Łowienie karasia

Nie ma tańszego wędkowania niż wędkarstwo karpiowe. Gryzie prawie wszystkie przynęty i można go łowić na wiele sposobów, zarówno prostych, jak i złożonych. A jednak wielkość połowu będzie zależała nie tylko od szczęścia i aktywności ryb, ale także od doświadczenia wędkarza.

karassius

Crucian, czyli Carassius (łac.) – ryba z rodziny karpiowatych. Istnieją dwa niezależne gatunki tej ryby – Carassius Carassius, czyli karaś złocisty i Carassius Gibelio, czyli karaś srebrny. Różnią się kolorem łusek, liczbą łusek w linii bocznej (karp złocisty ma ich co najmniej 33, karp srebrny mniej), siedliskiem i rozmnażaniem. Te dwa gatunki mogą żyć razem, osobno lub tworzyć wspólne populacje, ich zachowanie w zbiorniku jest praktycznie takie samo. Kształt ciała karasia jest szeroki, lekko spłaszczony po bokach.

Masa złotych rybek jest nieco większa – osiąga wagę 2.5 kilograma i więcej. Srebrny karp jest nieco mniejszy, ale rośnie szybciej. Jego maksymalna waga to dwa kilogramy. Zwykła waga ryb obu odmian, która trafia do wędkarza na haczyk waha się od pięćdziesięciu gramów do kilograma, łowienie większych osobników należy do rzadkości.

Karaś żywi się w młodym wieku zooplanktonem, skorupiakami. Dorastając, przestawia się na żerowanie na owadach wodnych, zjada larwy, robaki i inne małe organizmy zwierzęce. Duże osobniki są praktycznie wszystkożerne i mogą nawet wykazywać zwyczaje drapieżników – świadczą o tym doświadczenia niektórych wędkarzy, którym udało się złowić karasia na dropshota w Jakucji. Jednak jego połowy ograniczają się zwykle do przynęt roślinnych i zwierzęcych.

Łowienie karasia

W jakich zbiornikach występuje karaś

Zwykłe siedliska tej ryby to małe stawy i ciche rozlewiska. Kształt tej ryby nie bardzo sprzyja pokonywaniu siły nurtu, dlatego karaś występuje częściej w miejscach bez niego lub gdy jest on bardzo słaby. Karaś jest dość ciepłolubny, dlatego często przebywa tam, gdzie temperatura wody jest wyższa niż w całym zbiorniku – w pobliżu zbiegu ciepłych kanałów, w pobliżu miejsc, w których gnijące rośliny wydzielają ciepło, gdzie woda dobrze się nagrzewa.

W stawach i jeziorach Syberii zamarzających prawie do dna, mulistych słupkach na Ukrainie, które wysychają prawie całkowicie w letnie upały, udaje mu się nie tylko przetrwać, ale także rozmnażać się, gdy warunki temu sprzyjają. Dlatego czyste stawy z karasami, w których jest jedyną rybą, nie są tak rzadkie. To prawda, że ​​\uXNUMXb\uXNUMXbw tak napiętych warunkach karaś zwykle się kurczy.

Głębokość, na której znajduje się karaś, jest zwykle niewielka, do trzech metrów. Nawet w głębokich stawach i jeziorach preferuje płytkie wody przybrzeżne. Jeśli jednak całkowita głębokość zbiornika jest niewielka, z takim samym prawdopodobieństwem można go spotkać zarówno w strefie przybrzeżnej, jak iw samym środku. Ma mocne ciało, co pozwala mu przedzierać się przez zarośla roślinności wodnej i tam szukać pożywienia. Często ryba ta woli przebywać w bardzo gęstych podwodnych zaroślach, gdzie znajduje pożywienie i schronienie.

