Pierwsze miesiące szkoły, skąd wiesz, czy wszystko idzie dobrze?

Przyznawać! Chciałbyś być małą myszką ukrytą w kieszeni, marzysz o kamerze internetowej schowanej w kącie klasy lub na placu zabaw! Wszyscy tacy jesteśmy. Przynajmniej przez kilka pierwszych tygodni po rozpoczęciu roku szkolnego. Bombardujemy nasze dziecko pytaniami, przyglądamy się każdej plamie farby i rysie na plecaku, żeby dowiedzieć się, co mogło się stać „tam”. Nawet jeśli jesteśmy trochę przesadzeni, nie mylimy się całkowicie. Jeśli wystąpi problem, będzie musiał zostać wykryty. Ale niekoniecznie od drugiego tygodnia po rozpoczęciu roku szkolnego!

Powrót do szkoły: daj mu czas na adaptację

To normalne, że przez kilka pierwszych tygodni u dziecka pojawiają się nietypowe objawy, które wyrażają jego trudność adaptacji, jego stres w obliczu nowości…” Wejście do małej części przedszkola i do pierwszej klasy to dwa etapy, które wymagają dużo czasu na adaptację. Do kilku miesięcy! powiedziała Elodie Langman, nauczycielka w szkole. Zawsze tłumaczę rodzicom, że do grudnia, ich dziecko musi się przystosować. Nawet jeśli są oznaki, że nie czuje się komfortowo lub jest trochę zagubiony w nauce, pierwsze miesiące nie są zbyt odkrywcze. “ Ale jeśli to się utrzyma lub powiększy poza świętami Bożego Narodzenia, oczywiście się martwimy! I bądź spokojny. Zwykle, jeśli nauczyciel wykryje coś w zachowaniu lub nauce, mówi o tym rodzicom już w październiku.

Jak nie płakać w szkole?

Występuje bardzo często na małych odcinkach. Nathalie de Boisgrollier zapewnia nas: „Jeżeli płacze po przybyciu, niekoniecznie oznacza to, że coś jest nie tak. Wyraża fakt, że trudno mu się rozstać z tobą. “ Z drugiej strony pozostaje znak informacyjny jeśli po trzech tygodniach nadal przytula się do ciebie i krzyczy. i „Musimy uważać, aby nasze dorosłe lęki i niepokoje nie obciążały plecaków naszych dzieci! Rzeczywiście utrudniają naukę ”, ona tłumaczy. Więc mocno go przytulamy, mówimy „baw się dobrze, do widzenia!” “. Z radością dać mu do zrozumienia, że ​​nie ma z nami nic złego.

„Małe” dolegliwości, na które trzeba uważać

W zależności od charakteru dziecka formy manifestacji „Syndrom powrotu do szkoły” różnią się. Wszystkie wyrażają stres, większą lub mniejszą trudność w przezwyciężaniu nowości i życia w szkole. Zwłaszcza stołówka jest często źródłem niepokoju dla najmłodszych. Koszmary senne, wycofanie się w siebie, bóle brzucha, poranne bóle głowy to objawy, które najczęściej powracają. Albo do tej pory był czysty i nagle moczy łóżko. Bez powodu medycznego (lub przybycia młodszej siostry) pójście do szkoły jest reakcją stresową! Może też być bardziej niespokojny, zdenerwowany niż zwykle. Wyjaśnienie Nathalie de Boisgrollier: „Maluch był uważny, trzymał się dobrze i był opanowany, aby przez cały dzień słuchać instrukcji. Musi rozładować napięcie. Daj mu czas na wypuszczenie pary. “ Stąd znaczenie zabierz ją na plac or wrócić do domu na piechotę po szkole ! Pomaga złagodzić stres.

