Dzień Kobiet prezentuje uczestniczki naszego konkursu w ostatniej kategorii.

Już 9 listopada rozpocznie się głosowanie, które wyłoni zwycięzców i laureatów ostatniej nominacji etapu regionalnego do nagrody „Zdrowa-żywność-near-me.com Choice”. Przypomnijmy, że konkurs poświęcony jest 10-leciu strony internetowej Dnia Kobiet. Ten zakrojony na szeroką skalę projekt federalny obejmuje różne nominacje, które najpierw odbywają się na etapie regionalnym – w dużych miastach Rosji.

This time Woman’s Day invited Krasnoyarsk mothers to decorate our site with their gorgeous family photos and share the secrets of raising children. We encourage visitors to healthy-food-near-me.com to vote for the member that you like the most.

Głosować można na stronie 5. Głosowanie zakończy się 19 listopada o godzinie 12.00:20 czasu krasnojarskiego. Wyniki zostaną opublikowane XNUMX listopada po weryfikacji.

Zwycięzcy pierwszego, drugiego i trzeciego miejsca otrzymają miłe nagrody od naszych partnerów i wezmą udział w federalnym tournee, które odbędzie się w grudniu.

Results of the first nomination “Choice of healthy-food-near-me.com: the most successful Krasnoyarsk women”

Results of the second nomination “Choice of healthy-food-near-me.com: the most stylish Krasnoyarsk girls”

Wyniki trzeciej nominacji „Wybór zdrowej żywności-near-me.com: Kawalerowie Roku w Krasnojarsku”

Wyniki czwartej nominacji „Wybór zdrowej żywności-near-me.com: Ślub Roku w Krasnojarsku”

Fotograf. Zajmuje się fotografią rodzinną, dziecięcą, ślubną i indywidualną.

Dzieci: Maxim (14 lat), Ivan (8 lat), Dmitry (wkrótce 1 rok).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Wiele, począwszy od instynktu samozachowawczego, który dosłownie wzniósł się w przestworza, a skończywszy na mocno ograniczonej ilości wolnego czasu. Ale hormony grają coraz mniej z każdym kolejnym dzieckiem. A brak czasu to plus, uczysz się go doceniać i mądrze go spędzać. Nigdy nie pójdziesz np. do kina na film, który nie jest zbyt dobry, spektakl czy koncert wybierzesz starannie. Czyli tylko najlepsi i tylko użyteczni. Ponadto, jak każda kobieta, stając się matką, uczysz się kochać, a raczej miłość zakrywa cię głową. A jak masz trójkę dzieci, to nadal uczysz się być sprawiedliwym, balansując między rodziną a pracą, bo każdy musi uważać, robić wiele rzeczy.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Szczerze, z trudem. Często brakuje czasu. Dużo pracuję w nocy, obróbkę zdjęć wykonuję najczęściej w nocy. Jest to jednak typowe dla wielu fotografów, tak było przed narodzinami mojego trzeciego dziecka. Bardzo kocham swoją pracę, czasami udaje mi się czerpać z niej siłę, tak potrzebną przy dużej rodzinie. Ale rodzina jest także źródłem inspiracji. Daję sobie weekend w swoim grafiku – na wycieczki, wędrówki i chociaż na chwilę z rodziną, nie biorę tych terminów, nawet jeśli są „smaczne” zamówienia. Nie da się zrobić wszystkiego na czas, po prostu trzeba było przestać robić wiele znanych rzeczy, które, jak się okazało, można całkowicie porzucić.

Urodziny dziecka to zawsze: radość. Planuję je z przyjemnością, nie zawsze są duże i hałaśliwe, często kameralne z rodziną. Na szczęście jest teraz wiele opcji i możliwości i nie musisz robić wszystkiego bezpośrednio. A to zawsze sesja zdjęciowa. We wszystkie święta staram się albo sam robić zdjęcia, albo zapraszać innego fotografa, a od niedawna także kamerzystę. Czas leci niesamowicie szybko, dzieci dorastają, więc chcę zachować wszystkie te chwile. Dla mnie urodziny to nadal moje ulubione święto. Mam nadzieję, że tak samo będzie z moimi dziećmi.

