Języki obce… Jak je opanować?

W dzisiejszym zglobalizowanym świecie znajomość języków obcych z roku na rok staje się coraz bardziej modna. Powiedzmy, że dla wielu z nas nauka innego języka, a tym bardziej umiejętność posługiwania się nim, wydaje się być czymś niezwykle trudnym. Pamiętam lekcje angielskiego w szkole, gdzie desperacko próbujesz zapamiętać „Londyn to stolica Wielkiej Brytanii”, ale w wieku dorosłym boisz się, że obcokrajowiec zbliży się do ciebie.

W rzeczywistości to nie jest takie przerażające! A języki mogą też opanować osoby o dowolnych predyspozycjach i niezależnie od „bardziej rozwiniętej półkuli”, jeśli.

Określ dokładny cel, w jakim uczysz się języka

Ta rada może wydawać się oczywista, ale jeśli nie masz konkretnego (wartego zachodu!) motywu do nauki, jest bardziej prawdopodobne, że zboczysz ze ścieżki. Na przykład próba zaimponowania anglojęzycznej publiczności swoją znajomością francuskiego nie jest dobrym pomysłem. Ale umiejętność porozmawiania z Francuzem w jego języku to zupełnie inna sprawa. Decydując się na naukę języka, pamiętaj, aby jasno sformułować do siebie: „Zamierzam nauczyć się (takiego i takiego) języka, dlatego jestem gotów dać z siebie wszystko dla tego języka”.

Znajdź kolegę

Jedna rada, którą możesz usłyszeć od poliglotów, brzmi: „Rozstań się z kimś, kto uczy się tego samego języka co ty”. W ten sposób możecie się „popychać”. Poczucie, że „przyjaciel w nieszczęściu” wyprzedza Cię w tempie nauki, niewątpliwie pobudzi Cię do „nabrania rozpędu”.

Mówić do siebie

Jeśli nie masz z kim porozmawiać, to nie ma to żadnego znaczenia! Może to zabrzmieć dziwnie, ale mówienie do siebie w języku jest dobrą opcją do ćwiczeń. Możesz przewijać w głowie nowe słowa, układać z nimi zdania i zwiększać pewność siebie w kolejnej rozmowie z prawdziwym rozmówcą.

Ucz się trafnie

Pamiętaj: uczysz się języka, aby go używać. Nie zamierzasz (skończyć) mówić do siebie po francusku po arabsku po chińsku. Twórcza strona nauki języka to umiejętność zastosowania badanego materiału w życiu codziennym – niezależnie od tego, czy są to zagraniczne piosenki, seriale, filmy, gazety, czy nawet wycieczka do kraju.

Ciesz się procesem!

Używanie badanego języka powinno przerodzić się w kreatywność. Dlaczego nie napisać piosenki? Odtworzyć audycję radiową z kolegą (patrz punkt 2)? Narysuj komiks lub napisz wiersz? Poważnie, nie zaniedbuj tej rady, bo w zabawny sposób o wiele chętniej nauczysz się wielu punktów językowych.

Wyjdź ze swojej strefy komfortu

Chęć popełniania błędów (których jest wiele przy opanowywaniu języka) oznacza również chęć doświadczania niezręcznych sytuacji. Może to być przerażające, ale jest również niezbędnym krokiem w rozwoju i doskonaleniu języka. Bez względu na to, jak długo uczysz się języka, nie zaczniesz nim mówić, dopóki nie porozmawiasz z nieznajomym (znającym język), zamówisz jedzenie przez telefon, opowiesz dowcip. Im częściej to robisz, tym bardziej rozszerza się Twoja strefa komfortu i tym bardziej zaczynasz czuć się swobodnie w takich sytuacjach.

Dodaj komentarz