35 to nie nowa 20?

W wieku 35 lat człowiek może czuć się o dziesięć lat młodszy lub o dziesięć lat starszy – zależy to od biologicznego wieku jego ciała. Z biegiem lat status społeczny kobiety może się zmieniać, mogą zachodzić przemiany fizyczne i psychiczne. Jak zaakceptować siebie w nowym wieku, czuć się dobrze i cieszyć życiem – zapytajmy same kobiety i ekspertki.

„Zdrowe ciało to podstawa szczęścia, ważne jest, aby zwracać na to uwagę”

Natalia, 37 lat, przedsiębiorca

„Cieszę się, że nie mam już 20 lat. Jest pewność, której nie było na początku mojej kariery. Potem musiałem się dużo nauczyć i słuchać doświadczonych kolegów. Doświadczenie pomaga nie zgubić się w żadnej sytuacji. Jestem pewien, że potrafię to rozgryźć i postąpić właściwie.

Wraz z wiekiem pojawiła się świadomość i zrozumienie, że musimy przede wszystkim dbać o siebie, a nie o innych. Już samo to ma pozytywny wpływ. Teraz znam siebie lepiej i rozumiem, jak sobie pomóc, coś poprawić, coś przywrócić.

Zdrowe ciało, wydaje mi się, to podstawa szczęścia, dlatego ważne jest, aby zwracać na to uwagę: angażować się w profilaktykę, odwiedzać lekarzy, pić witaminy, słuchać siebie.

Z wiekiem nauczyłam się znajdować „moich” lekarzy – silnych fachowców, którym można zaufać. Kiedy lekarz cię zna, możesz iść do niego z różnymi problemami, a nawet skonsultować się zdalnie”.

„Nie postrzegam dolegliwości jako oznaki wieku”

Ekaterina, 40 lat, psycholog

„Zdecydowanie czułem się lepiej w wieku 35 lat niż w wieku 20 lat, zarówno fizycznie (odpadło wiele złych nawyków), jak i moralnie (przestałem się bardzo bać). Zdecydowanie nie chcę wracać do 20 ani zewnętrznie, ani wewnętrznie.

Zmiany związane z wiekiem nie są szczególnie niepokojące, bo rozumiem, że wszystko jest w moich rękach. Zarówno twarz jak i ciało. A wszystko, co nie jest doskonałe, to także moja zasługa. Dziś jest wiele przykładów, na które możesz wyglądać jak zazdrość młodo na śmierć.

Teraz bolą mnie plecy, ale nie zastanawiam się nad tym. Staram się skupić na sporcie i ćwiczeniach na plecy, na basen. A potem boli znacznie mniej. Nadal potrzebujesz dobrego materaca, a wszystko się ułoży.

Nie postrzegam dolegliwości jako oznaki wieku, ale uważam to za niewystarczającą dbałość o moje zdrowie i komfort. Wolę sama decydować, co zrobić ze swoim zdrowiem. Nie lubię ingerencji w moje życie, a tym bardziej w moje ciało. Nie chodzę do lekarzy. Chociaż nie, chodzę do dentysty.

„Trzeba co roku sprawdzać stan zdrowia kobiet, wtedy można uniknąć wielu problemów”

Oksana Titova, endokrynolog, kandydat nauk medycznych, lekarz telemedycyny SmartMed

„Po 35 roku metabolizm może ulec spowolnieniu. Jeśli trochę się poruszysz, mięśnie słabną. Konieczne jest dodanie aktywności fizycznej. W przeciwnym razie może wzrosnąć ciśnienie krwi, może wzrosnąć stężenie glukozy we krwi – jeszcze nie cukrzyca, ale już naruszenie metabolizmu węglowodanów, choroby, do których istnieje predyspozycja genetyczna, mogą się pogorszyć.

Według Globalnej Sieci Niedoboru Jodu na rok 2017 w diecie mieszkańców Rosji nie ma wystarczającej ilości jodu, a często Rosjanom brakuje również witaminy D3, w związku z tym funkcja tarczycy może się zmniejszać wraz z wiekiem. W rezultacie może pojawić się ogólne zmęczenie, aktywność fizyczna może być trudna do tolerowania, a osoba może stać się drażliwa. Nie powinieneś się tego bać. Wystarczy poddać się badaniu, zidentyfikować brak witamin, pierwiastków śladowych i uzupełnić je. Pomoże to organizmowi spowolnić starzenie się.

