Położony na północy Włoch Turyn słynie z samochodów, piłki nożnej, zimowych igrzysk olimpijskich, a teraz… wegetarianizmu! Nowa burmistrz Chiara Appendino ogłosiła plany przekształcenia Turynu w „pierwsze wegetariańskie miasto” Włoch w 2017 roku. Cotygodniowy dzień bezmięsny, wykłady dla uczniów na temat dobrostanu zwierząt i ekologii, wstrząsnęły lokalnymi rzeźnikami.
– mówi Stefania Giannuzzi, zastępczyni i odpowiedzialna za inicjatywę. Rzeczywiście, ulice włoskiego miasteczka nie zmuszą wegetariańskiego turysty do poszukiwania odpowiedniego miejsca na lunch. Pomimo reputacji Piemontu ze względu na wyrazistą kuchnię mięsną, oferta dań roślinnych jest naprawdę imponująca.
Według Claudio Viano, właściciela pierwszej wegetariańskiej restauracji „Mezzaluna”, która istnieje od 20 lat:. Oprócz standardowych wegańskich propozycji, takich jak tofu i falafel, w Turynie można znaleźć kreatywne adaptacje włoskich klasyków. Lasagne czosnkowo-grzybowa bez ciężkiego sosu w Il Gusto di Carmilla. Wegańskich lodów pistacjowych na bazie mleka ryżowego w sklepie Mondello po prostu nie da się przestać.
Giannuzzi zauważa, że władze nie chcą starć się z producentami mięsa i stowarzyszeniami rolniczymi, które nawiasem mówiąc zorganizowały w maju ubiegłego roku grilla, by zaprotestować przeciwko spadającej sprzedaży. Zamiast tego Stefania koncentruje się na korzyściach dla środowiska płynących z wegetarianizmu, powołując się na zasady ONZ i Porozumienie Paryskie (2015) jako mocne argumenty za zmniejszeniem spożycia mięsa w mieście.
mówi Monica Schillaci, wegetariańska aktywistka po trzydziestce,
Burmistrz mówi: