Pies pomógł pokochać siebie chłopcu o niezwykłym wyglądzie

8-letni Carter Blanchard cierpi na chorobę skóry – bielactwo. Przez niego chłopiec nie mógł nawet spojrzeć na siebie w lustrze. Nienawidził swojego wyglądu.

Każdy z nas wie, jak okrutne mogą być dzieci. Wszyscy chodzili do szkoły. Każdy może sobie przypomnieć przykład tego, jak sam był drażniony z powodu plecaka, którego nie było w głównym nurcie. Albo jak szydzili z koleżanki z klasy z powodu trądziku. A ośmioletni Carter ma znacznie większy problem. Czarny chłopiec ma bielactwo. Kto nie pamięta – to nieuleczalna choroba skóry, gdy organizmowi brakuje pigmentu. Z tego powodu na skórze pojawiają się jasne plamy, które nawet się nie opalają. Ciemna skóra, białe plamy…

Nie było sensu pocieszać dziecka przykładem ciemnoskórej modelki, która stała się sławna i poszukiwana dzięki jej niezwykłemu wyglądowi. Nienawidził swojego wyglądu. Przecież byłoby dobrze, gdyby tak się urodził – choroba zaczęła objawiać się później, zmieniając jego oblicze.

Mama chłopca, Stephanie, była już zdesperowana, aby pogodzić dziecko z własnym wyglądem. Depresja coraz bardziej spadała na chłopca. I wtedy zdarzył się cud.

„Bóg wysłuchał naszych modlitw” — mówi Stephanie. – W internecie natknęłam się na zdjęcia psa, który również miał bielactwo.

Mówimy o 13-letnim labradorze o imieniu Rhodey, w tym czasie był już prawdziwą gwiazdą. Ma własną stronę na Facebooku, którą subskrybuje ponad 6 tysięcy osób. Pies został zdiagnozowany w tym samym roku co Carter. Białe plamy na czarnej pysku psa znajdowały się w tych samych miejscach co na pysku chłopca: wokół oczu i na żuchwie. Zbyt wiele zbiegów okoliczności!

„Carter był zszokowany, widząc psa, który zasłynął ze swojej choroby” — mówi Stephanie.

Rhodey i Carter po prostu musieli być przyjaciółmi. Oczywiście nie było mowy o oddaniu chłopcu psa. Właścicielka uwielbia swojego psa, mimo wszystkich jego osobliwości. Ale dziecku nie odmówiono znajomości z włochatą celebrytą. I to była miłość od pierwszego wejrzenia. Carter i Rhodey spędzają teraz razem cały weekend.

„Błyskawicznie się zaprzyjaźnili” — wspomina Stephanie. – Carter i Rhodey znają się dopiero od miesiąca, ale zmiany są już widoczne. Syn stał się znacznie bardziej pewny siebie i nauczył się akceptować swoją wyjątkowość. Może kiedyś ją doceni.

Dodaj komentarz