Przyzwyczajenia karpia przez cały rok

Jak wiecie przyroda w naszym pasie żyje według własnych praw, a rok dzieli się tutaj na zimę, wiosnę, lato i jesień. A ryby nie są wyjątkiem. Zachowanie karasia i połów w dużej mierze zależą od pory roku.

w Zimie

W tym czasie większość ryb jest nieaktywna. Temperatura wody spada, pokrywa się lodem. Procesy fotosyntezy spowalniają, w związku z tym zmniejsza się ilość tlenu w wodzie. Rośliny, które zaczęły obumierać jesienią, zimą opadają na dno i zaczynają się rozkładać, tworząc grubą warstwę mułu. Co do zasady, jeśli zbiornik nie posiada źródeł podwodnych, zbiegi strumieni, prądów, karasie w takich miejscach będą nieaktywne lub nieaktywne. Na zimę zakopuje się w mule, gdzie spędza zimne miesiące pod lodem.

Jeśli w miejscu zimowania karasia występuje niewielki prąd, który zabiera ze sobą rozpuszczony dwutlenek węgla z gnijących roślin, karaś może pozostać aktywny w takich miejscach. Odradza się w te dni, kiedy woda z roztopów dostanie się pod lód podczas roztopów zimowych. Te dni przypadają na połowę marca, kiedy odbywają się najbardziej udane połowy karpi z lodu.

Wiosna

Pochodzi z uwolnieniem zbiornika z lodu. W tym czasie rozpoczyna się przedtarłowy zhor karaśa, który przygotowuje się do tarła. Ryby gromadzą się w stadach, które mogą mieć różne kolory lub być uformowane w zależności od wielkości osobników. Populacje karpia mogą mieć różny skład płciowy, czasem występują osobniki obupłciowe, czasem karaś reprezentowany jest tylko przez samice, czasem występują populacje różnej płci. Tak czy inaczej, przed tarłem, ryby w stawie próbują trzymać się razem.

Wędkowanie odbywa się w dość ciepłych obszarach. Im cieplejsza woda, tym bardziej aktywne będzie ukąszenie. Tuż przed tarłem, w maju, spotykają się największe karasie. Ryby preferują dość dużą aktywną przynętę. Można łowić letnią mormyszką, wędką spławikową, sprzętem dolnym. Najlepiej sprawdza się na obszarach o płytkiej głębokości, ale nieco dalej od brzegu, gdzie ryby nie boją się wędkarza.

Lata

Cechą charakterystyczną okresu letniego jest zarastanie zbiorników wodnych, aw fazie późnej kwitnienie wód. Crucian rozpoczyna tarło na początku lata, kiedy woda nagrzewa się do 12-15 stopni. Jego tarło odbywa się na płyciznach, w zaroślach i trzcinowiskach, gdzie jest o co się ocierać, aby uwolnić worki z kawiorem. Często sztucznymi tarliskami są opony wrzucane do wody w miejskich stawach, fragmenty pali i wyrobów betonowych oraz kładki ścieżek spacerowych w parkach.

Tarło karasia trwa długo, ten sam osobnik pojawia się kilka razy. Najpierw pojawiają się największe karasie, potem mniejsze.

W tej chwili jego gryzienie jest dość kapryśne, karasie można łowić na różne dysze w ciągu dnia, rzadko dając pierwszeństwo jednemu.

Tarło kończy się dopiero wraz z rozkwitem wody w sierpniu. W tym czasie ryba zaczyna oddalać się od tarła, aktywnie zjada owady wodne i larwy, które do tego czasu rozmnażają się w nadmiarze. Sierpień to najlepszy czas na łowienie karpi.

Allegro

Wraz z nadejściem zimnej pogody liczba godzin dziennych ulega skróceniu, a temperatura wody spada. Karaś zaczyna oddalać się od wybrzeża, gdzie woda ma czas na schłodzenie się w nocy. Jednak niezbyt daleko, ponieważ zwykle nie jest tak łatwo zobaczyć i zdobyć jedzenie na głębokości. Ryby przemieszczają się w miejsca, w których zamierzają spędzić zimę. W przeciwieństwie do wielu gatunków ryb, karaś łowi się na zwykłą wędkę spławikową aż do samych mrozów.

Autor jako dziecko zamiast ławicy łowił karasie do mniej więcej października. Sprawa zwykle kończyła się wyborem wędek po reklamacjach do rodziców. Teraz nikt nie zabiera przynęty i można ją łowić do grudnia na spławik muchowy.

