Najpiękniejsze błędy

„Na drugi poród, według mojego męża, trafiłam na studentkę położnej. Powiedziałem jej, że ma bardzo piękne oczy. Powiedziała dziękuję i zaczęła się rumienić i oczywiście, żeby sprowadzić ten punkt do domu, dodałam: „Będę mężczyzną, powiesz, że z tobą flirtuję, ale to prawda, że ​​masz piękne oczy. „Mój mąż był na tyle miły, że nie wybuchnął od razu śmiechem, nawet gdyby chciał, wyznał mi później… Ale od tego czasu nie wstydzi się mówić temu, kto chce. dobrze to słyszę… ”

Kiweu

„O północy dali mi znieczulenie zewnątrzoponowe i położna powiedziała:” Nie wahaj się nacisnąć pompki, aby wstrzyknąć produkt. „Nie ma problemu, więc naciskałam regularnie, a tam przychodzi kolejna położna i mówi:” Jak tylko coś poczujesz, musisz naciskać, bo czas, żeby to zadziałało, zajmuje 10 minut. »A ona potwierdza. Nagle zacząłem „naćpać się”, a tam mówią mi „cesarskie cięcie”. Więc buntuj się, wstrzykują mi morfinę, a ja, całkowicie naćpany, nie znalazłem nic lepszego niż poprosić o doktora Rossa (Georges Clooney w Pilnych!), Mówiąc im, że w serialu wszyscy lekarze byli piękni, ale to w rzeczywistość tak nie jest !!! Muszę powiedzieć, że minęło 7 godzin od otrzymania morfiny !!! Mam wymówkę! ”

mameli

„Poszliśmy na oddział położniczy o 20, 5 cm, znieczulenia zewnątrzoponowego nie chciałem! O 00:30 bardzo mnie bolało, ale dwie położne urodziły dwie inne matki. Przyszedł lekarz dyżurny i powiedział mi, że bez zgonu nie dam rady, bo szyjka macicy jest zablokowana. Przed wyjazdem do anestezjologa polecił położnej, która wróciła, aby przepisała mi morfinę, nie informując nas o tym. 15 minut później byłam w chmurach, mój mąż trzymał mi maskę tlenową. W pewnym momencie odebrał mi ją i opamiętałem się, błagałem go, aby mi zwrócił maskę. Kiedy przybył anestezjolog, w ogóle nie podobały mi się jego okulary. Ja: „Czego on chce tego c.. w okularach, spójrz na Mamoura!” Mąż za bardzo się wstydził, potem wyszedł na pery, nie mogłam nawet usiąść w pozie, morfina była za dobra. W końcu urodziłam o 4 nad ranem, efekty minęły i poczułam, że moje dziecko minęło. 00 minut później wpadłem w jabłka. Co za noc ! ”

HELGUI

„Cóż, byłam tak oszołomiona po 20 godzinach skurczów, że kiedy miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, powtarzałam anestezjologowi, że się w nim zakochałam. Mój człowiek zrobił śmieszną minę!… ”

minutka73

„Przy pierwszym porodzie musiałam upuścić sałatkę z kozy, aby udać się na oddział położniczy. Mam takie majaczenie (podali mi morfinę), że podczas nawrotów wykrzyknąłem: „Jestem głodny!” Wszyscy się śmiali, to było bardzo zabawne! A kiedy dziecko wyszło, miał sznurek między nogami, więc powiedziałem mojemu mężczyźnie: „Cygy na bałagan, jak mamy to zrobić, nie mamy imion!” „Położna powiedziała do mnie:” Nie, to dziewczynka! »Znowu się śmiać! ”

Jen139

Dodaj komentarz