Główny sekret edukacji: Kształcimy się najpierw, a potem własnym przykładem. Oczywiście równowaga. Ale pamiętaj: pierników powinno być więcej!

Zastępca dyrektora kanału telewizyjnego Jenisej.

Dzieci: Ewa (6 lat) i Leo (4 lata).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Narodziny dzieci wywróciły życie do góry nogami. Proste, banalne, oczywiście, ale życie zaczęło się dzielić na „przed” i „po”. To jest właśnie sytuacja, kiedy „rozpieszczany” przez swoje wielkie ego, zanurzasz się w rzeczywistość, która wymaga niewypowiedzianego obdarzenia. Gotowy, nie gotowy – nikt nie pyta. I uczysz się żyć inaczej: z jednej strony nieustannie zastanawiając się, bo stałeś przed wielką odpowiedzialnością, z drugiej otrzymujesz niesamowitą dawkę miłości, czułości, szczęścia, które okrywa twoją głowę i z każdą kolejną minutą rozumiesz, że tam nie ma większej nagrody w życiu niż macierzyństwo.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Nie jestem pewien, czy równowaga zainteresowań w stosunku do dzieci i pracy w moim życiu jest harmonijnie przestrzegana. Po prostu wiem dokładnie, jaki jest mój główny sens życia w każdych okolicznościach. Jednocześnie mam duże wsparcie w osobie moich dziadków, którzy są gotowi do zabezpieczenia. Dla mnie to oczywiście cenne, bo nie muszę wybierać. Rozumiem, jak ważne jest bycie samowystarczalnym i kompletnym w sobie: ważne jest też dla dzieci, dlatego nauczyłam się ufać komunikacji z nimi nie tylko sobie. Myślę, że to jest naprawdę ważne.

Urodziny dziecka to zawsze: wakacje dziecka. Nie utożsamiam go ze sobą. Podczas gdy dzieci są małe, jest to wielki pozytywny dzień dla naszej rodziny, który brzmi jak „najbardziej magiczny dzień w roku”. I staramy się pielęgnować tę magię, aby szczęście w tym dniu przybrało po prostu kosmiczną skalę.

Główny sekret edukacji: Słuchaj i słuchaj dzieci: same opowiedzą wszystko. W każdej sytuacji musisz porozmawiać. Im więcej mówisz, tym większe zaufanie, tym bardziej podnoszące na duchu zadania pedagogiczne.

Specjalna korespondentka kanału Prima TV na temat urlopu macierzyńskiego, blogerka (@vasha_zharova).

Dziecko: Maria (1 rok i 10 miesięcy).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Wraz z narodzinami Maszy mój świat wywrócił się do góry nogami. Od zawsze prowadziłam aktywne życie towarzyskie: ponad 10 lat pracowałam w telewizji, uczestniczyłam w wielu wydarzeniach kulturalnych, uprawiałam sport, chodziłam na treningi psychologiczne, wakacje miejskie, różne kursy mistrzowskie i spotkania z przyjaciółmi… I nagle przyszła moja prawdziwa miłość – Lesza. Pobraliśmy się, a Bóg przysłał nam Mashenkę, którą bardzo kochamy, która przetestowała siłę naszego związku, odepchnęła na bok moją aktywność społeczną i zaaranżowała ponowną ocenę wartości życiowych. Otworzyłam się z nowej strony, tyle siły, cierpliwości, czułości, inwencji i pozytywności wciąż czaiło się we mnie! Wszystko to ujawniło macierzyństwo i nadal się ujawnia.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Pracowałam w kadrze, dopóki nie poszłam na urlop macierzyński, zrobiłam projekt telewizyjny dla kobiet w ciąży i myślałam, że wraz z narodzinami Maszy moja kariera telewizyjna się skończy. Ale życie pokazało coś innego: moja córka i ja otrzymaliśmy propozycję zagrania w telewizyjnym projekcie o matkach. Robiliśmy fitness z maluszkami, pływaliśmy dla maluchów, inspirowaliśmy mamy na urlopie macierzyńskim, żeby nie zepsuły się i znalazły dla siebie siłę, wspólny wypoczynek i radośnie patrzyły na macierzyństwo! W rezultacie moja córka i ja wystąpiliśmy już w trzech projektach telewizyjnych: pomogliśmy widzom w wyborze fotelików samochodowych, przedszkoli, ciepłej odzieży dziecięcej. Nasz ostatni projekt nazywał się szokująco – „Pluję na wszystkich” – i dotyczył tego, by matka na urlopie macierzyńskim nie zapomniała o swoim „chęcie”, o swojej duszy, by się nie zatracić, nie popaść w depresję . Prowadzę też bloga na Instagramie, aktywnie uczę się psychologii dziecięcej i biorę udział w maratonach. Uczestniczymy w wielu wydarzeniach dla dzieci w Krasnojarsku, czasami nawet piszemy krytyczne recenzje o ośrodkach dziecięcych. Tak dzieje się dekret, jeśli mama jest niespokojna. Moja córka zresztą uwielbia nowe miejsca, nie boi się aparatu i nowych ludzi.