Warto jednak zauważyć, że największym zainteresowaniem łowienie karasi na sprzęt denny cieszy się jesienią. Pozwalają bez wysiłku dostarczyć dyszę na odpowiednią odległość i nie są zbyt trudne. Główną przeszkodą w stosowaniu donki na stanowiskach karpiowych jest ta roślinność wodna. Jesienią staje się mniej, a łowienie z osłem jest bardziej dostępne.

Wraz z pojawieniem się krawędzi lodu karaś prawie przestaje dziobać. Jego ugryzienie może zostać aktywowane dopiero przy pełnym uformowaniu się lodu, gdy powierzchnia wody przestaje być chłodzona przez wiatr, a woda staje się cieplejsza.

Łowienie karasia

Metody połowów

Zwykle karpie łowi się latem na dnie i spławikowym sprzętem. Jednocześnie w niektórych zbiornikach lepiej gryzie na dnie, a gdzieś – na spławiku. Sama metoda połowu ma znaczenie tylko dla wędkarza; w przypadku karasia głównym czynnikiem biorącym udział w braniu jest dysza, przynęta i miejsce połowu.

Na przykład w mocno zarośniętych zbiornikach, w oknach roślinności wodnej, gdzie dno jest gęsto porośnięte zaroślami rogatki, nie ma możliwości połowu na dnie. Wręcz przeciwnie, tam gdzie dno jest w miarę czyste, równe, bez zaczepów, a karasie nie chcą podchodzić do brzegu, łowienie narzędziami tonącymi będzie wygodniejsze i przyniesie lepsze efekty.

Często używane są działa samobieżne. Wynika to z faktu, że na nieznanym zbiorniku wodnym trudno jest wiarygodnie określić czas wyjścia ryb w określone miejsce. Dlatego starają się pokryć wystarczająco dużą linię wybrzeża, instalując nieautoryzowany sprzęt. Karp ma dość stałe nawyki. Po ustaleniu czasu i miejsca wyjścia znacznie efektywniejsze jest przestawienie się z połowu pułapek na aktywny sprzęt w tym obszarze.

mucha

Sprzęt nr 1 na karasie. Ponieważ ryby te często preferują obszary przybrzeżne, zwykle nie ma potrzeby wykonywania dalekich rzutów, należy użyć kołowrotka. Można sobie poradzić z lekką i stosunkowo niedrogą wędką muchową, która składa się z wędki z zamocowaną na sztywno żyłką szczytową, wyposażoną w spławik i haczyk.

Wędka muchowa może być używana w różnych długościach, ale do łowienia karpi lepiej jest użyć wędki o długości 4-6 metrów. Dłuższe będą wymagały ciągłego korzystania z podkładek, ponieważ trudno będzie utrzymać je cały czas w dłoniach. Jednak podczas łowienia karasi użycie stojaków na wędki nie stanowi problemu, ponieważ łowi się je na zestaw stojący. Na wodach stojących najczęściej stosuje się 2-3 wędki, zarzuca się je w różnych odległościach od brzegu, stosuje się różne dysze. To znacznie zwiększa szanse na branie ryb. To właśnie umiejętność łowienia ze stojaków sprawia, że ​​wędka muchowa jest najlepszym wyborem, nawet przy dużej, ciężkiej wędce wędkarz się nie zmęczy i można użyć kilku zestawów.

Głównym plusem wędki muchowej jest to, że pozwala ona na bardzo dokładne rzuty sprzętu, wykonanie wysokiej jakości zacięcia, użycie cieńszej żyłki, a co za tym idzie lżejszy spławik o mniejszej wadze w tych samych warunkach łowienia. Łowienie w okienkach, łowienie najlżejszym sprzętem, łowienie z bardzo precyzyjnym wypuszczeniem żyłki, co pozwala wyraźnie umieścić dyszę na dolnym dywanie warzywnym, przy pomocy wędki muchowej można osiągnąć lepsze rezultaty łowiąc karaś niż podczas łowienia innym sprzętem.

zapałka

Niezbyt popularny sprzęt i całkowicie na próżno! Kosztem takie łowienie nie jest dużo droższe niż łowienie na podajniku. Jednak w przypadku karasów preferowane jest łowienie na zapałkę. Pozwala na wystarczająco dokładne rzucanie sprzętem, łowienie na bardzo krzywym lub zarośniętym dnie, łowienie w zaśmieconych stawach miejskich i podmiejskich, gdzie będzie dużo haczyków i urwisk przy łowieniu na sprzęt gruntowy.

