Czy naprawdę jesteśmy w tym tak różni, czy ta różnica jest daleko idąca? Nasi eksperci, seksuolodzy Alain Eril i Mireille Bonyerbal omawiają kolejny stereotyp dotyczący seksualności.
Alain Eril, psychoanalityk, seksuolog:
To prawda i fałsz. Zgadza się, jeśli spojrzymy na tradycyjnego człowieka z Zachodu, jest tu trochę macho. Społeczeństwo patriarchalne wychowało chłopców, dla których penis symbolizował męską siłę i moc. Cała uwaga była skupiona na nim — ze szkodą dla reszty ciała. Często, gdy partner pieści inne części ciała mężczyzny, to go denerwuje.
Ale teraz widzimy ewolucję zachodzącą u niektórych naszych współczesnych.
Na przykład są pary, które w swoim intymnym rytuale włączają masaż różnych części ciała, dzięki czemu mężczyzna ma możliwość spojrzenia na swoją naturę w zupełnie inny sposób, bez uprzedzeń.
Ściany toalet publicznych są zwykle ozdobione zbliżeniem penisa, ale ciało kobiety jest zwykle narysowane w całości.
W przeciwieństwie do takich mężczyzn, którzy stają się, że tak powiem, bardziej kobiecy, inni wręcz przeciwnie, demonstrują powrót do postaw nadmęskich, do machismo, odzwierciedlając ich nieświadomy lęk.
Mireille Bonierbal, psychiatra, seksuolog:
Patrząc na zdjęcia, które zdobią drzwi wind i ściany toalet publicznych, widać, że zamiast mężczyzny jest zwykle tylko jedno zbliżenie penisa, ale ciało kobiety jest zwykle narysowane w całości ! To oczywiście nie przypadek.
Kobieta uwielbia być wszędzie pieszczona, ponieważ całe jej ciało potrafi być podekscytowane — być może dlatego, że kobieta bardzo wcześnie uświadamia sobie, że jej ciało jest narzędziem uwodzenia.