Jak działa najdroższa szkoła na świecie

Szwajcarska szkoła Institut Le Rosey to jedna z najbardziej prestiżowych placówek edukacyjnych na świecie, w której czesne kosztuje ponad 113 tys. dolarów rocznie. Zapraszamy do bezpłatnego zajrzenia do środka i oceny, czy jest wart swojej ceny.

Szkoła składa się z dwóch wspaniałych kampusów: kampusu wiosenno-jesiennego, znajdującego się w 25-wiecznym Château du Rosey, mieście Roll, oraz kampusu zimowego, który zajmuje kilka domków w ośrodku narciarskim Gstaad. Wśród słynnych absolwentów szkoły znajdują się: król Belgów Albert II, książę Monako Rainier i król Egiptu Farouk. Według statystyk jedna trzecia studentów po ukończeniu tej instytucji edukacyjnej wchodzi na XNUMX najlepszych uniwersytetów na świecie, w tym Oxford, Cambridge, a także prestiżowe uniwersytety amerykańskie.

„To jeden z najstarszych międzynarodowych pensjonatów w Szwajcarii. Mamy pewną wagę dzięki tym rodzinom, które studiowały tutaj przed nami – mówi w rozmowie z magazynem Business Insider Felipe Lauren, były student i oficjalny przedstawiciel Le Rosey. „I chcą, aby ich dzieci kontynuowały tego rodzaju dziedzictwo”.

Czesne, wynoszące 108900 franków szwajcarskich rocznie, obejmuje prawie wszystko, z wyjątkiem napiwków (tak, mają je tu dawać bardzo szerokie grono pracowników), ale także kieszonkowe, które wydaje administracja . Istnieją różne poziomy kieszonkowego w zależności od wieku ucznia.

Teraz spójrzmy na teren szkoły i westchnijmy. Kampus letni ma kryte i odkryte baseny i bardziej przypomina rodzinny kurort niż szkołę. Studenci przyjeżdżają do głównego kampusu we wrześniu i studiują z wakacjami w październiku i grudniu. Po Bożym Narodzeniu udają się do cudownego Gstaad, tradycji, którą szkoła przestrzega od 1916 roku.

Uczniowie mogą jeździć na nartach cztery razy w tygodniu, zrekompensowane lekcjami w sobotę rano. Semestr w Gstaad jest bardzo intensywny, a 8-9 tygodni w Alpach Szwajcarskich może być wyczerpujący. Po marcowych wakacjach studenci wracają do głównego kampusu i studiują tam od kwietnia do czerwca. Te wakacje są ważne, aby dostosować się do innych warunków nauki i skutecznie kontynuować rok szkolny. A ich letnie wakacje zaczynają się dopiero pod koniec czerwca.

Obecnie szkoła liczy 400 uczniów w wieku od 8 do 18 lat. Pochodzili z 67 krajów, z równą liczbą chłopców i dziewcząt. Uczniowie muszą być natywnie dwujęzyczni i mogą uczyć się w szkole jeszcze czterech języków, w tym tych najbardziej egzotycznych. Nawiasem mówiąc, w szkolnej bibliotece znajdują się książki w 20 językach.

Mimo wysokich kosztów nauki o każde miejsce w szkole ubiegają się co najmniej cztery osoby. Według Lauren szkoła wybiera najzdolniejsze dzieci, nie tylko akademicko, ale i osobiście, które potrafią wykazać się i zrealizować swój potencjał. Mogą to być kolejne sukcesy w nauce i sporcie, a także zadatki na przyszłych liderów w każdej dziedzinie.

Dodaj komentarz