Niezwykłe deszcze

Dzieje się tak nie tylko w bajkach i legendach. W historii ludzkości znane jest wiele faktów, kiedy z nieba spadały ryby, żaby i piłki golfowe…

W 2015 roku mlecznobiały deszcz pokrył części Waszyngtonu, Oregonu i Idaho. Opady poplamione samochodami, szybami i ludźmi – nie były groźne, ale stały się tajemnicą.

Kiedy kropla staje się wystarczająco ciężka, spada na ziemię. Czasami deszcz jest inny niż zwykle. Brian Lamb, specjalista ds. jakości powietrza z University of Washington, i jego koledzy uważają, że źródłem mlecznego deszczu była burza, która unosiła cząstki z płytkiego jeziora w południowym Oregonie. W jeziorze tym znajdował się roztwór soli o składzie zbliżonym do mlecznych kropli.

Heraklides Lembus, żyjący w II wieku pne grecki filozof, napisał, że w Paeonia i Dardanii padało z żabami, a żab było tak dużo, że domy i drogi były nimi przepełnione.

To nie jedyny niezwykły przypadek w historii. Wioska Yoro w Hondurasie świętuje coroczny Festiwal Rybich Deszczów. W okolicy co najmniej raz w roku spada z nieba mała srebrzysta rybka. A w 2005 roku tysiące małych żab trafiło do miasta w północno-zachodniej Serbii.

Jeszcze dziwniejsze zdarzenia z zachowanych źródeł obejmowały opadanie siana, węży, larw owadów, nasion, orzechów, a nawet kamieni. Jest nawet wzmianka o deszczu piłek golfowych na Florydzie, prawdopodobnie związanym z przejściem tornada przez boisko.

To, jak daleko te obiekty pokonują, zależy od ich kształtu, wagi i wiatru. Są zdjęcia dokumentalne małych obiektów poruszających się 200 mil i jeden metalowy znak drogowy lecący około 50 mil. Przychodzą na myśl bajki o magicznym latającym dywanie.

Pył, który zwykle jest winowajcą kolorowych deszczy, może podróżować jeszcze dalej. Żółty pył, który spadł na zachodni Waszyngton w 1998 roku, pochodził z pustyni Gobi. Piaski Sahary mogą przemierzyć tysiące mil przez Ocean Atlantycki. Kolor deszczu w takich przypadkach odzwierciedla skład mineralny źródła.

Czerwone deszcze pochodzą z kurzu Sahary, żółte deszcze z pustyni Gobi. Źródłem czarnego deszczu są najczęściej wulkany. W XIX-wiecznej Europie tłuste, brudne deszcze farbowały owce na czarno, a pochodziły one z dużych ośrodków przemysłowych w Anglii i Szkocji. W niedawnej historii, z powodu spalania ropy w studniach w Kuwejcie, w Indiach spadł czarny śnieg.

Nie zawsze łatwo jest określić charakter kolorowych deszczy. Tajemniczy czerwony deszcz, który od czasu do czasu uderza w południowo-zachodnie wybrzeże Indii, zawiera maleńkie czerwone krwinki, ale co to jest? Dla naukowców wciąż pozostaje tajemnicą.

– Na początku XX wieku Charles Hoy Fort zebrał około 20 wycinków z gazet opisujących niezwykłe deszcze, od żab i węży po popiół i sól.

Nie wiadomo więc, co przyniosą nam kolejne chmury. 

Dodaj komentarz