Urodziny dziecka to zawsze: Pierwsze urodziny Maszy były bardzo kłopotliwe. Miałam tea party w studiu fotograficznym, zrobili nam czerwone aksamitne sukienki w stylu family look. Fryzura, makijaż, przepiękny tort, metr wysokości numer jeden, bale, goście… W rezultacie byłam tak zmęczona, że ​​świadomość, że Masza będzie musiała się ułożyć za dwa lata, przyprawia ją o drżenie oczu. Żartuję! Choć nie widać tego na naszych zdjęciach z obchodów roku, myślę, że wszystkie mamy, które przeszły takie sesje zdjęciowe, teraz mnie rozumieją. Uwzględnię błędy i postaram się zorganizować dwa lata łatwiejsze dla siebie i więcej zabawy dla mojej córki, która już powinna polubić to w centrum dziecięcym.

Główny sekret edukacji: Być blisko dziecka, być jego sekretnym wsparciem, tak po prostu kochać, nie porównywać się z innymi, słuchać serca matki i mu ufać. Szanuj bliskich, wtedy szczerze udzielą wsparcia, a to jest bardzo ważne dla mamy na urlopie macierzyńskim. Pamiętaj o swoich zainteresowaniach i marzeniach, kochaj swojego męża. Środowisko rodzinne powinno być zdrowe, wtedy dziecko będzie rosło spokojnie i dobrze się rozwijało. Wcale nie jestem idealną matką i nigdy nie będę, nie o to chodzi. Znaczenie jest w wewnętrznej harmonii, widzieć duszę swojego dziecka i jego talenty się rozwijać, podlewać swój kwiat miłością i uwagą. I pracuj nad sobą, ćwicz cierpliwość, okazuj mądrość. Nadal jestem na urlopie macierzyńskim i nie szukam ucieczki z Mashenki: chcę dłużej cieszyć się macierzyństwem.

LLC „Korporacyjne dzieciństwo”

Childhood Corporation to stowarzyszenie kreatywnych, celowych ludzi. Naszym celem jest rozwój i edukacja młodego pokolenia. Posiadamy własny statut, prawa, tradycje, a także wiele ciekawych wydarzeń! Pomagamy rodzicom i ich dzieciom w nauce, w wyborze wakacji, zorganizowaniu i zorganizowaniu wakacji, a także sprawiamy, że święta, a nawet codzienne życie dzieci są jasne i radosne!

Projektantka na urlopie macierzyńskim.

Dziecko: Michaił (1,2 lat).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Nastąpiła ponowna ocena wartości, zmieniły się priorytety. Zacząłem bardziej odpowiedzialnie podchodzić do pracy i spraw domowych. A najważniejszą rzeczą, która się zmieniła, jest stosunek do czasu. Zacząłem to naprawdę doceniać i rozpowszechniać.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Teraz okazuje się, że do pracy wieczorami w domu, moja specjalizacja pozwala mi to robić bez wychodzenia z pokoju. Dodatkowo zawsze marzyłam o nauce szycia i teraz chodzę na kursy kilka razy w tygodniu. Dzięki mojemu mężowi i mamie wszystko okazuje się być na czas. Wspierają mnie i pomagają zarówno w domu, jak i przy dziecku.

Urodziny dziecka to zawsze: najważniejsze święto. Kiedy wspominam moje urodziny jako dziecko, zanurzam się w ciepło, troskę i szczęście. Śnię, że Misha wspomina te dni z uśmiechem.

Główny sekret edukacji: zawsze trzeba zaczynać od siebie. Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko wykonywało ćwiczenia rano, musisz to pokazać na przykładzie. Dotyczy to również codziennych nawyków i światopoglądu. Dzieci przyjmują nasz stosunek do życia i innych ludzi. Wydaje mi się, że zrozumienie tego bardzo motywuje do samorozwoju. Wychowując dziecko, ucz się!

Prezenter radia „Humor FM”, reżyser i gospodarz wydarzeń.

Dziecko: Daria (7 lat).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dziecka: Wszystko. W życiu pojawił się sens. Kiedy urodziła się Dasha, napisałam książkę z bajkami o Daryushce, w której mogłam wyrazić całe moje szczęście z bycia jej matką. A ona, jeśli muszę gdzieś wyjechać na kilka dni do pracy, zawsze ukradkiem bierze telefon i spisuje dla mnie piosenki własnej kompozycji, po czym ryczę w połowie drogi, bo w zasadzie tam: „Mamusiu, nie bądź smutne, wkrótce będziemy razem… ”I dla mnie jest najbardziej niesamowitym prezentem w moim życiu. Dlatego nazwałem ją Dasha, zawsze jej mówię: „Jesteś darem od Boga”. Teraz sama czyta tę książkę. A jeśli nie jestem fizycznie w pobliżu, dzięki niej może poczuć, jak ją kocham. I kocham ją do nieba iz powrotem! Gdyby nie ona, w ogóle bym niczego nie zrozumiał. Wraz z jej narodzinami po raz pierwszy poczułam się naprawdę szczęśliwa. Ja też na nią patrzę i rozumiem, że jest nowym mną. Nie wiem skąd bierze się ta miłość. Po prostu wymyka się opisowi, nie da się tego wyjaśnić. Po prostu dziękuję Bogu za nią. A wraz z jej narodzinami ciągle coś „boli” w mojej duszy. A wraz z narodzinami zrozumiałam moją mamę… Zawsze razem się bawimy. Mamy świetny duet.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Nie wiem jak. Jakoś sama. Nie ma innych opcji. Mój plan pracy i jego plan edukacyjno-szkoleniowy (mamy jeszcze szkołę, pracownię dekoracyjną, tańce, studio muzyczne i klasę skrzypiec, szachy, angielski) łączymy z zamkniętymi oczami. Czasami oczy się boją – ręce tak. Ale to jest prawdziwy dreszczyk emocji, gdy jest zachwycona, okazuje się, i udało mi się wszystko. Wieczorem wracamy do domu i mamy jeszcze czas, żeby się napić, przykleić coś lub po prostu włączyć dyskotekę. Uwielbiamy wspólnie rozpalać dyskotekę w domu! Generalnie nie mogę sobie pozwolić na relaks. I do pewnego stopnia jestem z tego dumny. Tak, jesteśmy matkami, wszyscy się męczymy. Ale to zmęczenie jest często przyjemne. Ponadto mieszkamy razem z nią. A jeśli mi się nie udało, nie mam czasu – kto to za mnie zrobi? A ona chce, żeby wszystko było na czas wszędzie – i czasami, zmęczona, spycha mnie z kanapy i mówi: „Mamo, wstawaj! Chodźmy, albo się spóźnimy. ” Generalnie jest moją lokomotywą. Wojownik z moim lenistwem.

Urodziny dziecka to zawsze: oczekiwane wydarzenie. To najszczęśliwszy dzień i zawsze starannie się przygotowujemy. Cokolwiek chce, staram się to zrobić.

