8+1 przypraw, które każdy wegetarianin powinien mieć na swojej półce w kuchni

1. Asafetyda

Asafetyda to żywica z kłączy feruli. A jego zapach jest naprawdę wyjątkowy, wegetarianie, którzy nie spożywają cebuli i czosnku ze względów etycznych dodają go do wszelkiego rodzaju potraw zamiast cebuli i czosnku. Zmiany są nie do odróżnienia! Z powodzeniem może być dodawany do potraw zawierających rośliny strączkowe. Dzieje się tak, ponieważ asafetyda ma właściwości kojące przewód pokarmowy, niweluje niestrawność i sprzyja lepszemu trawieniu roślin strączkowych. Dlatego każdemu, kto nie spożywa roślin strączkowych tylko z tego powodu, gorąco polecamy doprawienie ich asafetydą. Ta wyjątkowa przyprawa poprawia mikroflorę jelitową i zwiększa ogień trawienny, likwiduje gazy jelitowe, skurcze i ból. Ale lista jego zalet nie kończy się na tym. Dodając go do pożywienia można znacznie poprawić kondycję wszystkich układów organizmu oraz wzmocnić układ odpornościowy. Proszek Asafetyda jest rzadko sprzedawany w czystej postaci, często zmieszany z mąką ryżową.

2. Kurkuma

Wyjątkowa przyprawa, nazywana również „płynnym złotem” wśród wszystkich przypraw i przypraw. Kurkuma to proszek z korzenia rośliny Curcuma longa. Jest bardzo powszechny w kuchni wedyjskiej i ajurwedyjskiej. Przyprawa ta pomaga przy bólach mięśni, wrzodach żołądka i dwunastnicy, stłuczeniach i zapaleniu stawów, bólu zębów, cukrzycy, skaleczeniach, kaszlu, ranach, oparzeniach, różnych chorobach skóry, łagodzi stres, wzmacnia system odpornościowy, a nawet działa przeciwnowotworowo. Kurkuma jest również doskonałym środkiem antyseptycznym. Jak widać, to naprawdę magazyn przydatnych substancji. Tylko uważaj: kurkuma jest używana jako naturalny barwnik, ponieważ zmienia wszystko, co ma kontakt z kolorem żółtym.

3. Czarny pieprz

Być może jest to najczęstsza przyprawa, do której przywykliśmy od dzieciństwa. A on, podobnie jak kurkuma, jest używany nie tylko do celów kulinarnych, ale także do celów leczniczych. Pieprz czarny zawiera wiele witamin i minerałów, a mianowicie witaminy C i K, żelazo, potas, mangan. A jego właściwości antybakteryjne pomagają wydłużyć okres przydatności do spożycia gotowych posiłków. Pieprz czarny również przyspiesza przemianę materii i wspomaga odchudzanie, jednak w celu odchudzania oczywiście lepiej go nie używać, gdyż w dużych ilościach agresywnie wpływa na błonę śluzową przewodu pokarmowego.

4. Papryka „wędzona”

W sprzedaży jest dość rzadki, ale jeśli go zobaczysz, koniecznie go bierz, jest to absolutnie naturalna przyprawa, która nadaje wędzony smak Twoim potrawom bez szkody dla zdrowia. A do tego ma wysoką zawartość witaminy C i karotenu, tak jak w zwykłym. Papryka pozytywnie wpływa na trawienie i przebieg procesów metabolicznych w organizmie.

5. Różowa sól himalajska

Ale co z solą morską, mówisz? Tak, na pewno jest zdrowszy od stołu, ale himalajski róż jest poza konkurencją. Zawiera aż 90 pierwiastków śladowych, a sól kuchenna tylko 2. Nawiasem mówiąc, sól himalajska zawdzięcza swój kolor zawartości żelaza. Zawiera również wapń, magnez, mangan, miedź, jod i wiele innych przydatnych substancji. Różowa sól jest nieco mniej słona niż zwykła sól i nie zatrzymuje płynów w organizmie. Ponadto usuwa toksyny, oczyszcza organizm z toksyn, wzmacnia układ odpornościowy, równoważy metabolizm wodno-solny i wspomaga regenerację komórek. W ogóle, jeśli solisz jedzenie, to tylko – dla niej!

6. Pokrywa

Aromat cynamonu znany jest nawet tym, którzy nie znają się na przyprawach, ponieważ bardzo często używa się go do pobudzenia apetytu w kawiarniach i sklepach. A także zapach domowych świątecznych spotkań, grzanego wina i szarlotki. Cynamon poprawia apetyt, stymuluje aktywność mózgu, wzmacnia układ sercowo-naczyniowy, poprawia nastrój i wspomaga odchudzanie.

7. Imbir

Imbir to przyprawa, która pomaga zwalczyć przeziębienie w ciągu kilku godzin. Woda imbirowa (napar z imbiru) przyspiesza przemianę materii, usuwa toksyny z organizmu i porządkuje gospodarkę wodną. Imbir zawiera białko, magnez, fosfor, sód, krzem, potas, mangan, wapń, chrom, żelazo, witaminę C. A zatem imbir korzystnie wpływa na układ pokarmowy, spowalnia rozwój nowotworów, wzmacnia układ odpornościowy, likwiduje wzdęcia i niestrawność, łagodzi bóle stawów, leczy miażdżycę, poprawia pracę serca.

8. Suszone zioła

Oczywiście nie można obejść się bez suszonych ziół. Możesz je wysuszyć samodzielnie w sezonie lub kupić gotowe. Wszechstronne przyprawy ziołowe to pietruszka i koperek. Nadadzą Twoim potrawom prawdziwie letniego smaku. Pietruszka i koperek nie tylko pobudzają trawienie i poprawiają apetyt, ale także dodają porcję witamin.

Premia wegańska:

9. Drożdże odżywcze

To nie są termoaktywne drożdże, o których niebezpieczeństwach mówi się i pisze wszędzie. Drożdże pokarmowe – dezaktywowane, nie przyczyniają się do rozwoju infekcji grzybiczych w organizmie i pogorszenia mikroflory jelitowej. Dokładnie odwrotnie. Drożdże odżywcze są bogate w białko – do 90% i cały kompleks witamin z grupy B. A co najważniejsze, co sprawia, że ​​ta przyprawa jest szczególnie pożądana dla surowych wegan, którzy nie spożywają nabiału: drożdże odżywcze to jedyny produkt wegański, który zawiera witaminę B12. Ważne jest, aby ta przyprawa miała przyjemny, wyraźny, serowy smak.

Dodaj komentarz