To okropne słowo - cholesterol!

Cholesterol to coś, czym lekarze często przerażają swoich pacjentów, nazywając go niemal głównym wrogiem ludzkości. Jednak niektórzy badacze uważają, że cholesterol jest dobry dla organizmu. Poprosiliśmy dr Borisa Akimova o pomoc w zrozumieniu tych sprzeczności.

Współczesna medycyna posiada duży zestaw środków przeciwmiażdżycowych, z których wiele jest znanych z kwasu nikotynowego-witaminy PP. Fakt, że głównym źródłem witaminy PP jest żywność białkowa: mięso, mleko, jajka, które są również źródłem cholesterolu, sugeruje, że natura wymyśliła również mechanizmy przeciwmiażdżycowe. Skąd wiemy, czy cholesterol jest naszym wrogiem czy przyjacielem?

Cholesterol (cholesterol) to związek organiczny z kategorii alkoholi tłuszczowych (lipofilowych), niezbędny dla naszego organizmu a zatem produkowane przez sam organizm, głównie przez wątrobę, aw znacznych ilościach – 80% wobec 20% pochodzących z pożywienia.

To przerażające słowo to cholesterol!

Do czego służy cholesterol? Bardzo za wiele rzeczy! To jest podstawa komórki, jej błon komórkowych. Ponadto cholesterol bierze udział w metabolizmie – pomaga w produkcji witaminy D, różne hormony, w tym hormony płciowe, odgrywają ważną rolę w aktywności synaps mózgu (mózg składa się w jednej trzeciej z cholesterolu tkankowego) i układu odpornościowego , w tym ochronę przed rakiem. Oznacza to, że pod każdym względem wydaje się to bardzo przydatne.

Problem w tym, że zbyt dobre też nie jest dobre! Nadmiar cholesterolu odkłada się na ściankach naczyń krwionośnych w postaci blaszek miażdżycowych i prowadzi do pogorszenia krążenia krwi ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami – od udaru po zawał serca. Co druga osoba w wieku powyżej 30 lat umiera z powodu chorób wywołanych miażdżycą.

Jak to się dzieje, że tak niezbędna dla naszego ciała rzecz ją niszczy? To proste — na tym świecie nic nie trwa wiecznie pod księżycem. A mężczyzna jeszcze bardziej. A natura stworzyła mechanizm samozniszczenia ludzkiego ciała, który projektuje się średnio na… 45 lat. Wszystko inne jest wynikiem zdrowego stylu życia i szczęśliwych okoliczności: na przykład w Japonii średnia długość życia wynosi 82 ​​lata. A jednak: nie ma stulatków starszych niż 110-115 lat. Do tego czasu wszystkie genetyczne mechanizmy regeneracji zostały całkowicie wyczerpane. Wszystkie przypadki twierdzeń o stulatkach, którzy żyją ponad 120 lat, są niczym więcej jak fantazjami.

Oczywiście synteza cholesterolu nie jest jedynym czynnikiem starzenia, ale jest bardzo silna i, co ważne, najwcześniejsza. Nadmiar cholesterolu może wystąpić również u dzieci, ale do 20 roku życia mechanizmy przeciwmiażdżycowe są bardzo aktywne i problem nie jest istotny. Po 20 latach u zdrowej osoby można znaleźć blaszki miażdżycowe w naczyniach, a po kolejnych dziesięciu – i pogorszenie drożności naczyń, prowadzące do choroby.

Czy istnieje lekarstwo na miażdżycę? Oczywiście! Współczesna medycyna ma duży zestaw leków przeciwmiażdżycowych, ale nie przynośmy go do kliniki, a zdrowiem zajmijmy się sami:

- przywrócić wagę do normy (każde dodatkowe dwa kilogramy wagi skracają życie o rok);

- zmniejszyć spożycie tłustych potraw (alkohol cholesterolowy);

- rzucić palenie (nikotyna prowadzi do skurczu naczyń, tworząc podłoże dla koncentracji blaszek miażdżycowych);

- uprawiajmy sport (dwugodzinny trening w umiarkowanym tempie obniża zawartość cholesterolu w osoczu krwi o 30%).

To przerażające słowo to cholesterol!

Najważniejsze jest oczywiście prawidłowe odżywianie. Bardzo się cieszę, że otwieram japońskie restauracje w Rosji. Kuchnia japońska, podobnie jak kuchnia śródziemnomorska, wyróżnia się najbardziej poprawnymi produktami i sposobem ich przygotowania. Ale jeśli jemy w domu, to na naszym stole muszą być świeże warzywa i owoce, które należy spożywać na zasadzie „im więcej – tym lepiej” i oczywiście na surowo. Moimi ulubionymi pokarmami przeciw miażdżycy są biała kapusta, jabłka i olej roślinny. W ostatnich latach oliwa z oliwek stała się popularna wśród osób dbających o zdrowy tryb życia. Jeśli lubisz smak tego wspaniałego produktu – dla swojego zdrowia, jeśli wolisz słonecznik – to też jest dobry, nie ma wiarygodnych danych naukowych na temat przewagi jednego oleju roślinnego nad drugim. A kieliszek czerwonego wina do kolacji w celu zapobiegania miażdżycy jest całkiem odpowiedni!

I ostatnia rzecz. Kiedy należy zapobiegać miażdżycy, zwłaszcza jeśli nie odczuwasz bólu? Odpowiedź brzmi: jeden dzisiaj! Jak dowcipnie zauważył laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny Max Braun: „Jeśli poczekasz, aż zaczną się pierwsze objawy choroby wieńcowej serca, aby rozpocząć jej zapobieganie, to pierwszym objawem może być nagła śmierć z powodu zawału mięśnia sercowego”.

Dodaj komentarz