Główny sekret edukacji: Po prostu musisz kochać swoje dziecko. I słuchaj. Dasha często mówi mi, jak wyjść z tej czy innej sytuacji. Dzieci są bardzo wrażliwe, zwłaszcza dziewczynki. Jeśli od niechcenia powie mi: „Mamo, chodźmy na piechotę”, to prawdopodobnie pójdę pieszo, nawet jeśli się spóźnię. Skoro już nie raz sprawdziłem, że jeśli pojedziemy samochodem, stanie się coś niezbyt przyjemnego. No i oto jesteśmy… Słuchaj, słuchaj, w pełni licz się z opinią, zaakceptuj jej punkt widzenia, a czasem, nadeptując jej „ja”, bierz i rób to, co sugeruje. Jestem jej przykładem. Wszystko, co robi, myśli, działa, jest moją pełną refleksją. A gdybym był gdzieś tchórzliwy, tchórzliwy, skąpy, zdradzony, wykazywał agresję – nie ma wątpliwości, że gdzieś to pokaże. Dlatego poczucie odpowiedzialności należy zwielokrotnić setki razy. Staram się też w żaden sposób jej nie „uziemić”. Jeśli chce się pocałować, przytulić w kolejce w sklepie – zrobimy to. Albo chce zaśpiewać piosenkę, zaśpiewa ją. I nie powiem „ciszej, ludzie patrzą”. Jest z natury bardzo współczującą dziewczyną, ma dobre serce. Dla mnie tak nie jest, więc jest tysiąc razy lepsza ode mnie. Dlatego często zachęcam ją do działania, na przykład dawania pieniędzy tym, którzy proszą o jałmużnę. Nie dzieje się to dla niej bezkrytycznie. Ona nie jest prostakiem. W jakiś sposób jest w stanie rozróżnić, kto tak, a kto nie. Zawsze musisz też mieć możliwość wyboru, aby czuła się odpowiedzialna za swój własny wybór. Często oferuję jej opcje, a ona wybiera. Jeśli wybierasz, oznacza to, że sam jesteś odpowiedzialny. Tak, jest wiele tajemnic edukacji. Każdy rodzic ma swoje sekrety. Ważne jest, aby poświęcić czas swojemu dziecku. I nigdy nie porównuj go do nikogo. Każde dziecko ma swój własny charakter. Tak więc żyjemy – dwie postacie razem.

Zastępca dyrektora drukarni Uniset.

Dziecko: Styczeń (8 lat).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dziecka: Światopogląd się zmienił. Uczymy dzieci, a one nas uczą. Łatwo odnosić się do życia, łatwo nawiązywać znajomości. Bądź ciekawy, nie bój się zadawać pytań. Dzieci mają ogromne serce. Kochają nas szczerze.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Sam syn poprzez swoją niezależność pomaga zrównoważyć pracę i dzieci. Sam do szkoły, ze szkoły sam sobie podgrzeje obiad… Kiedy byłam mniejsza, byłam z mamą w pracy. Wydaje mi się, że mama powinna mieć ulubioną pracę, hobby, hobby. Dla dziecka najlepszym nauczycielem jest przykład rodziców.

Urodziny dziecka to zawsze: zabawna impreza!

Główny sekret edukacji: to są babcie. I nie mamy odpowiednio babć ani wychowania.

Profesor nadzwyczajny Wydziału Zarządzania Zasobami Ludzkimi, Syberyjski Uniwersytet Federalny.

Dziecko: Yana (9 lat).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dziecka: Zacząłem bardziej doceniać życie. Kiedyś uprawiałem hazard: narciarstwo alpejskie, gokarty, góry. Wraz z narodzinami mojej córki wzrosła wartość życia. Zacząłem doceniać nie tylko zdolność przyspieszania, ale także zdolność zwalniania. Pamiętam, że nie pojechałam na profesjonalną konferencję, bo moja córka poprosiła mnie, żebym z nią została i zobaczyła, jak wiosenne strumienie przebijają się przez lód…

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Istnieje możliwość łączenia. Chociaż przed narodzinami córki byłam klasycznym pracoholikiem, pasjonatem swojej pracy. Kiedy byłam w szóstym miesiącu ciąży, wyjechałam w trzytygodniowe podróże służbowe. Pamiętam, że obudziłem się rano w Kemerowie, ale nie mogę założyć butów – nogi mi nie pasują, są bardzo spuchnięte. A mam zaplanowane szkolenie na cały dzień: czeka na mnie 30 osób… a szkolenie prowadziłem w garniturze i kapciach żony dyrektora oddziału. Narodziny córki zrównoważyły ​​mnie. Stałem się mniej hazardowy i bardziej harmonijny. Oficjalnie wyszła z dekretu, gdy miała trzy lata. Chociaż moskiewski dyrektor HR nalegał, żebym poszedł do pracy za pół roku mojej córki, odmówiłem. W dekrecie poparła swój ton zawodowy, nauczając w instytucie i uczestnicząc w TIM „Biryusa” i innych projektach. Kiedy trudno jest podjąć decyzję, zadaję sobie pytanie: na co i na kogo będzie miała wpływ moja decyzja teraz iw przyszłości. A potem pytam moje serce.

