Pająki użądły ją 15 razy. Teraz mięsożerna bakteria niszczy jej ciało

Amerykanka Susi Feltch-Malohifo'ou, mieszkanka stanu Utah, wybrała się z synem w podróż do Mirror Lake w Kalifornii. Planowali łowić ryby. Prawdopodobnie podczas tej wyprawy została ugryziona przez pająki niosące niebezpieczną bakterię. Teraz kobieta walczy o życie w szpitalu. Lekarze usunęli już chirurgicznie prawie 5 kg jej ciała.

  1. Niektóre gatunki pająków mogą przenosić niebezpieczne bakterie
  2. W przypadku Amerykanki prawdopodobnie ugryzł ją brązowy pustelnik
  3. W wyniku spotkania z pajęczakami u kobiety pojawiły się poważne komplikacje
  4. Więcej aktualnych informacji można znaleźć na stronie głównej Onetu.

Pająki użądły ją 15 razy. Początkowo wcale nie zdawała sobie z tego sprawy, dopiero po powrocie do domu poczuła się źle. Kiedy obudziła się następnego ranka, miała ból głowy i gorączkę. Zrobiła test na COVID-19, ale okazał się negatywny. Jej stan zdrowia gwałtownie się pogorszył, a objawy pogorszyły się do tego stopnia, że ​​konieczna była wizyta w szpitalu.

Tekst jest kontynuowany pod filmem

Lekarze musieli usunąć części jej ciała

W szpitalu lekarze znaleźli 15 ugryzień jednego lub więcej pająków na ciele Amerykanki. Siedmiu z nich zostało zarażonych niebezpieczną, mięsożerną bakterią, która spowodowała martwicze zapalenie powięzi Susi. Według Centers for Disease Control and Prevention, choroba wywoływana jest przez wiele rodzajów bakterii, które są najczęściej przenoszone przez ukąszenia pająków, zwłaszcza brązowy pustelnik. Lekarze uznali więc, że najprawdopodobniej ten gatunek pająka jest odpowiedzialny za chorobę kobiety.

Infekcja bakteryjna powoduje gnicie tkanki miękkiej pod powierzchnią skóry, w tym tłuszczu, tkanki łącznej i mięśni. Infekcja może wystąpić w dowolnym miejscu w ciele, w zależności od lokalizacji ukąszeń owadów, ale najczęściej obserwuje się ją na kroczu, narządach płciowych i kończynach. Nieleczone martwicze zapalenie powięzi może prowadzić do sepsy i niewydolności narządów. Jeśli infekcja nie jest leczona antybiotykami, części ciała mogą wymagać chirurgicznego usunięcia.

Tak było w przypadku Susi. Rana po ukąszeniu pająka urosła do około 30 cm długości i około 20 cm szerokości i znajdowała się w dolnej części pleców. Lekarze musieli usunąć ponad 4,5 kg jej tkanki. Bakterie uszkodziły również jej żołądek i okrężnicę. Feltch-Malohifo'ou przeszła już sześć operacji i nadal znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Nie wiadomo, jak długo będzie to konieczne.

Zachęcamy do wysłuchania najnowszego odcinka podcastu RESET. Tym razem Joanna Kozłowska, autorka książki Wysoka wrażliwość. Poradnik dla tych, którzy czują się za dużo »mówi, że wysoka wrażliwość nie jest chorobą ani dysfunkcją – to tylko zestaw cech, które wpływają na sposób, w jaki postrzegasz i postrzegasz świat. Jaka jest genetyka WWO? Jakie są zalety bycia bardzo wrażliwym? Jak działać z wysoką wrażliwością? Przekonasz się o tym słuchając najnowszego odcinka naszego podcastu.

Dodaj komentarz