Psychologia

Przykazanie biblijne mówi: „Kochaj bliźniego jak siebie samego”. Ale czy można zbudować szczęśliwą relację z osobą, która nie potrafiła przezwyciężyć dziecięcych traum i nie nauczyła się kochać, doceniać i szanować nawet siebie? Dlaczego romans z osobą o niskim poczuciu własnej wartości jest pełen dewastacji i zerwania?

Notoryczne, niepewne, skłonne do ostrej samokrytyki… Niektórzy z nas, szczególnie ci, którzy mają wysoko rozwiniętą empatię i „syndrom zbawiciela”, wydaje się, że tacy ludzie są najlepszymi przedmiotami niewydanej miłości i czułości i to z nimi potrafi budować długie, stabilne relacje. relacje oparte na wdzięczności i wzajemnym wsparciu. Ale nie zawsze tak jest. I własnie dlatego:

1. Niezadowolony z siebie partner może z Twoją pomocą spróbować wypełnić wewnętrzną pustkę.

Na początku jest fajnie — uwielbiamy być potrzebni — ale jeśli posunie się za daleko, może stać się nadmiernie zależny od ciebie. Zaczniesz podświadomie czuć, że nie ceni cię jako osoby, ale co możesz dla niego zrobić: pocieszyć, podnieść samoocenę, otoczyć go komfortem.

2. Trudno się z taką osobą porozumieć.

Z reguły nieadekwatnie postrzega słowa i widzi w nich tajemne negatywne znaczenie, ponieważ projektuje na ciebie swoją niechęć do siebie. Musisz uważnie monitorować wszystko, co mówisz, lub po prostu wycofać się w siebie, ponieważ każda komunikacja staje się frustrująca i śmieszna.

Partner odmawia pomocy, gdy oczywiście jej potrzebuje

Na przykład partner może słabo postrzegać aprobatę, albo odrzucając pochwałę („Nie, nic z tego nie rozumiem”), albo ją bagatelizować („Tym razem to zrobiłem, ale nie jestem pewien, czy mi się uda ponownie"). Zdarza się, że całkowicie przenosi rozmowę na inny temat („Oczywiście, ale zobacz, o ile lepiej to robisz!”).

3. Nie dba o ciebie.

Partner odmawia pomocy, kiedy oczywiście jej potrzebuje. Może czuć się niegodny opieki i uważać się za ciężar w niektórych obszarach związku. Paradoks, ale jednocześnie dosłownie nęka cię prośbami z innych powodów. Domaga się pomocy, ty próbujesz pomóc, a on tę pomoc odrzuca. W rezultacie czujesz się winny, gorszy w związku.

4. Chcesz pomóc swojemu partnerowi, ale czujesz się bezsilny

Kiedy ukochana osoba systematycznie się poniża i niszczy, staje się to dla ciebie nieustannym źródłem bólu. Poświęcasz czas i energię, aby tchnąć nowe życie w swojego partnera, ale on nie chce o tym wiedzieć i nadal się biczuje.

Co zrobić, jeśli partner zawsze jest z siebie niezadowolony i nie myśli o zmianie?

Jeśli twój związek trwa już od jakiegoś czasu, prawdopodobnie jesteś bardzo troskliwą i cierpliwą osobą, co samo w sobie jest bardzo dobre. Ale nie możesz zapomnieć o własnych potrzebach.

Możesz uzyskać satysfakcję, pomagając swojemu partnerowi. Jeśli jego kompleksy nie przeszkadzają ci jakoś szczególnie i postrzegasz je jako miłą osobliwość, dziwactwo, nie ma się czym martwić. Ale jeśli czujesz, że zbyt wiele poświęcasz dla swojego partnera, że ​​Twoje wysiłki idą jak woda w piasku, a Twoje potrzeby są teraz zawsze w tle, coś musi się zmienić.

Przede wszystkim warto rozpocząć dialog i porozmawiać o swojej trosce. Cokolwiek robisz, nie możesz pozwolić, aby twoje potrzeby zostały zaniedbywane i czuć się winnym, że nie możesz wyciągnąć go z bagna. Bez względu na to, jak bardzo Ci na nim zależy, nie odpowiadasz za niego i jego życie.


O autorze: Mark White jest dziekanem Wydziału Filozofii w Staten Island College (USA) i pisarzem.

Dodaj komentarz