Dlaczego amerykańscy weganie sprzeciwiają się zakazom aborcji?

Najbardziej restrykcyjna ustawa została podpisana przez republikańskiego gubernatora Kay Ivey w Alabamie. Według Washington Post nowe prawo zakazuje aborcji „prawie we wszystkich okolicznościach”. Ustawodawstwo przewiduje wyjątki tylko ze względów zdrowotnych matek i płodów z „śmiertelnymi anomaliami”, które mają małe szanse na przeżycie poza macicą. Ciąża z gwałtu i kazirodztwa nie była wyjątkiem – aborcja w takich przypadkach jest również zabroniona.

Miliony ludzi w mediach społecznościowych wyraziły swoje zaniepokojenie tą decyzją, w tym wielu wegan i obrońców praw zwierząt.

Weganie przeciw zakazowi aborcji

Weganie stali się jednymi z najgłośniejszych przeciwników prawa aborcyjnego w ostatnim tygodniu.

Ilustratorka i działaczka na rzecz praw zwierząt, Samantha Fung, udostępniła zdjęcie kobiecego ciała z liniami podobnymi do tych używanych do identyfikacji kawałków mięsa. Kasia Ring, twórczyni wegańskiej marki Care Wears, napisała: „Kiedy kara za aborcję po gwałcie jest surowsza niż kara za gwałt, to rozumiesz, że kobiety toczą wojnę”. 

Wielu wegan również wypowiadało się przeciwko ustawom. Muzyk Moby, perkusista Blink-182 Travis Barker i pięciokrotny mistrz Formuły 5 Lewis Hamilton uważają, że „mężczyźni nie powinni ustanawiać praw dotyczących ciał kobiet”.

Związek między weganizmem a feminizmem

W niedawnym przemówieniu do studentów California College aktorka, feministka i weganka Natalie Portman mówiła o związku między mięsem i produktami mlecznymi a uciskiem kobiet. Portman uważa, że ​​jedzenie jajek lub produktów mlecznych nie jest możliwe dla tych, którzy nazywają siebie feministkami. „Dopiero gdy zaangażowałam się w sprawy kobiet, zdałam sobie sprawę, że weganizm i feminizm są ze sobą powiązane. Produkty mleczne i jaja pochodzą nie tylko od krów i kur, ale także od samic krów i kur. Wykorzystujemy ciała kobiet do produkcji jajek i mleka” – powiedziała.

Istnieje wyraźny związek między okrucieństwem wobec zwierząt a przemocą wobec kobiet, mówi dziennikarka Elisabeth Enox. „Badanie kobiet przebywających w schroniskach dla ofiar przemocy domowej wykazało, że 71% kobiet miało partnerów, którzy znęcali się nad zwierzętami lub grozili im, a ostatnie badania sugerują, że praca w rzeźni może prowadzić do przemocy domowej, wycofania społecznego, niepokoju, nadużywania narkotyków i alkoholu oraz Zespół stresu pourazowego” – napisał Inoks.

Wskazuje również na badanie przeprowadzone w 2009 roku przez kryminolog Amy Fitzgerald, które wykazało, że w porównaniu z innymi branżami praca w rzeźni zwiększa prawdopodobieństwo aresztowania, w tym za gwałt i inne brutalne przestępstwa. 

Dodaj komentarz