Po 35 roku aktywność gonad może spaść, przez co istnieje ryzyko zaburzeń gospodarki hormonalnej. I to jest powód wczesnej menopauzy, która niestety jest obecnie powszechna, zwłaszcza w megamiastach. Musisz co roku sprawdzać stan zdrowia kobiet, wtedy wszystkich tych problemów można uniknąć. Jeśli tak się stało, że nadeszła wczesna menopauza, to odpowiednio dobrana wraz z lekarzem terapia substytucyjna znacząco poprawia jakość życia.

„Moje ciało nie jest już takie samo, powrót do zdrowia zajmuje dużo więcej czasu, a to jest frustrujące, denerwujące, wściekłe”

Julia, 36 lat, dziennikarka

„Dla mnie okres„ 20+ ”nie jest odpowiedni dla wieku„ powyżej 30 ”. Według moich odczuć, 20 to turbulencja, lawina emocji, zwątpienie, kompletne niezrozumienie swojego miejsca w życiu. „30+” to względne zrozumienie siebie, umiejętność budowania granic i umiejętność komunikowania się z innymi.

Głównym „ale” w moim wieku jest zdrowie. Moje ciało „już nie jest takie samo”, powrót do zdrowia zajmuje dużo więcej czasu, a to jest frustrujące, irytujące, złości. Ale głównym problemem jest oczywiście moje zaniedbanie.

Nie lubię lekarzy od dzieciństwa: często chorowałem, a dokumentacja medyczna w przychodni dziecięcej była wielkości tomu Puszkina. A jeśli wcześniej rodzice zmuszali mnie do pójścia do nich, teraz, będąc „dorosłym”, uznałem, że poradzę sobie bez tego doskonale. I tak skutecznie przeoczyłem depresję sześć lat temu, kiedy miałem trzydzieści lat. Tak samo od kilku lat nie diagnozowano u mnie kryzysów wegetatywnych (tzw. „panika bez paniki”): zemdlałam w metrze, raz nawet nie leciałam na wakacje, ale nie miałam pojęcia, które lekarz iść z moimi objawami.

Najbardziej irytujące jest to, że nawet teraz, przy tych wszystkich historiach w anamnezie, nie chodziłam częściej do lekarzy. Cały ten proces – telefon do kliniki, umówienie wizyty u terapeuty, spotkanie z nim, uzyskanie skierowania do specjalisty – wciąż wydaje mi się zbyt skomplikowany. Być może poczekam, aż wymyślą jakąś wygodną technologiczną rzecz, która pomoże uniknąć całej tej biurokracji i od razu zrozumiem, co jest ze mną nie tak, do którego lekarza się udać i co zrobić.

„Gdybym nic nie zrobił, do tej pory bym się rozpadał”

Alena, 40 lat, specjalista ds. zdrowia

„Są zmiany, ale teraz czuję się lepiej i fizycznie też. Gdybym nic nie zrobił, już bym się rozpadł. Moja mama i babcia miały problemy ze zdrowiem, zaczęły się u mnie manifestować dopiero dużo wcześniej.

Dorastałem na północy. Surowy klimat, brak witamin i niezbędnych składników odżywczych spełniły swoje zadanie – byłam słabym dzieckiem, a w wieku 25 lat (po porodzie) zaczęły się pojawiać poważne choroby przewlekłe. I to pomimo tego, że starałem się prowadzić zdrowy tryb życia. Nie pomogła tradycyjna medycyna.

Następnie przenieśliśmy się do Moskwy, a potem do Petersburga. Lekarze w stolicy nie mieli nic nowego do zaoferowania. Potem sięgnąłem po zagraniczne doświadczenia: zarówno pod względem medycznym, jak i psychologicznym zająłem się ajurwedą. Poznałem ludzi (mieli około 50 lat, ja 30), którzy uprawiali sporty: surfing, taniec, chodzenie na siłownię i byli w świetnej formie. Dla mnie stały się przewodnikiem.

Nie czuję żadnych ograniczeń: mam dość siły do ​​nauki, pracy, sportu. Wspieram zdolności poznawcze i fizyczne za pomocą ćwiczeń, praktyk duchowych, odżywiania, witamin. Częścią mojej pracy jest kierowanie ludzi do lekarzy. Niektórzy z nich po prostu boją się ich od dzieciństwa lub nie wiedzą, do kogo się zwrócić. W tym przypadku pomocne są konsultacje zdalne.

„W sieci informacje są dostępne, ale nie zawsze poprawne”

Elena Lisitsina, terapeutka, lekarz telemedyczny SmartMed

„Wiele osób nie ma teraz wystarczająco dużo czasu. Niektórzy ludzie nie zwracają uwagi na objawy, przeciągają je do końca i nie chodzą do lekarzy. Dlaczego jest zrozumiałe: moim zdaniem pójście do lekarza zajmuje dużo czasu. Łatwiej jest wyszukiwać w Internecie lub pytać znajomych. Informacje są dostępne w sieci, ale niestety nie zawsze są poprawne z medycznego punktu widzenia.