Wspieraj swoje emocje

Wystarczyło surowe spojrzenie nauczyciela lub odmowa przyjaciela, by bawić się z nim na przerwie tego dnia, nie być w tej samej klasie, co jego kolega w zeszłym roku, a oto kilka „drobnych szczegółów”, które go denerwują. Na serio. Nie powinniśmy jednak wyobrażać sobie, że w szkole jest mu okropnie lub bardzo trudno. Musisz towarzyszyć dziecku, aby witaj swoje emocje. Dzieci w przedszkolu i na początku szkoły podstawowej niekoniecznie mają słownictwo lub świadomość tego, co się w nich dzieje, wyjaśnia Nathalie de Boisgrollier. „Ma emocje złość, smutek, strach, które wyrazi poprzez zachowania somatyzacja lub nieodpowiednie dla Ciebie, na przykład agresja. “ Od nas zależy, czy pomożemy jej jak najlepiej wyrazić siebie, werbalizując jej uczucia: „Bałeś się (nauczycielki, dziecka, które cię potrącało…)? Unikaj mówienia mu „ale nie, to nic”, co zaprzecza emocjom i grozi, że będą trwały. Wręcz przeciwnie, uspokój go przez aktywne słuchanie : „Tak, jesteś smutny, tak, twoja mała surowa kochanka cię przeraża, to się zdarza. Porozmawiaj o swoich własnych doświadczeniach w szkole. A jeśli nic nie mówi, jeśli ma zahamowania, może potrafi wyrazić siebie poprzez rysowanie.

Próbuje dowiedzieć się, co robił w szkole

Nic na to nie poradzimy! Wieczorem, ledwo za drzwiami domu, biegniemy w kierunku naszego nowego uczniaka i radośnie mówimy słynne „Więc co dzisiaj zrobiłaś, moja laska?” "… Cisza. Zadajemy pytanie ponownie, odrobinę bardziej nachalne… Nie przerywając nawet gry, daje nam „no cóż” jako oczywiste! Uspokajamy się: to frustrujące, ale nie niepokojące! „Jeśli ważne jest zadawanie dziecku wielu pytań, aby pokazać mu, że interesuje nas jego dzień, to normalne, że nie odpowiada, bo to dla niego skomplikowane, przeanalizuj Elodie Langman. To długi dzień. Jest pełna emocji, pozytywnych lub nie, obserwacji, nauki i życia przez cały czas, dla niego i wokół niego. Nawet gadatliwe dzieci lub którzy mówią wystarczająco łatwo, niewiele mówią o treści nauki. “ Nathalie de Boisgrollier dodaje: „W wieku 3 lat, jak w 7, jest to trudne, ponieważ nie opanował słownictwa, albo chce iść dalej, albo musi się wyluzować…”. Więc, niech wieje ! Często już następnego dnia, przy śniadaniu, wróci do niego jakiś szczegół. I zacznij od opowiedzenia własnej historii! Zadawaj konkretne pytania, będzie można kliknąć! "Z kim grałeś?" „” Jaki jest tytuł twojej poezji? »… A dla najmłodszych poproś go, aby zaśpiewał wierszyk, którego się uczy. Jeszcze lepiej: „Grałeś w piłkę czy żabę skaczącą?” „Odpowie ci za każdym razem” o tak, tańczyłem! “.

Czekanie nie oznacza nicnierobienia

„Jeśli nie idzie lub masz wątpliwości, to konieczne umów się na wizytę bardzo wcześnie, nawet od września, aby wyjaśnić nauczycielowi osobliwości Twojego dziecka i że wie, że są niewielkie oznaki dyskomfortu, radzi Elodie Langman. Że to nie jest poważne i że jest normalny czas adaptacji, a fakt zapobiegania instytucjom małych problemów nie jest sprzeczny! Rzeczywiście, kiedy pan lub pani jest świadoma, że ​​dziecko jest boleśćlub poruszony, będzie ostrożny. Tym bardziej, jeśli Twoje dziecko jest wrażliwe i boi się swojego nauczyciela, ważne jest, aby się z nim spotkać. „Pomaga to stworzyć klimat zaufania”, konkluduje nauczycielka!

Dodaj komentarz