Wegetarianizm, ćwiczenia i sport. Eksperymenty ze sportowcami

Obecnie nasze społeczeństwo jest zwiedzione i wierzy, że jedzenie mięsa jest bardzo ważne dla podtrzymania życia. W związku z tym pojawia się pytanie: czy dieta wegetariańska może zapewnić niezbędną ilość białka do utrzymania życia i siły? Jak silny jest związek między tym, co jemy, a oczekiwaną długością życia?

Dr Bergstrom z Instytutu Fizjologii w Sztokholmie przeprowadził serię bardzo interesujących eksperymentów. Wybrał kilku profesjonalnych sportowców. Musieli wykonywać pracę na ergometrze rowerowym z obciążeniem 70% swoich możliwości fizycznych. Sprawdzano, ile czasu zajmie nadejście momentu wyczerpania, w zależności od różnych warunków żywieniowych sportowców. (Zmęczenie zostało zdefiniowane jako niezdolność do dalszego wytrzymania danego obciążenia, a także jako stan, w którym zapasy glikogenu mięśniowego zaczęły się wyczerpywać)

Podczas przygotowania do pierwszego etapu eksperymentu sportowcy otrzymywali tradycyjną mieszaną karmę składającą się z mięsa, ziemniaków, marchwi, margaryny, kapusty i mleka. Moment wyczerpania na tym etapie nastąpił średnio po 1 godzinie 54 minutach. W trakcie przygotowania drugiego etapu eksperymentu sportowcy otrzymywali wysokokaloryczny pokarm, składający się z dużej ilości białka i tłuszczów zwierzęcych, a mianowicie: mięso, ryby, masło i jajka. Taką dietę utrzymywano przez trzy dni. Ponieważ przy takiej diecie mięśnie sportowców nie mogły zgromadzić wymaganej ilości glikogenu, wyczerpanie na tym etapie nastąpiło średnio po 57 minutach.

W ramach przygotowań do III etapu doświadczenia sportowcy otrzymywali pokarmy zawierające dużą ilość węglowodanów: chleb, ziemniaki, kukurydzę, różne warzywa i owoce. Sportowcy mogli pedałować bez zmęczenia przez 2 godziny i 47 minut! Dzięki tej diecie wytrzymałość wzrosła o prawie 300% w porównaniu do spożywania wysokokalorycznego białka i tłustych potraw. W wyniku tego eksperymentu dr Per Olof Estrand, dyrektor Instytutu Fizjologii w Sztokholmie, powiedział: „Co możemy doradzić sportowcom? Zapomnij o micie białka i innych uprzedzeniach…”. Pewien szczupły sportowiec zaczął się martwić, że nie ma tak dużych mięśni, jak wymaga tego moda.

Towarzysze na siłowni radzili mu jeść mięso. Sportowiec był wegetarianinem i początkowo odrzucił tę ofertę, ale w końcu zgodził się i zaczął jeść mięso. Niemal natychmiast jego ciało zaczęło rosnąć – a także ramiona, bicepsy i mięśnie piersiowe. Ale zaczął zauważać, że wraz ze wzrostem masy mięśniowej traci siłę. Kilka miesięcy później nie mógł wyciskać sztangi o 9 kilogramów lżej niż zwykle – przed zmianą diety – norma.

Tak bardzo chciał wyglądać na dużego i silnego, ale nie tracić siły! Zauważył jednak, że zamienia się w duże „ciasto francuskie”. Postanowił więc być naprawdę silny, niż wyglądać na takiego, i wrócił do diety wegetariańskiej. Dość szybko zaczął tracić „wymiary”, ale jego siła wzrosła. W końcu nie tylko odzyskał zdolność wyciskania sztangi o 9 kilogramów więcej, ale był w stanie dodać kolejne 5 kilogramów, teraz naciskając 14 kilogramów więcej niż wtedy, gdy jadł mięso i miał większą objętość.

Błędne wrażenie zewnętrzne często służy jako obrona, że ​​spożywanie dużej ilości białka jest pożądane i ważne. W doświadczeniach na zwierzętach młode zwierzęta żywione wzbogaconymi koncentratami białkowymi bardzo szybko rosną. I wydaje się, że jest to cudowne. Kto chce być chudy i mały? Ale wszystko nie jest takie proste. Szybki wzrost przekraczający to, co jest normalne dla gatunku, nie jest tak pomocny. Możesz szybko przybrać na wadze i wzroście, ale równie szybko mogą rozpocząć się procesy destrukcyjne dla organizmu. Żywność, która sprzyja najszybszemu wzrostowi, nie jest najlepszym sposobem na przedłużenie życia. Szybki wzrost i krótkie życie są zawsze ze sobą powiązane.

„Wegetarianizm jest kluczem do zdrowia”

Dodaj komentarz