Urodziny dziecka to zawsze: niespodzianka dla córki i realizacja jej sekretnych pragnień.

Główny sekret edukacji: to miłość do dziecka, szczera ciekawość i podziw dla kształtowania jego osobowości, bardzo delikatna praca wychowania samego siebie, możliwość lepszego zrozumienia mnie, dzieci i tego, jak działa ten świat. Mówią, że mam odważną i miłą dziewczynę. Łączy różne cechy i hobby: czyta „Harry'ego Pottera” i zna wszystkie bezdomne psy z Akademgorodoka, sama spaceruje od 5 roku życia, ale wieczorem na pewno zaśpiewam jej kołysankę i pomasuję jej plecy, obcasy i długopisy. Śniło mi się, że będzie tańczyć na parkiecie, jeżdżąc konno i jednocześnie płakać nad martwym ptakiem, a potem walczyć z chłopcami „o przywrócenie sprawiedliwości”. Mam niesamowitą córkę! Pojechaliśmy do niej w wieku 3,5 lat w indiańskiej wiosce, a ona z entuzjazmem wspomina słonie domowe, a jednocześnie może podziwiać piękno architektury Europy.

Freelancerzy, blogerzy.

Dzieci: Ilya (9 lat), bliźniaczki Vika i Nastya (4 lata).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Wszystko! Życie obróciło się o 180 stopni. Byłam samodzielna – nie spieszyło mi się uciekać z cudzych urodzin, zostawałam do późna w pracy, spędzałam weekendy ze znajomymi, zarabiałam tylko na siebie, nie znałam nazwisk aptekarzy najbliższej apteki… Tak, a działka! Wraz z pojawieniem się dzieci wszechświat zaczął kręcić się wokół nich – świat zmienił się diametralnie. Pamiętam tydzień lub dwa po urodzeniu mojego najstarszego dziecka, karmiłem go w ciągu dnia, kładłem do łóżka i sam chodziłem pod prysznic. Umyłam się powoli, zakręciłam kran i słyszę ostry płacz dziecka. Przerażony i mokry, wybiegam z wanny, chwytam Ilyę w ramiona, potrząsam nią i myślę: „I co teraz – nie mam prawa się myć, kiedy chcę?!”. Okres karmienia piersią wydawał mi się szczególnie trudny – można było odsunąć się od dzieci maksymalnie na dwie godziny. Może byłoby łatwiej, gdyby w naszym mieście mieszkali dziadkowie, którzy mogliby zastąpić mnie i męża przynajmniej na kilka godzin. We wczesnych latach bliźniaków musieli zatrudnić nianię. Kiedy trzymałem Vikę przy piersi, Nastya poszła w ramiona niani i na odwrót. A miesiąc po urodzeniu Viki i Nastyi czteroletni syn złamał rękę, więc nie zostawił mnie ani kroku. Byłam strasznie wyczerpana, zawsze śpiąca i ciągle myślałam o odpadkach: „Jeśli moje dzieci, miesięczne, reagują na cudze ręce i tak pachną, uspokajają się tylko ze mną, to jak cierpią opuszczone…”. Nawet teraz ta myśl nie pozwala mi odejść.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Jako linoskoczek – jeśli praca zaczyna przeważać, to dom jest przerzucany na rzeczy. Góra niedokończonej bielizny, plastelina na podłodze, jajecznica czy pierogi na obiad… Jeśli dzieci przeważą np. zachorują, to jak idą do pracy – ukradkowe spojrzenia szefów, zaległe sprawy. Ale to był pierwszy rok po moim drugim wycofaniu się z dekretu – w maju zostałem zwolniony. Myślę, że moje zwolnienie chorobowe odegrało w tym ważną rolę. Na freelancingu zarabiam mniej, ale mam dużo swobody w spędzaniu czasu. Największym plusem jest to, że nie muszę nikogo prosić o pójście do przedszkola na poranek, przeprowadzenie rutynowego badania dziecka czy pilne zabranie go do dentysty.

