5 nieoczekiwanych superfoods

Każdy zna słowo „”. A przywykliśmy do tego, że są to głównie owoce egzotyczne (np. mango, kokos) i jagody (goji, jagody), rzadziej algi (np. spirulina).

Ale w rzeczywistości nie tylko zagraniczne jagody i egzotyczne owoce wypełniają naszą „świnka skarbonkę” witamin i innych przydatnych substancji! Ale czasami najbardziej „zwykłe” produkty, których wybitne zalety nie są znane wszystkim.

1. Płatki owsiane. Taki znajomy „Herkules” – superfood?! Z punktu widzenia produktu, a nie logiki marketingowej – tak!

Zalety płatków owsianych:

· Potężna dawka białka roślinnego i aż 6.2% tłuszczu roślinnego!

Zawiera przeciwutleniacze

Dużo fosforu i wapnia!

Działa otulająco i przeciwzapalnie na błonę śluzową żołądka;

Oczyszcza jelita z toksyn i zastoju;

Zapobiega rakowi przewodu pokarmowego, wrzodom żołądka i zapaleniu żołądka;

Przydatny dla kondycji skóry;

Wspomaga odchudzanie i obniża poziom złego cholesterolu.

Dwie mniej szczęśliwe chwile:

Płatki owsiane należy jeść z umiarem, w przeciwnym razie zacznie wypłukiwać wapń.

· Płatki owsiane „natychmiastowe” – o ile oczywiście nie są wzbogacone premiksem witaminowo-mineralnym – zawierają znacznie mniej składników odżywczych.

2. Proszek kakaowy. 

Tak, ten sam, który wielu z nas dawały do ​​picia babcie w dzieciństwie! Proszek kakaowy jest „naładowany” dobroczynnymi substancjami – – pomagającymi obniżyć wysokie ciśnienie krwi i chroniącymi przed stresem. Kakao w proszku ma tylko 15 kalorii na łyżeczkę z górą i prawie nie zawiera tłuszczu, więc jest zdrowym „zamiennikiem” czekolady na odchudzanie i nie tylko! Jeśli masz ochotę na czekoladę, lody czy ciasto (a to wszystko niestety nie jest zdrowe) – kakao to najlepszy wybór! Idealnie jest znaleźć surowy (surowy) proszek kakaowy: zachowuje najbardziej przydatne substancje. Możesz gotować jako gorący napój, który jest znany wielu, lub zagnieść odrobinę kakao w smoothie, aby nadać napojowi smak czekoladowy! Pamiętaj tylko, że picie kakao w nocy nie jest zalecane, ponieważ działa orzeźwiająco.

3. Pasta pomidorowa. 

Często ten produkt uważany jest za niejako „ubogi”, budżetowy, a co za tym idzie – podsumowują – i mało odżywczy. Ale pasta pomidorowa nie jest tanią „konserwą”, ale prawdziwym magazynem składników odżywczych.

Pasta pomidorowa zawiera cenną substancję likopen, która znacznie poprawia kondycję skóry, nadaje jej zdrowy blask, a także jest dobra dla serca (wg lekarzy zmniejsza ryzyko zawału serca u kobiet o 34%). Pasta pomidorowa jest wygodna w użyciu, ponieważ. nie wymaga podgrzewania, można go dodać bezpośrednio do gotowego dania – wymieszać i gotowe. Pasta pomidorowa według GOST lub podobnych nie zawiera barwników i skrobi, a sól kuchenna lub nawet morska działa jako konserwant. Naturalny, skoncentrowany produkt odżywczy!

4. Brokuły (szparagi lub „zielona” kapusta) 

– dość znajome danie na naszym stole, ale to superfood. Oceń sam: w przeliczeniu na 100 g ma więcej kalorii niż wołowina (nasza odpowiedź na mięsożerców !!), a także dużą zawartość witaminy A, która bywa uważana za „niedobór”.

Tylko JEDNA główka brokułów zawiera:

904% dziennego spożycia witaminy C,

772% dziennej wartości witaminy K (która jest dobra dla kości i nerek, bierze udział w przyswajaniu wapnia i witaminy D),

96% dziennego zapotrzebowania kwasu foliowego,

29% normy wapnia (w dobrze przyswajalnej formie!),

25% normy żelaza,

32% normy magnezu,

40% normy fosforu,

55% normy potasu.

Największą zawartość tych składników odżywczych znajdują się w świeżo mrożonych brokułach. Podczas przechowywania (nie zamrożonego) witaminy i inne substancje z zielonej kapusty niestety „”. Z tego samego powodu nie można go głęboko (silnie) zamrozić!

Masz jeszcze wątpliwości, że to superfood?!. Oczywiste jest, że delikatna obróbka cieplna spowoduje utratę niektórych składników odżywczych. Ale nie gotuj brokułów, zwłaszcza przez długi czas: lepiej sparzyć, szybko usmażyć w woku lub upiec w gorącym piekarniku lub na grillu.

5. Buraki. 

Kolejny wcale nie egzotyczny i pozornie daleki od „super” produkt, który ma naprawdę wybitne właściwości odżywcze z przedrostkiem „super”! 

· Buraki obniżają wysokie ciśnienie krwi i pomagają kontrolować stres, co jest dobre dla serca.

· Ostatnio pojawiły się dowody na to, że burak jest naturalną „energią”: zwiększa wytrzymałość fizyczną! Jest to więc cenny produkt dla osób prowadzących aktywny tryb życia.

Zawartość makro- i mikroelementów w buraku jest niska, jest on ubogi w składniki odżywcze – to nie pokarm, a suplement diety!

· Buraki są niskokaloryczne, przydatne do hematopoezy i normalizacji wydalania toksyn z tendencją do zaparć.

Ważne jest, aby wiedzieć, jak gotować i spożywać buraki – samo jedzenie surowych buraków lub picie surowego soku jest szkodliwe: zawierają wysoce toksyczne i rakotwórcze substancje. Zneutralizowanie ich jest bardzo proste – dodanie do smoothie lub soku z buraków: na przykład przynajmniej odrobiny soku z cytryny, pomarańczy lub jabłka (lub nawet samego kwasu askorbinowego). Burak jest „atrakcją” warzywnej palety naszej diety, ale jako żywność, w dużych ilościach, szkodzi jej spożywanie: słabnie, jest dużo cukru; Nadmierne spożycie wypłukuje wapń.

Znaleźliśmy więc 5 wegetariańskich niespodzianek! Cały sens spożywania „superfoods” tkwi właśnie w zestawie witamin i minerałów, szczególnej użyteczności czy wysokiej zawartości białka, a nie w prestiżu i niedostępności produktu. Tak więc, jak widać, niektóre nijakie „superfoods” od dawna są pod naszymi nosami i są powszechnie dostępne!

Dodaj komentarz