Psychologia

Wiosna — romans, piękno, słońce… A także beri-beri, zmęczenie i chęć spania przez 15 godzin z rzędu. Okres poza sezonem to czas upadku. Stąd huśtawki nastrojów i realne zagrożenie dla zdrowia (właściciele chorób przewlekłych wiedzą: teraz czas na zaostrzenia). Gdzie można uzyskać dodatkową moc? Specjalistka medycyny chińskiej Anna Vladimirova dzieli się swoimi przepisami.

Wielu przychodzi na moje zajęcia z prośbą: qigong to praktyka zarządzania energią, naucz mnie, jak uzyskać dodatkową siłę!

W qigong jest to prawdziwe: na pewnym etapie praktyki naprawdę uczymy się otrzymywać i gromadzić dodatkową energię. Ale zdradzę Ci sekret: aby nadrobić wiosenny deficyt energii, nie są potrzebne miesiące systematycznych technik oddechowych. Jest prostszy sposób!

Zasób naszego organizmu jest ogromny, po prostu nie zawsze racjonalnie gospodarujemy posiadaną energią. To jak z pieniędzmi: możesz próbować zarabiać coraz więcej, albo możesz ograniczyć niepotrzebne, nierozsądne wydatki — a w Twoim portfelu nagle pojawi się darmowa kwota.

Co pomoże zoptymalizować wydatek energetyczny organizmu, aby poczuć się lepiej?

FOOD

Na trawienie jedzenia zużywamy dużo energii. Dlatego dietetycy jednogłośnie mówią: nie jedz przed snem, uwolnij organizm od konieczności przetwarzania zjedzonego przez całą noc jedzenia, pozwól mu odpocząć i zregenerować się.

Po długiej zimie bez światła słonecznego i witamin musisz włączyć do swojej diety pokarmy lekkostrawne. Idealnie powinny być poddane obróbce cieplnej: gotowane, gotowane na parze. Jedz płatki zbożowe, chude zupy, gotowane na parze gulasze warzywne, niewielką ilość surowych warzyw, jeszcze mniej owoców.

Jeśli ze względów zdrowotnych możesz odmówić produktów zwierzęcych, zrób to

Jeśli ze względów zdrowotnych możesz odmówić produktów zwierzęcych, zrób to. Taki krok pozytywnie wpłynie na Twój stan energetyczny: uratujesz organizm przed kosztowną pracą trawienia ciężkiego pokarmu, co da Ci uczucie lekkości i siły.

A jeśli dodasz tutaj odrzucenie cukru i ciastek, wiosna minie z hukiem!

CZYNNOŚĆ

Wiosną warto wprowadzić w nawyk drobnych codziennych czynności — np. chodzenia. Pomogą łatwiej znosić ograniczenia w diecie.

Ważne jest, aby obciążenia powodowały wyjątkowo przyjemne doznania — przypływ witalności i dobrego samopoczucia, a nie zmęczenie. Zmęczenie po zajęciach zasygnalizuje, że zbyt aktywnie marnujesz wyczerpany już zasób siły.

NORMALIZACJA NAPIĘCIA MIĘŚNI

Wielu z nas żyje ze zwiększonym napięciem mięśniowym i nawet tego nie zauważa. Jeden z moich uczniów powiedział mi, że przez całe życie uważał ból pleców za normę: wstajesz rano – tu będzie ciągnąć, tam chrupać, wieczorem będzie boleć…

Jakie było jego zdziwienie, gdy po kilku tygodniach praktyki qigong te odczucia bólu zniknęły, a jego siła znacznie wzrosła!

Ból pleców jest sygnałem, że organizm wytwarza i utrzymuje skurcze mięśni. Z czasem te napięcia stają się nawykowe i prawie przestajemy je zauważać, klasyfikując je jako normalne, nawykowe.

Opanowując takie ćwiczenia, normalizujemy napięcie mięśniowe, uwalniając energię na to, co dla nas ważne.

Utrzymanie skurczu zużywa adenozynotrójfosforan (ATP) — źródło energii, które moglibyśmy wydać na przykład na ruch. Utrzymując skurcz, dosłownie odbieramy nam siły. Dlatego gdy tylko opanujemy umiejętność aktywnego wypoczynku, pojawia się wrażenie, że w ciele jest wielokrotnie więcej sił.

Aktywne nazywamy samodzielnym (bez pomocy masażysty, osteopaty i innych specjalistów) rozluźnieniem mięśni w pozycji wyprostowanej. Mogą to być ćwiczenia z arsenału Qigong, takie jak ćwiczenia kręgosłupa Xinseng, lub podobne praktyki polegające na powolnych ruchach i skupieniu się na znalezieniu nowego poziomu relaksu.

Opanowując takie ćwiczenia, normalizujemy napięcie mięśniowe, uwalniając energię na to, co dla nas ważne: spacery, spotkania z przyjaciółmi, zabawy z dziećmi — i wiele więcej, które zaplanowaliśmy na wiosnę!

Dodaj komentarz