Jak zaczyna się poranek, czyli jeszcze raz o zaletach wody
 

Wszędzie i wszędzie promowane jest obfite zużycie wody. Uważa się, że przeciętny człowiek powinien wypijać dziennie około dwóch litrów czystej wody. Dla mnie jest to nie do zniesienia: bez względu na to, jak bardzo się starałem, nigdy nie mogłem pić tak dużo wody dziennie.

Na szczęście dla mnie okazuje się, że osobom stosującym dietę „roślinną” nie trzeba katować się wodą w takich ilościach, bo świeże warzywa i owoce zawierają dużo naturalnych soków, które dostarczają organizmowi niezbędna wilgotność.

Jednak bardzo ważne jest, aby pić wodę na początku dnia, a raczej zacząć dzień od wody, najlepiej ciepłej, z dodatkiem połowy soku z cytryny (lub jednej limonki) do jednej szklanki wody: te cytrusy owoce wspomagają procesy oczyszczania organizmu i są nasycone witaminami С… Kiedy dowiedziałem się o tym zaleceniu, zdziwiłem się, bo pomyślałem, że cytryna i limonka tworzą kwaśne środowisko w organizmie. Okazało się wręcz przeciwnie. Kwas zawarty w tych owocach pomaga układowi trawiennemu wchłaniać minerały, co sprawia, że ​​nasza krew jest bardziej zasadowa (do czego dążymy).

Na wszelki wypadek przypomnę, że picie do posiłków jest wyjątkowo złe, bo woda rozrzedza soki żołądkowe i spowalnia proces trawienia, co jest złe. Eksperci zalecają picie pół godziny przed posiłkiem i dopiero godzinę później.

 

Dodaj komentarz