Jednocześnie matchówka pozwala łowić w odległych sektorach od brzegu. Używając nowoczesnych spławików typu match pop-up i takielunku, można wyraźnie zobaczyć branie z dużej odległości od brzegu, nie dopuścić do przesunięcia spławika przez wiatr za pomocą systemu przynęt leżących na dnie.

Z powodzeniem można rzucać w duże okna w pewnej odległości od brzegu, jednocześnie ciągnąc rybę, by zebrała znacznie mniej trawy, niż byłoby to przy użyciu narzędzia dolnego.

Wędka bolońska

Nie tak często używany do połowu karpi. Taki sprzęt ujawnia się w pełni dopiero na torze, gdzie jest rzadko łowiony. Ale czasami, gdy łowi się srebrnego karpia w kanałach, najlepszym wyborem staje się piesek pokojowy. Zwykle wędka bolońska do łowienia karasi jest używana w wodach stojących, gdzie chcą wykonać dalekie rzuty z brzegu. Jednocześnie znacznie traci zarówno na wygodzie łowienia, jak i na zasięgu oraz dokładności rzucania wędką matchową. A podczas łowienia z brzegu bez rzucania kołowrotkiem sprzęt będzie znacznie cięższy i bardziej szorstki niż wędka muchowa o tych samych możliwościach. Jeśli jednak nie ma innej wędki, wystarczy sprzęt Bologna.

Donka

Połowy denne karasia najlepiej prezentują się w późnym okresie, wraz z nadejściem chłodów. W tym czasie roślinność wodna obumiera, donka uniesie mniej trawy. Zwykle latem wraz z rybą wyciąga się kolejne pół funta łodyg wodnych. Dlatego sprzęt musi być wystarczająco mocny, aby wytrzymać to wszystko. Jako wędka w donku „sowieckiej” próbki używają taniego spinningu z włókna szklanego, umieszczają niedrogi kołowrotek bezwładnościowy, używają dość grubej żyłki głównej, z reguły łapią ją bez podajnika. Sprzęt jest bardzo prosty, ale ma wiele wad, których pozbawiony jest inny sprzęt dolny, czyli feeder.

Znacznie częściej zamiast osła z wędką stosuje się rodzaj przekąski – łowienie karpia na gumkę. Gumka to donk, w którym znajduje się gumka o długości 3-10 metrów między główną linką z haczykami a ciężarkiem. Ułatwia to ponowne zarzucanie sprzętu przy częstych braniach i zawsze wraca w to samo miejsce. Oczywiście odległość połowu będzie w tym przypadku mniejsza. Ale podczas łowienia karasia rzadko wymagane są dalekie rzuty.

podajnik i zbieracz

Są dalszym rozwinięciem wędki tonowej, nowocześniejszej i wygodniejszej. Główną cechą tych kół zębatych jest zastosowanie specjalnej elastycznej końcówki jako sygnalizatora brań. Pozwalają na dokładniejsze i dalekie rzuty przy mniejszym ciężarze, co jest niezbędne podczas łowienia wśród traw. Ostatecznie sprzęt z lekkim ciężarkiem zbierze go mniej. Stosowane są zarówno żyłka, jak i sznurek, natomiast preferowana będzie żyłka do połowu karasia.

Wędkowanie odbywa się zwykle na płytkich głębokościach, w niewielkiej odległości od brzegu. Łowienie karasi na picker, rodzaj feedera, pozwala czerpać większą przyjemność z holu ryby cieńszym i lżejszym sprzętem. Ponadto sam zbieracz w takich warunkach będzie znacznie wygodniejszy, ponieważ wybrzeże jest często porośnięte krzakami i drzewami.

Bardzo często podczas połowu karasia stosuje się koszyczek płaski. Koszyczek karpiowy typu „metoda” mniej zapada się w muł i lepiej podaje pokarm na jego powierzchni niż klasyczny koszyczek „klatkowy”. Ale jednocześnie jest bardziej wymagający pod względem jakości przynęty i partii. Koszyczek typu banjo pozwala łowić nawet z dywanu roślin wodnych, gdy ładunek nie jest zanurzony w jego grubości. Dość często podczas łowienia karasia haczyki pozostają w przynęcie, dając mniej haczyków. Ta sama zasada jest realizowana w samodzielnie wykonanym „sutku”.

