Przyjaźnimy się z kobiecą naturą: jak uśmierzyć ból w krytyczne dni

Najpierw musisz zrozumieć, że ból w krytyczne dni jest zwykle wynikiem braku równowagi hormonalnej. Ale to nie znaczy, że problem trzeba rozwiązać za pomocą hormonów chemicznych. Wystarczy pamiętać, że nasz organizm jest bardzo mądrym systemem, który sam potrafi się odnawiać, oczyszczać i odnawiać, zachowując równowagę. Naszym zadaniem jest więc jedynie wspomaganie organizmu w jego naturalnych procesach oraz eliminowanie czynników naruszających równowagę wewnętrzną. Aby to zrobić, bardziej świadomie podejdziemy do odżywiania, stylu życia, praktyki i stosunku do siebie.

1) Odwar z nasion kozieradki, czyli shamballa, stanie się magicznym eliksirem na ból w krytyczne dni. Ten napój nie tylko uspokoi szalejący w środku ogień, ale także doda energii, żywotności, klarowności. Kozieradka zawiera substancję diosgeninę, z której nasz organizm wytwarza hormony, których brakuje dla równowagi.    

Wskazane jest namoczenie łyżeczki nasion kozieradki przez noc. Ale jeśli wywar jest pilnie potrzebny, możesz to zrobić bez moczenia. Nasiona zalać szklanką wody, doprowadzić do wrzenia i gotować przez 5-7 minut. Ciesz się bogatym żółtym kolorem i ziemistym zapachem tego napoju! Nasiona po ugotowaniu można wyrzucić, dodać do sałatki lub zjeść z miodem – korzystny efekt będzie tylko wzrastał. Poczuj jak ta naturalna energia ułatwi Ci życie i zaprzyjaźni się z Twoją naturą.

2) Odrzuć w dzisiejszych czasach rafinowany cukier (bułki, słodycze, czekoladę, ciasta) i co najważniejsze kawę, naturalną i liofilizowaną. Po pierwsze, wzmaga skurcze macicy, przez co skurcze stają się bardziej bolesne, a upławy obfitsze. Poza tym kawa potęguje nasze wahania emocjonalne, a potrzebujemy właśnie odwrotnego efektu. A co najważniejsze, ten napój zaburza równowagę hormonalną. Pomyśl o tym, czy pijesz dużo kawy w ciągu dnia? Może to jest jedna z przyczyn bolesnych miesiączek? Przeprowadź eksperyment i odstaw kawę na 7 dni przed rozpoczęciem miesiączki, a raczej żyj bez niej przez cały miesiąc i porównaj o ile łatwiej jest Ci rozpocząć nowy cykl. Jeśli nie jesteś jeszcze gotowy na tak surową surowość, pij nie więcej niż 1 filiżankę dziennie.  

3) Odnośnie diety w ogóle, Swami Muktananda w Nava Yogini Tantra zaleca spożywanie dojrzałych bananów, pomarańczy lub cytryn podczas menstruacji, aby uzupełnić brak potasu i zachować równowagę emocjonalną. Stosowanie granatu lub soku z granatów stymuluje proces krwiotwórczy, aw niektórych przypadkach ratuje przed zawrotami głowy, co jest szczególnie ważne w przypadku anemii. Przyda się też jeść więcej warzyw, owoców i jagód, nie zapominać o orzechach, kiełkach pszenicy i nierafinowanych olejach roślinnych, pić więcej wody i herbat ziołowych. Przy bolesnych skurczach w podbrzuszu szczególnie potrzebne są kwasy tłuszczowe omega-3. Można je znaleźć jeśli nie w czerwonych rybach, to wśród suplementów diety czy np. w nasionach chia.

4) Ważne jest, aby zwracać uwagę na rozluźnienie mięśni macicy. Pomoże to, jak wiadomo, ciepła poduszka rozgrzewająca, a także praktyka „oddychania macicy”. Znajdź okazję, aby położyć się na 15-20 minut w cichym i spokojnym miejscu. Zamknij oczy i zrelaksuj całe ciało. Obserwuj kilka cykli oddechu, a następnie wyobraź sobie, że twój oddech przesuwa się do dolnej części brzucha. Wyobraź sobie, jak przy wdechu Twoja macica jest odżywiona, wypełniona pomarańczowym lub różowym światłem, a wraz z wydechem z szarym strumieniem opuszczają ją niepokoje, urazy, lęki i wszystkie nagromadzone negatywne emocje. Twoje łono jest oczyszczane, uwalniane, aby napełnić się nową energią nowym oddechem. Podczas wydechu świadomie wejdź głębiej w relaksację, uwalniając skurcze i ból. Swoją uwagą pomagasz swojemu ciału, promujesz jego naturalne procesy, harmonizujesz energie w niższych ośrodkach. Przydatna będzie również praktyka shavasany i jogi nidra.