Urodziny dziecka to zawsze: Chciałbym powiedzieć – wakacje! Ale nie, stres. Dla mnie oczywiście nie dla dzieci. To dla nich święto – prezenty, ciasta, gratulacje. Rodzice natomiast muszą wykonać dużo pracy organizacyjnej – dowiedzieć się, gdzie spędzić ten dzień, zadzwonić do rodziców zaproszonych dzieci, ugotować lub kupić poczęstunek, zebrać, wydać… Wiele razy w ten jasny dzień masz uśmiechać się, ale najszczęśliwsze chwile są pierwsze i ostatnie: rano, kiedy cała rodzina przytula się, całuje jubilat lub jubilatkę, a wieczorem, gdy drzwi wejściowe zamykają się przed ostatnim gościem. Wszystko się udało – można wydychać.

Główny sekret edukacji: Nie mam tego. Jestem bardzo niepewną i wątpiącą w siebie matką. Zawsze wydaje mi się, że muszę jeszcze bardziej zajmować się dziećmi, jeszcze bardziej się z nimi bawić, jeszcze bardziej je kochać. Mam liberalny styl wychowania, dużo pozwalam moim dzieciom, a one rozumieją, że im więcej wolności, tym większa odpowiedzialność. Prawdopodobnie dlatego, że mamy trójkę dzieci, wszystkie są niezależne. Najstarsze dziecko, od drugiej ćwiartki pierwszej klasy, samotnie chodzi do szkoły, na basen. Sprząta swój pokój, idzie na zakupy do najbliższego supermarketu. Mleka z lodówki ani łyżki z szuflady nie podaję dziewięcioletniemu chłopcu. Tak, a dla czterolatków robię to coraz mniej – możesz to zrobić sam, więc zrób to sam. Nauczycielka w przedszkolu mówi, że Vika i Nastya jako pierwsze w grupie ubierają się na spacer i pomagają zebrać się pozostałym dzieciom. Ale wiesz, okazuje się, że najtrudniejszą rzeczą nie jest nauczenie ubierania się, ale nauczenie słuchania i słyszenia innych. W rodzinie jest nas pięcioro, wieczorami każdy chce podzielić się wrażeniami z dnia, porozmawiać, więc często można usłyszeć dzieci krzyczące do siebie: „Nie przerywaj, teraz mówię!” Hałaśliwy. Kiedy mój mąż i ja się męczymy, a niektórzy z nas zaczynają tracić nerwy, posługujemy się hasłem: „Kochanie, czy nie czas na herbatę?” Ochładzamy się w kuchni przy filiżance gorącej herbaty. A jak można długo gniewać się na dzieci? Napełniły też życie sensem. To takie szczęście słuchać tupotu bosych stópek po podłodze, wdychać zapach sennych niemowląt, słuchać sepleniących argumentów niemowląt o życiu, patrzeć, jak dzieci bezpośrednio się śmieją…

Sekretarz prasowy fundacji charytatywnej Dobro24.ru.

Dziecko: Władysław (10 lat).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dziecka: Zdałem sobie sprawę, że świat jest niedoskonały, a moim zadaniem jest uczynienie go lepszym dla najbardziej ukochanej osoby na Ziemi.

Praca a dzieci – jak zachować równowagę interesów: Równowaga zainteresowań jest trudna do utrzymania, jak każda pracująca samotna mama. Ale, jak mi się wydaje, mój syn i ja mamy kilka rytuałów, które nie pozwalają zerwać wiążącej nas nici, a jedynie wzmacniają połączenie:

1. Powiedz „Kocham Cię” maksymalną liczbę razy dziennie – nie dlatego, że musisz, ale dlatego, że chcesz.

2. Nigdy nie zasypiaj po kłótni.

3. Dziel się chwilami żywiołowej zabawy, miłości do kina i doświadczeń.

Urodziny dziecka to zawsze: ludobójstwo dla dorosłych.

