Pozycja brzozy w jodze
Jeśli czujesz się śpiący i nie poświęcasz dzisiaj wystarczającej uwagi, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! Możesz zrobić pozę brzozy – lub Sarvangasana, jak to się nazywa w jodze. Powiemy Ci, jak ta asana jest przydatna… i dlaczego jest niebezpieczna

Wszyscy mamy trochę jogi! W końcu w szkole, na lekcjach wychowania fizycznego, uczono nas stania na ramieniu. Podnosisz nogi do góry, trzymasz się za plecami i zastanawiasz się: twoje nogi są na tobie! To Birch – Sarvangasana, jedna ze „złotych” pozycji w jodze. Dzisiaj my – ale w dorosły sposób – zrozumiemy zawiłości wykonywania tej asany, przekonamy się, jakie szkody może ona przynieść i jakie korzyści!

"Dobrze! Gdybym zrobił Birch w szkole, to teraz mogę ”- nasz czytelnik zrobi wydech. I tylko częściowo będzie miał rację. Niestety nasz kręgosłup nie jest już tak elastyczny, podobnie jak odcinek szyjny. Ktoś ma owrzodzenia, nadwagę. Wszystko to nie sprawia, że ​​stojak na ramię jest bezpieczny i łatwy do wykonania, jak to było w dzieciństwie. Ale oczywiście trzeba dążyć do Sarvangasany. Ale jako? Jeśli jesteś nowy w jodze, zalecamy, abyś na razie ćwiczył proste podstawowe asany (znajdziesz je w naszej sekcji jogi). Następnie, gdy poczujesz się w nich pewnie, przejdź do bardziej złożonych – czyli takich, które przygotują Cię do pozy Brzozy. Na przykład wspaniała poza Pługa – Halasana. Ale o niej trochę później. A teraz dowiedzmy się więcej o tym, dlaczego Sarvangasana jest tak piękna.

Cechy pozy brzozy

Należy do najważniejszych pozycji jogi. I przynosi korzyści całemu ciału jednocześnie, dlatego nazywa się to tak: Sarvangasana. „Sarva” jest tłumaczone z sanskrytu jako „wszystkie”, „całe”, „kompletne”. „Anga” oznacza ciało (kończyny). I rzeczywiście, pozycja brzozy wpływa na całe ludzkie ciało. Sarvangasana stymuluje tarczycę i przytarczyce, poprawia ukrwienie mózgu, oczu i skóry twarzy, poprawia trawienie i wydalanie, daje odpoczynek naszemu mięśniu sercowemu, a nawet jest w stanie odmłodzić.

Dla tych, którzy cierpią na choroby płuc i oskrzeli, często cierpią na katar i przeziębienia – pozycja Brzozy, jak mówią, to „to, co zalecił lekarz”! Astma, zapalenie oskrzeli, duszność, osłabiona odporność są z medycznego punktu widzenia bezpośrednimi wskazaniami do Sarvangasany. Łagodzi również bóle głowy, zaburzenia trawienia, działa przy przemieszczeniu macicy u kobiet. Nawiasem mówiąc, jest ogólnie uważana za bardzo „kobiecą” asanę, ponieważ debuguje nie tylko cykl menstruacyjny, ale także cały układ hormonalny. A stojak na ramię łagodzi zwiększony niepokój, niepokój, zmęczenie i bezsenność. Jest w stanie przywrócić jasność myśli, naładować energią i dobrym nastrojem na cały dzień. Szczegółowo, ze względu na to, co się dzieje, przeanalizujemy poniżej (zobacz zalety asan).

I tu pokusa jest od razu – od razu – zacząć ćwiczyć pozę Brzozy. Jedni nazywają ją matką asan, inni „królową”, „perłą”. I mają rację. Wszystko tak jest. Ale rzadko ktoś rozsądnie i natychmiast ostrzega przed poważnymi problemami zdrowotnymi, które może przynieść brzoza. Aby osiągnąć jedynie efekt leczniczy i usunąć wszystkie niechciane, należy zdawać sobie sprawę z przeciwwskazań i wszystkich zawiłości wykonywania stania barkowego.

Korzyści z ćwiczeń

Pozycja brzozy w jodze odnosi się do odwróconych asan. I są bardzo uzdrawiające w swoim działaniu na całe ludzkie ciało.