Wiele napisano o tym samym zmęczeniu w Internecie. Ale fakt, że jedna kobieta ma niepokojący objaw, druga ma zwykłe zmęczenie. Lekarz może dowiedzieć się, o co chodzi, tylko pytając osobę osobiście: jak się męczy, jak często czuje się zmęczony, czy śpi w nocy i tak dalej.

Jako lekarz bardzo lubię telemedycynę. Pacjent może zadzwonić do lekarza w prawie każdej sprawie i uzyskać zalecenia, jak postępować, aby się zorientować. A o diagnostyce i leczeniu dowiesz się już na odbiorze wewnętrznym.

Możesz dużo zaoszczędzić, jeśli przed przystąpieniem do badań w laboratorium skonsultujesz się z lekarzem, jakie badania wystarczą, aby uzyskać odpowiedź na swoje pytanie. Dodatkowe testy to dodatkowe pieniądze.

4 kroki, aby cieszyć się dojrzałością

Tatyana Shcheglova, psycholog, praktyk gestalt, specjalista od kłamstwa i systemowej terapii rodzin

„Wiek to etap rozwoju, który ma ograniczenia czasowe i charakteryzuje się zespołem zmian psychologicznych i fizjologicznych. Jak dostosować harmonię w swoim zespole wraz z pojawieniem się nowego brzmienia? Wiek „35+” Eric Erikson nazwał okresem średniej dojrzałości. Zanim przejdziesz do kroków, które pomogą Ci przeżyć swoją dojrzałość w jakościowy i pożyteczny sposób, zrób krótki test – analizę parametrów życia po osiągnięciu dojrzałości.

Zapisz odpowiedzi na pytania: Co oznacza moje życie dzisiaj? Co mam zrobić z resztą mojego życia?

Czy znalazłeś w odpowiedziach wiele obaw o młodsze pokolenie, nie tylko o swoje dzieci i wnuki, ale także o świat jako całość? Więc akceptujesz wiek dojrzałości i jego cechy.

Jeżeli w odpowiedziach dominuje wektor troski tylko o siebie, zaspokojenie indywidualnych potrzeb i osobisty komfort, to jest to przejaw negatywnego bieguna dorosłości. Mogą wystąpić trudności w sprawach związanych z sukcesem, tożsamością, wartościami, śmiercią i kryzysem małżeńskim. Aby zapobiec takim problemom, warto zmienić punkt skupienia uwagi.

Oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby cieszyć się życiem jako osoba dorosła:

1. Zwiększaj radość każdego dnia. Wszędzie szukaj pozytywów. Przeczytaj książkę lub obejrzyj film Polina. Wspólnie z bohaterką naucz się widzieć przyjemne i pożyteczne w najtrudniejszych sytuacjach.

2. Znajdź nową aktywność, która doda wartości Twojemu życiu lub spełni Twoje marzenie. Jeśli chcesz nauczyć się tańczyć, teraz jest na to czas. Jeśli nie dzisiaj, to w jakim życiu?

3. Dodaj regularne ćwiczenia. Dzięki temu utrzymujesz napięcie mięśni i wspierasz młodość mózgu.

4. Znajdź lub stwórz wspierającą społeczność. Wyjdź z rodziny w przestrzeń ludzi o podobnych poglądach. Idź do klubów zainteresowań. Twórz własne i łącz duchowo bliskich Ci ludzi.

Skonsultuj się bezpłatnie ze swoim lekarzem przez SmartMed, korzystając z kodu promocyjnego „BALIBILITY”. Warunki promocji i instrukcje aktywacji kodu promocyjnego dnia Coaching.


Smartmed = Smartmed. Aplikacja SmartMed jest częścią kompleksu usług medycznych umożliwiających zdalną interakcję pracownika medycznego z pacjentem (lub jego przedstawicielem prawnym). Konsultacje online to konsultacje z lekarzem korzystającym z technologii telemedycznych. Telemedycyna to opieka medyczna z wykorzystaniem technologii telemedycznych. PJSC MTS. JSC Group of Companies Medsi. Osoby LO-86-01-003442 z dnia 22.10.2019, XNUMX, www.smartmed.pro, www.medsi.ru”

SĄ PRZECIWWSKAZANIA, MUSISZ SKONSULTOWAĆ ZE SPECJALISTĄ. 16+

Dodaj komentarz