„Korek”, „sutek”, „fantomy”

Wszystkie te nazwy odnoszą się do domowego sprzętu, kiedy haczyki z dyszą na smyczy są zanurzane w podajniku wypełnionym przynętą i całkowicie otwarte z jednej strony. Smycze są zwykle przywiązane do samego obciążnika. I jest przymocowany do żyłki i rzucany w pewnej odległości od brzegu. W ten sposób haczyki są prawie całkowicie chronione przed haczykami glonów.

Karaś, zbliżając się do karmnika i zjadając pokarm, może przy okazji ciągnąć haczyki, zakochując się w nich. Dlatego nie złapią się nawet po zjedzeniu przynęty – w końcu usiądą na nich ryby.

Główną wadą takiego sprzętu jest to, że trzeba używać najmniejszych haczyków, prawie jaskółek. Prowadzi to do tego, że główną ofiarą będą małe ryby, ponieważ poczuje i wypluje duży haczyk, ponieważ sprzęt jest nieautoryzowany i nie ma terminowego zaczepienia.

Niemożliwe staje się również łowienie na zasadzie złów i wypuść, łowienie karpia na żywą przynętę. Ryba głęboko połyka mały haczyk, więc trzeba wszystko wziąć, a potem usmażyć. Najlepiej, aby smycze były zdejmowane, aby można było zdjąć rybę z haczyka w domu. Znacznie lepiej jest później, w spokojnym otoczeniu, zobaczyć żyłkę wystającą z pyska ryby i wyciągnąć ją wraz z haczykiem podczas patroszenia. Następnie podczas łowienia wyciągnij haczyk, odetnij go, zapomnij o nim w rybie i sam go potem zjedz. Takiego sprzętu we współczesnym rybołówstwie nie można poważnie brać pod uwagę, ponieważ będzie on gorszy od wszystkich innych narzędzi pod względem połowu, fascynacji łowieniem i jakości ryb.

Łowienie karasia

letnia mormyszka

Do połowu karpia jest używany bardzo skutecznie. Wiosną, gdy woda jest wystarczająco zimna, pozwala zabawą zwabić ryby na przynętę. W tym przypadku najlepiej zastosować dwa przyrządy – jeden cięższy, który często pełni rolę samego ładunku, a drugi, lżejszy, mocowany jest wyżej. Pozwala to „spowolnić” grę, umieszczając dolną mormyszkę na dnie, ponieważ karasie lepiej przyjmują stojącą przynętę. Zamiast górnej mormyszki możesz zawiązać prosty haczyk z dyszą.

Kolejną „specjalizacją” letniej mormyszki jest łowienie w mocno zarośniętych miejscach i oknach. Tutaj żyłka praktycznie nie odbiega od pionu. Dzięki temu możliwe jest łowienie nawet w najmniejszych okienkach, między łodygami trzciny, unikając haczyków. Jest mało prawdopodobne, aby można było to zrobić w inny sposób, z wyjątkiem wędki muchowej, ale nadal istnieje większe ryzyko zahaczenia lub pomylenia sprzętu.

Sprzęt zimowy

Zimowe łowienie karasia nie różni się niczym od łowienia płoci, z wyjątkiem tego, że sprzęt jest trwalszy. Użyj mormyszki i spławikowej wędki. Najlepiej stosować takie wędki, które pozwalają na zatrzymanie połowu przynętą iw tym momencie brania ryby. Często łapie się je na kilka wędek, bawiąc się przynętą naprzemiennie lub bez zabawy.

Druga grupa zimowego wyposażenia to różnego rodzaju pułapki. Łowienie karasia na krzyże, zherlitsy jest popularne, szczególnie na nieznanym zbiorniku, gdzie nadal nie znają miejsca jego najbardziej aktywnego gryzienia. Robaki są używane jako przynęty do pułapek, czasami przynęty roślinne, pellety lub nawet karma dla psów z worków.

Dodaj komentarz