  1. Stojak na ramię przynosi świeżą krew do głowy. A zatem odnawiają się komórki mózgowe, poprawiają się zdolności umysłowe, głowa staje się lekka i jasna (pożegnaj senność i apatię!).
  2. Krew płynie do przysadki i szyszynki – ważnych gruczołów w mózgu, od których bezpośrednio zależy nasze zdrowie. Zarówno fizyczne, jak i psychiczne.
  3. Poprawia równowagę hormonalną. I tak to się dzieje. Przysadka mózgowa odpowiada za produkcję hormonów (wytwarza hormony wpływające na wzrost, metabolizm i funkcje rozrodcze). Ale ty i ja chodzimy na nogach, krew w ciele cały czas spływa, a przysadka może nie otrzymywać dokładnego obrazu ilości hormonów, których potrzebujemy. A kiedy przyjmujemy postawę, krew napływa do głowy, a przysadka ma wszystkie niezbędne informacje. „Widzi”, jakich hormonów nam brakuje i rozpoczyna proces ich uzupełniania.
  4. Zmniejsza nacisk na ściany naczyń żylnych. Dotyczy to osób cierpiących na żylaki. Asana pomaga wyeliminować ryzyko żylaków i zapobiega rozwojowi choroby.
  5. Rozpoczyna proces odmładzania. Z powodu czego to się dzieje? Stojak na ramię, jak wszystkie odwrócone asany, zmienia przepływ energii w ludzkim ciele. Chodzi o pranę i apanę. Prana porusza się w górę, apana w dół. A kiedy wstajemy w Sarvangasanie, po prostu przekierowujemy przepływ tych energii, rozpoczynamy proces odmładzania.
  6. Usuwa toksyny. Limfa usuwa z organizmu wszystko, co zbędne. I płynie tylko pod wpływem grawitacji lub podczas pracy mięśni. Jeśli człowiek prowadzi nieaktywny tryb życia, jego mięśnie są zwiotczałe i niewykształcone – limfa niestety zastyga. Niesamowity efekt powstaje, gdy stoimy na stojaku na ramię. Limfa pod wpływem siły grawitacji znów zaczyna działać i uwalniać organizm od nagromadzonych toksyn.
  7. Poprawia metabolizm.
  8. Bardzo dobry dla kobiecego układu rozrodczego. Asana przywraca zdrowie narządom układu rozrodczego oraz u mężczyzn (wystarczy pamiętać o przeciwwskazaniach. Sarvangasanę wykonujemy jeśli nie ma problemów w odcinku szyjnym, piersiowym kręgosłupa itp.).
  9. Włącza przywspółczulny układ nerwowy, który odpowiada za relaksację. W końcu co się dzieje, gdy stajemy na rękach? Zwiększone ciśnienie śródczaszkowe. Tutaj ciało „budzi się” i rozpoczyna proces samoregulacji. Zaczyna nas uspokajać, mówiąc, że wszystko jest w porządku, nie ma niebezpieczeństwa. Dlatego po wyjściu z tej postawy pojawia się takie przyjemne uczucie błogości, odprężenia. W organizmie włączył się przywspółczulny układ nerwowy.
  10. Łagodzi napięcie nerwowe, stres i niepokój.
  11. Wzmacnia pracę płuc, to z kolei chroni nas przed kaszlem i bólem gardła.
  12. Sarvangasana jest dobrą profilaktyką przeziębień i SARS, ponieważ podczas jej stosowania zwiększa się ukrwienie szyi, gardła, twarzy, a także wzrasta odporność organizmu.
  13. Napełnia energią, łagodzi zmęczenie, bezsenność.

