Historie wegańskie

Weganie nie są wegetarianami snobami. Weganizm, który został opisany jako „naturalne przedłużenie wegetarianizmu”, jest w rzeczywistości dietą znacznie bardziej restrykcyjną.

Czym więc jest „kontynuacja”?

Weganie unikają produktów pochodzenia zwierzęcego.

Unikanie produktów pochodzenia zwierzęcego może wydawać się łatwe, ale kiedy się nad tym zastanowisz, weganie unikają żywności zawierającej mleko, ser, jajka i (oczywiście) wszelkiego rodzaju mięso. Oznacza to, że nie możesz jeść cheeseburgerów z bekonem. Niektórzy z nas są z tego powodu smutni. Niektórzy weganie są smutni z powodu cheeseburgerów z bekonem.

Ogromna liczba ludzi zostaje weganami, ponieważ wybierają jedzenie bez okrucieństwa. „Nie mogę zaakceptować pomysłu zjedzenia kogoś z bijącym sercem” – mówi pierwszoroczniaczka Kara Burgert, która jest weganką od sześciu lat.

Studentka trzeciego roku Megan Constantinides mówi: „Postanowiłam zostać weganką głównie ze względów moralnych i etycznych”.

Ryan Scott, student czwartego roku, pracował w domu jako asystent weterynaryjny. „Po długiej opiece nad zwierzętami i pomaganiu im, kwestie etyczne zachęciły mnie do przejścia na weganizm”.

Wegetarianka Samantha Morrison rozumie współczucie dla zwierząt, ale nie widzi sensu przejścia na weganizm. „Uwielbiam ser” – mówi. — Uwielbiam nabiał, nie wyobrażam sobie życia bez nabiału. Czuję się komfortowo będąc wegetarianinem”.

Innym powodem przejścia na weganizm jest to, że jest to dobre dla twojego zdrowia. Badania pokazują, że typowa amerykańska dieta (patrzę na ciebie, cheeseburgerze z bekonem!) jest pełna cholesterolu i tłuszczu, w ilościach zbyt wysokich, aby były korzystne. Jak się okazało, z trzech porcji mleka dziennie wszystkie trzy mogą być zbyteczne. „Weganizm to ogromna korzyść zdrowotna” – mówi Burgert.

„Masz dużo energii, czujesz się lepiej, nigdy nie chorujesz” – dodaje Constantinides. „Jestem weganką od około półtora roku i zaskakuje mnie to, jak dobrze czuję się fizycznie. Mam teraz dużo więcej energii.”

Scott mówi: „Na początku przejście na weganizm było bardzo trudne dla mojego organizmu… ale po około tygodniu poczułem się niesamowicie! Mam więcej energii, dokładnie tego potrzebuje uczeń. Psychicznie też czułem się świetnie, jakby mój umysł się oczyścił”.

Tak dobrze, jak czują się weganie, są ludzie, którzy nie traktują ich zbyt dobrze. „Myślę, że ogólne odczucie wegan jest takie, że jesteśmy aroganckimi działaczami na rzecz ochrony przyrody, którzy nie mogą nawet myśleć o siedzeniu przy tym samym stole z kimś, kto je mięso” – mówi Scott.

Burgert przyznaje: „Nazywali mnie hipisami; Wyśmiano mnie w hostelu, ale wydaje mi się, że osoby, które nie spożywają nabiału, niczym nie różnią się od osób, które nie jedzą glutenu (białka roślinnego). Nie wyśmiewałbyś się z osoby z celiakią glutenozależną, więc po co żartować z kogoś, kto nie pije mleka?”

Morrison uważa, że ​​niektórzy weganie idą za daleko. „Myślę, że są po prostu maniakami zdrowia. Czasami posuwają się za daleko, ale jeśli są tak namiętni…” Constantinides ma dość ciekawe podejście do innych wegan: „Myślę, że niektóre stereotypy dotyczące wegan są w pełni zasłużone. Wielu wegan jest bardzo asertywnych, twierdzą, że to, co jesz, jest złe i źle się czujesz. Każda radykalna grupa wywołuje wiele kontrowersji”.

Mówiąc o kontrowersji, wśród wegan toczy się debata na temat jedzenia w stołówce uniwersyteckiej. Constantinides i Scott mają dostęp do kuchni, co ułatwia ich wegańską dietę, ale Burgert nie ma nic przeciwko gotowaniu dla siebie. „Sale jadalne tutaj są świetne. Był to kluczowy czynnik w dostaniu się na Uniwersytet Christophera Newporta. Bar sałatkowy jest niesamowity i zawsze jest kilka opcji wegańskich. Wegański burger i ser? Jestem za tym!” mówi Burgert.

Konstantinides, któremu dano możliwość samodzielnego gotowania, mówi: „Menu w jadalni jest dość ograniczone. To smutne, kiedy jesz stos warzyw i znajdujesz roztopione masło na dnie talerza.” To prawda, przyznaje: „Zawsze mają (przynajmniej) jedną wegańską przekąskę”.

„Nie spotkałem się tutaj z wegańskim daniem, które by mi się w ogóle nie podobało” – mówi Scott. „Ale czasami nie mam ochoty jeść rano sałatki”.

Weganizm może wydawać się odrębną kulturą, ale w rzeczywistości weganizm jest (dosłownie) nieszkodliwym wyborem. „Jestem zwykłym facetem, który nie je zwierząt i produktów zwierzęcych. To wszystko. Jeśli chcesz jeść mięso, to w porządku. Nie jestem tu, żeby ci niczego udowadniać – mówi Scott.

Dodaj komentarz