Główny sekret edukacji: Zapytałam syna: jak myślisz, w czym tkwi sekret mojego wychowania, że ​​okazałeś się taki wspaniały? Odpowiedział: uczciwość i zabawa.

Metodystka Parku Flory i Fauny Roev Ruchey na urlopie macierzyńskim.

Dziecko: Iwan (2 lata).

Co zmieniło się w Twoim życiu wraz z narodzinami dzieci: Wszystko! Długo czekałam, aby zostać mamą. Dużo pracowałam i przez cały ten czas nie miałam nic wspólnego z dziećmi, tak się złożyło, że dzieci nie było wokół mnie. Okazuje się, że bycie mamą to zupełnie inne tempo, inne priorytety. Tutaj wszystko jest inne! Ale nie powiem, że życie mamy jest monotonne. Są dni pełne szczęścia, kiedy czujesz się niesamowicie potrzebny, znaczący, pełen miłości. Ale zdarza się, że chcesz pogrążyć się w ziemi ze zmęczenia lub popchnąć kapryśne dziecko mężowi na godzinę lub dwie i trochę się zrelaksować. Więc nie nudź się! Praca i dzieci – jak udaje nam się zachować równowagę zainteresowań: Wanią i ja często chodzimy na spacer do Roeva Rucheya, bo bardzo tęsknię za moimi przyjaciółmi i odrobiną pracy, a dziecko bardzo lubi patrzeć na zwierzęta, zwłaszcza te, które zrobił przyjaciele z szympansem Anfisą. Parkowe husky i samoyed husky oczywiście wywołują u jego syna niesamowitą radość i są to dokładnie te psy, do których można bezpiecznie przyprowadzić dziecko, pozwolić mu głaskać, są bardzo miłe. Musisz tylko upewnić się, że dziecko nie jest popychane w przypływie radości…

Dekret to czas na kreatywność. Dałam się ponieść branży cukierniczej, a raczej mogłam kontynuować moje dawno rozpoczęte hobby. Wania pomaga, ale bardziej lubię, gdy podczas moich kulinarnych wyczynów spaceruje z tatą, wtedy mogę zanurzyć się w procesie twórczym.

Urodziny dziecka to zawsze: Kiedy dziecko jest jeszcze bardzo małe, to jest to święto przede wszystkim dla jego rodziców. Czas uświadomić sobie, że kolejny etap minął, zastanowić się, ile wydarzyło się w ciągu roku, jak zmieniło się dziecko, jak wiele udało nam się zrobić i ile ciekawych i ważnych rzeczy przed nami!

Główny sekret edukacji: cierpliwość i miłość. To jest naprawdę to, czego potrzebujesz w pierwszej kolejności. Jeśli początkowo cierpliwość nie jest zbyt duża, to przychodzi wraz z doświadczeniem. A miłość jest w każdym z nas, a nasze dzieci to te, przed którymi możesz otworzyć szeroko swoje serce.

Uwaga! Drodzy przedstawiciele grup wsparcia naszych wspaniałych członków! Opowiadamy się za uczciwym i jawnym głosowaniem i zastrzegamy sobie prawo do niewdawania się w debatę na temat podsumowania wyników głosowania. Redakcja ma możliwość śledzenia głosów oszukanych technicznie. Nie będą brane pod uwagę w ostatecznym liczeniu. Powodzenia wszystkim!

Aby zagłosować na członka, którego lubisz, po prostu kliknij jego zdjęcie. W wersji mobilnej przewiń strzałką po prawej stronie do interesującego Cię uczestnika, a także kliknij na zdjęcie. Wszystko, Twój głos został zaakceptowany!

Jeśli w wersji mobilnej masz tylko jedno zdjęcie, przewiń strzałką po prawej do tego, którego potrzebujesz i kliknij. Wszystko, Twój głos został zaakceptowany!

Wybierz mamę roku w Krasnojarsku!

  • Marina Tochilina

  • Ksenia Samotswietowa

  • Julia Żarowa

  • Krystyna Mieczkowa

  • Anna Kolesniak (Romanowa)

  • Natalia Sinkowa

  • Eleny Rongonen

  • Ljubow Katerenyuk

  • Olga Abancewa

  • Ekaterina Michajłowa

Anna Aleksiejewa, Irina Plechanowa

Dodaj komentarz