Ćwicz krzywdę

Jeśli nie masz pewności co do swojego zdrowia, zdecydowanie zalecamy skonsultowanie się z lekarzem przed opanowaniem tej asany. Upewnij się, że nie jesteś jednym z tych, którzy są przeciwwskazani do stania na ramieniu. Tak więc przeciwwskazania do Sarvangasany:

  • zwiększone ciśnienie śródczaszkowe
  • zwiększone ciśnienie wewnątrzgałkowe
  • odwarstwienie siatkówki
  • przepukliny, wypukłości w odcinku szyjnym (istnieje szansa na pogorszenie stanu podczas wchodzenia i wychodzenia z asany)
  • uraz kręgów szyjnych
  • urazowe uszkodzenie mózgu
  • choroby serca, wątroby i śledziony
  • poprzednie uderzenia

Istnieją również ograniczenia czasowe:

  • ból szyi i ramion
  • pełny żołądek i jelita
  • niestrawność
  • Silny ból głowy
  • zapalenie ucha, zapalenie zatok
  • zmęczenie fizyczne
  • nieprzygotowane ciało
  • ciąża (możliwa tylko pod okiem kompetentnego instruktora)
  • miesiączka u kobiet
pokaż więcej

Jak zrobić pozę brzozy

UWAGA! Opis ćwiczenia podany jest dla osoby zdrowej. Lepiej rozpocząć lekcję z instruktorem, który pomoże opanować prawidłowe i bezpieczne wykonanie statywu barkowego. Jeśli robisz to sam, uważnie obejrzyj nasz samouczek wideo! Niewłaściwa praktyka może być bezużyteczna, a nawet niebezpieczna dla organizmu.

Technika wykonania krok po kroku

Krok 1

Kładziemy się na plecach. Przesuwamy ręce za głowę, kładziemy nogi za głową i opuszczamy stopy w dłonie (Halasana – Pług).

Krok 2

Próbujemy zaokrąglić plecy, kierując kość ogonową na podłogę. Czujemy, jak ciężar ciała przesuwa się z odcinka szyjnego bliżej odcinka lędźwiowego. Pozostajemy w tej pozycji przez chwilę, niech plecy się do tego przyzwyczają.

Uwaga! Nogi mogą być lekko ugięte w kolanach. Ale potem stopniowo staraj się je wyprostować.

Krok 3

Kiedy będziesz gotowy do następnego kroku, przesuń ręce za plecy i połącz je w ciasny zamek. Skieruj brzuch i klatkę piersiową w kierunku podbródka i do przodu, a stopami zbliż się do głowy, kierując kość ogonową do góry. Te dwa przeciwstawne ruchy podciągają kręgosłup do góry.

UWAGA! Staramy się nie szczypać szyi, a raczej ją wydłużać, podążając za czubkiem głowy do przodu.

WAŻNE!

Ponieważ w tej pozycji występuje silny wpływ na obszar szyjki macicy, w żadnym wypadku nie odwracamy głowy z boku na bok. Jeśli masz trudności z oddychaniem, w takim przypadku spróbuj podnieść klatkę piersiową!

Krok 4

Dalej. Ręce nosimy za plecami, opieramy się łokciami na podłodze i pomagając sobie dłońmi unosimy nogi (po jednej na raz – tak jest łatwiej). Jednocześnie mocno odpychamy ramiona od podłogi. Brzuch i klatka piersiowa są ponownie skierowane na podbródek. I cofamy trochę nogi – tak, aby od ramion do stóp utworzyła się jedna prosta linia.

Naprawiamy tę pozycję i trzymamy ją przez trzy do pięciu minut.

UWAGA! Początkującym w jodze wystarczy jedna minuta, a nawet 30 sekund. Ale za każdym razem zwiększaj czas spędzany w asanie.

Krok 5

Opuszczamy asanę. Robimy to etapami. Najpierw bardzo powoli opuść nogi za głowę.

Krok 6

Następnie rozkładamy dłonie na szerokość dywanika i powoli – kręg po kręgu – opuszczamy plecy. Staramy się trzymać proste nogi z mięśniami brzucha.

UWAGA! Slow to kluczowe słowo. Nie spieszymy się, brzozę opuszczamy płynnie i ostrożnie.

Krok 7

Kiedy dolna część pleców jest dociskana do maty, ustalamy ją w tej pozycji i kontynuujemy opuszczanie nóg na podłogę. Kiedy czujemy, że dolna część pleców zaczyna odpadać, zginamy kolana i dopiero potem je rozciągamy. Więc kompensujemy wpływ na szyjkę macicy.