5) Z biegiem czasu codzienna (z wyjątkiem pierwszych trzech dni cyklu) praktyka jogi pomoże przywrócić równowagę hormonalną poprzez włączenie:

a) wygięcia do tyłu: natarajasana (pozycja króla tancerzy), rajakapotasana (pozycja królewskiego gołębia), dhanurasana (pozycja ukłonu) itp.,

b) asany pomagające oczyścić dolne ośrodki energetyczne: malasana (pozycja girlandy), utkatakonasana (pozycja silnego kąta lub pozycja bogini) z pulsującą mula bandhą,

c) balans na jednej nodze: archa-chandrasana (pozycja półksiężyca), garudasana (pozycja orła), virabhadrasana III (pozycja wojownika III),

d) odwrócone postawy harmonizujące tarczycę: salambasarvangasana (pozycja świecy), halasana (pozycja pługa), viparitakaranimudra (pozycja odwróconego działania),

oraz e) obowiązkowa shavasana na końcu.  

Podkreślam, że są to zalecenia do ogólnej praktyki i nie dotyczą pierwszych trzech dni cyklu. Podczas menstruacji i kiedy źle się czujemy odpoczywamy lub jeśli mamy ochotę wykonujemy tylko łagodną praktykę mającą na celu relaksację, ułatwiając wszystkie asany przy pomocy poduszek, poduszek i stosu koców.

6) Często regularne bóle kobiece mają podłoże psychosomatyczne. Ich podstawową przyczyną jest odrzucenie przez kobietę swojej natury, wrodzonej kobiecości i samego procesu menstruacji. Posłuchaj siebie: czy czujesz wdzięczność za to, że urodziłeś się Kobietą? Czy akceptujesz siebie, swoje ciało, swoje emocje, swoje błędy? Czy pozwalasz sobie na bycie słabym i czujesz w sobie miękką kobiecą – nie męską – siłę? Czy z łatwością przyjmujesz miłość i troskę Wszechświata i hojnie dajesz tę miłość i troskę sobie, swoim bliskim i wszystkim żyjącym istotom? Chciałbym, aby każda kobieta sercem odpowiedziała „TAK” na wszystkie te pytania, a do tego czasu będziemy dążyć do akceptacji naszej Kobiecości poprzez samopoznanie, medytację, jogę i praktyki kobiece. Bardzo ważne jest prawidłowe leczenie, w tym miesiączka. W żadnym wypadku nie jest to przekleństwo ani kara, a z natury nie są one w ogóle przeznaczone do cierpienia. Pierwsze dni cyklu to proces oczyszczania, pozbywania się nagromadzonej negatywności. To dar, który odnawia naszą krew, utrzymuje zdrowie w całym ciele, restartujemy się i co miesiąc to jak zaczynanie życia od zera. Przyjmijcie ten proces oczyszczenia i odnowy z wdzięcznością! Uświadom sobie, jak ważny jest dla naszego samopoczucia, zdrowia i szczęścia, a wtedy miesiączka stanie się dla Ciebie łatwiejszym i bardziej płodnym okresem.

7) To, o czym jeszcze warto pomyśleć, to styl życia w ogóle. Oceń poziom stresu i napięcia, który jest Ci znajomy. Bądź świadomy prędkości, z jaką płyniesz lub ścigasz się przez życie. Śledź, gdzie rysujesz negatywność i jak ją porzucasz. A może jesteś całkowicie przyzwyczajony do trzymania wszystkiego w sobie i nie dawania ujścia negatywowi? Faktem jest, że im więcej negatywnych myśli i emocji zgromadziliśmy w ciągu miesiąca, tym cięższe są nasze dni oczyszczenia. To logiczne, prawda? Postaraj się dostosować swój styl życia, aby poruszać się wolniej i płynniej, oddychać głębiej i spokojniej, awanturować się i być mniej zestresowanym, spacerować bardziej na łonie natury, znaleźć czas na piękno i ulubione zajęcia, spotykać się z przyjaciółmi. Mówisz, że zadanie jest zbyt idealistyczne? Ale warto pomyśleć o swoich prawdziwych priorytetach i o tym, co dziś stawiasz na pierwszym miejscu, a wtedy zadanie okaże się absolutnie realne.

W najbardziej bolesny dzień szczególnie ważne jest, aby pozwolić sobie na słabość. Twoje dobre samopoczucie jest na pierwszym miejscu, dlatego zaleca się więcej odpoczywać i leżeć, zostawić wszystkie „podstawowe” rzeczy, z którymi podobno nikt bez ciebie nie może sobie poradzić. W tym dniu jesteś szczególnie wrażliwy fizycznie, emocjonalnie i energetycznie i masz szczególne prawo do spokoju, bez przemęczania się i ingerowania w wewnętrzny proces oczyszczania. Wszystkie wyczyny i zwycięstwa będą czekać. Wyśpij się dobrze i pozostań w łóżku tak długo, jak chcesz. Nie martw się, twoi bliscy dobrze odrobią pracę domową. Kiedy uznasz prawo do wycofania się ze wszystkich spraw i poświęcenia tego czasu swojemu zdrowiu i wewnętrznej równowadze, domownicy w końcu to zaakceptują i będą traktować cię z jeszcze większą troską i uprzejmością.

Zaprzyjaźnij się ze swoją naturą, a wtedy każdego dnia będziesz wdzięczna, że ​​urodziłaś się kobietą.

 

Dodaj komentarz