstawy (na przykład osoba boi się szczurów lub węży, ponieważ mogą ugryźć), reakcja na budzący lęk obiekt jest zwykle nieproporcjonalna do jego realnego zagrożenia. Człowiek zdaje sobie sprawę, że jego strach jest irracjonalny, ale nie może się powstrzymać.

Lęk w fobii jest tak silny, że towarzyszą mu reakcje psychosomatyczne. Pacjent zostaje wrzucony w ciepło lub zimno, zaczynają się pocić dłonie, duszność, nudności lub kołatanie serca. Co więcej, te reakcje mogą wystąpić nie tylko w zderzeniu z nim, ale także kilka godzin wcześniej.

Socjopatia Strach przed baczną uwagą innych jest jedną z najczęstszych fobii. W takiej czy innej formie występuje u 12% osób. Fobie społeczne wiążą się zwykle z niską samooceną, lękiem przed krytyką oraz zwiększoną wrażliwością na opinie innych. Fobia społeczna jest często mylona z socjopatią, ale są to dwie różne rzeczy. Socjopaci pogardzają społecznymi normami i regułami, a socjofobowie wręcz przeciwnie, tak bardzo boją się osądów innych ludzi, że nawet nie mają odwagi zapytać o drogę na ulicy.

ZABURZENIA OBESYJNO-KOMPULSYJNE

Używasz (i tworzysz) rytuały, aby radzić sobie z lękiem. Osoby cierpiące na OCD nieustannie mają niepokojące i nieprzyjemne myśli, których nie mogą się pozbyć. Na przykład boją się zranić siebie lub inną osobę, boją się zarazków lub zarażenia się straszną chorobą. Albo dręczy ich myśl, że wychodząc z domu nie wyłączyli żelazka. Aby poradzić sobie z tymi myślami, osoba zaczyna regularnie powtarzać te same czynności, aby się uspokoić. Często potrafią umyć ręce, zamknąć drzwi lub zgasić światło 18 razy, powtarzać w głowie te same frazy.

Miłość do rytuałów może być w zdrowej osobie, ale jeśli niepokojące myśli i obsesyjne działania zakłócają życie i zajmują dużo czasu (ponad godzinę dziennie), jest to już oznaka zaburzenia. Pacjent z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi zdaje sobie sprawę, że jego myśli mogą być pozbawione logiki i oderwane od rzeczywistości, męczy się robieniem tego samego przez cały czas, ale dla niego jest to jedyny sposób na pozbycie się lęku przynajmniej na jakiś czas. dopóki.

Jak sobie z tym poradzić?

Zaburzenia depresyjne i lękowe często występują razem: nawet połowa wszystkich osób z depresją ma również objawy lęku i na odwrót. Dlatego lekarze mogą przepisywać te same leki. Ale w każdym przypadku są niuanse, ponieważ działanie leków jest inne.

Antydepresanty działają dobrze na dłuższą metę, ale nie złagodzą nagłego ataku paniki. Dlatego też pacjentom z zaburzeniami lękowymi przepisuje się również środki uspokajające (benzodiazepiny są powszechnie stosowane w USA i innych krajach, ale w Rosji od 2013 roku są utożsamiane z narkotykami i wycofywane z obiegu). Łagodzą podniecenie i działają uspokajająco na centralny układ nerwowy. Po takich lekach osoba odpręża się, staje się senna, powolna.

Leki pomagają, ale mają skutki uboczne. W przypadku depresji i zaburzeń lękowych w organizmie zaburzona jest wymiana neuroprzekaźników. Leki sztucznie przywracają równowagę odpowiednich substancji (takich jak serotonina i kwas gamma-aminomasłowy), ale nie należy się po nich spodziewać cudów. Na przykład z leków przeciwdepresyjnych nastrój pacjentów rośnie powoli, namacalny efekt osiąga się dopiero po dwóch tygodniach od rozpoczęcia podawania. W tym samym czasie nie tylko powróci do osoby, ale wzrośnie jej niepokój.

Terapia poznawczo-behawioralna: praca z myślami. Jeśli leki są niezbędne do radzenia sobie z ciężką depresją lub zaawansowanymi zaburzeniami lękowymi, terapia sprawdza się w łagodniejszych przypadkach. CBT opiera się na pomysłach psychologa Aarona Becka, że ​​nastrój lub tendencje lękowe można kontrolować poprzez pracę z umysłem. Podczas sesji terapeuta prosi pacjenta (klienta) o opowiedzenie o swoich trudnościach, a następnie systematyzuje swoją reakcję na te trudności i identyfikuje wzorce myślowe (wzorce), które prowadzą do negatywnych scenariuszy. Następnie, za sugestią terapeuty, osoba uczy się pracować ze swoimi myślami i brać je pod kontrolę.

Terapia interpersonalna. W tym modelu problemy klienta są postrzegane jako reakcja na trudności w związku. Terapeuta wspólnie z klientem szczegółowo analizuje wszystkie nieprzyjemne doznania i doświadczenia oraz zarysowuje kontury przyszłego zdrowego stanu. Następnie analizują relację klienta, aby zrozumieć, co od niego dostaje i co chciałby otrzymać. Na koniec klient i terapeuta ustalają realistyczne cele i decydują, ile czasu zajmie ich osiągnięcie.


1. D. Varlamova, A. Zainiev „Oszalej! Przewodnik po zaburzeniach psychicznych dla mieszkańca dużego miasta” (Alpina Publisher, 2016).

Dodaj komentarz