Regulacja pozycji:

  • Ciężar ciała spoczywa tylko na barkach!
  • Nie należy ściskać gardła (kaszel, dyskomfort w karku i głowie wskazują, że ciężar ciała nie spoczywa na barkach, ale na karku)
  • Broda dotyka klatki piersiowej
  • Łokcie są jak najbliżej siebie
  • Ramiona odsunięte od uszu
  • Stopy razem
  • Oddychaj powoli i głęboko
  • Przyjmujemy pozę płynnie, bez szarpnięć. A także wyjdź z tego
  • Ból szyi i dolnej części pleców jest niedopuszczalny. W przypadku jakiegokolwiek dyskomfortu opuszczamy Berezka

Jak ułatwić stanie na ramieniu

Bardzo ważny punkt! Aby następujące warunki nie wystąpiły, gdy:

  • oddychać ciężko
  • silny ból szyi
  • stopy nie sięgają podłogi (w Halasan)

radzimy używać zwykłego koca. Dla początkujących jest to na ogół obowiązkowe zalecenie. Tak więc składamy koc na cztery tak, że gdy jest nam lekko, łopatki leżą na krawędzi koca, a głowa na podłodze. Dzięki temu szyja zwisa z dywanu, nie „łamie się”. Jeśli jeden koc to za mało, bierzemy drugi koc i jeszcze jeden. Dopóki nie poczujesz się komfortowo. Krawędź dywanika odnajdujemy ramionami, upewniamy się, że szyja jest wyciągnięta (można sobie nawet pomóc: rozprostować szyję) i zarzucamy nogi za głowę. A potem wszystko, jak opisano powyżej, w technice wykonania krok po kroku.

Asana kompensacyjna dla Beryozka

Aby odciążyć odcinek szyjny, rozluźnij go – radzimy wykonać asanę kompensacyjną natychmiast po staniu na ramieniu. To jest pozycja Ryb – Matsyasana.

Technika wykonania krok po kroku

Krok 1

Połóż się na macie, wyprostuj nogi. Unosimy się na łokciach, opieramy je na podłodze i podnosimy środek klatki piersiowej, kierując koronę na podłogę.

Krok 2

Połóż głowę na macie. Nadal mocno odpychamy się rękami od podłogi i wypychamy klatkę piersiową mięśniami pleców. Z tyłu czujemy impuls, który przechodzi z rąk do środka klatki piersiowej.

Uwaga! I chociaż stoisz na głowie, nie powinno być napięcia w szyi. Ciężar spoczywa na łokciach.

Krok 3

Kto jest gotowy iść dalej, głębiej – spróbuj w tej pozycji podnieść proste nogi do góry o 45 stopni. Wraz z nogami unosi się również odcinek klatki piersiowej. Wyciągamy ręce wzdłuż linii nóg. I utrzymujemy tę pozycję przez kilka cykli oddechowych. Nie wstrzymujemy oddechu!

Krok 4

Wychodzimy z pozy etapami. Najpierw powoli opuść nogi i ramiona. Następnie kładziemy głowę na macie. Opuszczamy klatkę piersiową. Następnie kładziemy dłonie z tyłu głowy i przyciągamy podbródek do klatki piersiowej.

Odpoczynek.

Porady dla początkujących jogi

  1. Porozmawiajmy o tym jeszcze raz. Nie spiesz się, aby opanować tę asanę. Jeśli nie jesteś gotowy lub zrobisz to źle, Sarvangasana tylko zaszkodzi. I to nie żart. Może prowadzić do poważnych urazów odcinka szyjnego kręgosłupa. Naszym celem nie jest zastraszanie – tylko ostrzeganie. Bądź cierpliwy, zacznij od ćwiczeń wzmacniających mięśnie pleców, brzucha, nóg.
  2. Jeszcze raz. Skąd wiesz, że jesteś gotowy? Jeśli opanowałeś proste pozy i praktykujesz jogę od roku lub dwóch, możesz zacząć. Ale nawet wtedy – po tym możesz śmiało wykonać pozę Pługa (Halasana). To za jego pomocą wchodzimy na statyw barkowy i wychodzimy z tej asany. Tak więc kluczem kodu do opanowania Sarvangasany jest pozycja Pługa.

Mamy nadzieję, że nasze samouczki wideo i technika wykonywania Sarvangasana krok po kroku będą dla Ciebie przydatne. Dobra praktyka!

Dziękujemy za pomoc w zorganizowaniu kręcenia studia jogi i qigong „BREATHE”: dishistudio.com

Dodaj komentarz