#Syberia płonie: dlaczego pożary nie są gaszone?

Co słychać na Syberii?

Pożary lasów osiągnęły gigantyczne rozmiary – około 3 mln hektarów, czyli o 12% więcej niż w ubiegłym roku. Jednak znaczna część obszaru to strefy kontrolowane – odległe obszary, na których nie powinno przebywać ludzi. Pożar nie zagraża osadom, a likwidacja pożaru jest ekonomicznie nieopłacalna – przewidywane koszty gaszenia przewyższają przewidywane szkody. Ekolodzy z World Wildlife Fund (WWF) szacują, że pożary niszczą rocznie trzy razy więcej lasów niż rozwija się przemysł leśny, więc pożar jest niedrogi. Władze regionu początkowo tak myślały i postanowiły nie gasić lasów. Teraz wątpliwa jest również możliwość jego likwidacji; może po prostu zabraknąć sprzętu i ratowników. 

Jednocześnie terytorium jest trudno dostępne, a wysyłanie strażaków do nieprzeniknionych lasów jest niebezpieczne. Tak więc teraz siły Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gasią tylko pożary w pobliżu osiedli. Płoną same lasy wraz z ich mieszkańcami. Nie da się policzyć, ile zwierząt ginie w pożarze. Trudno też ocenić szkody wyrządzone lasowi. Będzie można to ocenić dopiero za kilka lat, ponieważ niektóre drzewa nie obumierają od razu.

Jak reagują na sytuację w Rosji i na świecie?

Decyzja o niewygaszaniu lasów ze względów ekonomicznych nie odpowiadała ani Syberyjczykom, ani mieszkańcom innych regionów. Ponad 870 tysięcy osób podpisało się pod wprowadzeniem stanu wyjątkowego na całej Syberii. Podobny Greenpeace zebrał ponad 330 podpisów. W miastach odbywają się indywidualne pikiety, aw sieciach społecznościowych uruchomiono flash mob z hashtagiem #Sibirgorit, aby zwrócić uwagę na problem.

Biorą w nim także udział rosyjskie gwiazdy. Prezenterka telewizyjna i dziennikarka Irena Ponaroshku powiedziała więc, że parady i fajerwerki są również ekonomicznie nieopłacalne, a „Mundial i igrzyska to miliardowe straty (dane z rbc.ru), ale to nikogo nie powstrzymuje”.

„W tej chwili tysiące zwierząt i ptaków płonie żywcem, dorośli i dzieci w miastach Syberii i Uralu duszą się, noworodki śpią z mokrymi bandażami z gazy na twarzach, ale z jakiegoś powodu tak nie jest. wystarczy wprowadzić stan wyjątkowy! Czym więc jest nagły wypadek, jeśli nie tym?!” pyta Irenka.

„Smog pokrył większość dużych syberyjskich miast, ludzie nie mają czym oddychać. Zwierzęta i ptaki giną w agonii. Dym dotarł do Uralu, Tatarstanu i Kazachstanu. To globalna katastrofa ekologiczna. Wydajemy dużo pieniędzy na krawężniki i wymianę płytek, ale władze mówią o tych pożarach, że gaszenie ich jest „ekonomicznie nieopłacalne” – muzyk Svetlana Surganova.

„Urzędnicy uznali, że ewentualne straty spowodowane pożarem były mniejsze niż planowane koszty gaszenia… Sam właśnie wróciłem z Uralu i tam też widziałem spalony las wzdłuż dróg… tylko nie mówmy o polityce, ale o tym, jak pomóc przynajmniej z obojętnością. Las płonie, ludzie się duszą, zwierzęta umierają. To jest katastrofa, która dzieje się właśnie teraz! ”, – aktorka Lubow Tolkalina.

Do flash moba dołączyły nie tylko rosyjskie gwiazdy, ale także hollywoodzki aktor Leonardo DiCaprio. „Światowa Organizacja Meteorologiczna powiedziała, że ​​w ciągu miesiąca tych pożarów uwolniono tyle dwutlenku węgla, ile emituje cała Szwecja w ciągu roku” – opublikował nagranie z płonącej tajgi, zauważając, że dym był widoczny z kosmosu.

Jakich konsekwencji się spodziewać?

Pożary nie tylko prowadzą do śmierci lasów, które są „płucami planety”, ale mogą również wywołać globalne zmiany klimatyczne. Skala naturalnych pożarów na Syberii i innych terytoriach północnych w tym roku osiągnęła ogromne rozmiary. Według CBS News, powołując się na Światową Organizację Meteorologiczną, zdjęcia satelitarne pokazują chmury dymu docierające do regionów arktycznych. Przewiduje się, że lód arktyczny będzie topił się znacznie szybciej, ponieważ spadająca na niego sadza przyciemnia go. Współczynnik odbicia powierzchni jest zmniejszony i zatrzymywane jest więcej ciepła. Ponadto sadza i popiół również przyspieszają topnienie wiecznej zmarzliny, zauważa Greenpeace. Uwalnianie gazów podczas tego procesu zwiększa globalne ocieplenie i zwiększa prawdopodobieństwo nowych pożarów lasów.

Śmierć zwierząt i roślin w lasach ogarniętych pożarem jest oczywista. Jednak ludzie cierpią również z powodu płonących lasów. Smog z pożarów ciągnął się po sąsiednich terytoriach, dotarł do obwodów Nowosybirska, Tomska i Kemerowa, Republiki Chakasji i Terytorium Ałtaju. Sieci społecznościowe pełne są zdjęć „zamglonych” miast, w których dym zasłania słońce. Ludzie skarżą się na problemy z oddychaniem i martwią się o swoje zdrowie. Czy mieszkańcy stolicy powinni się martwić? Według wstępnych prognoz Centrum Hydrometeorologicznego, jeśli na Syberię dotrze potężny antycyklon, dym może zakryć Moskwę. Ale to jest nieprzewidywalne.

W ten sposób osady zostaną uratowane przed pożarem, ale dym spowija już miasta Syberii, rozprzestrzenia się dalej i grozi dotarciem do Moskwy. Czy wygaszanie lasów jest ekonomicznie nieopłacalne? Jest to kwestia sporna, biorąc pod uwagę, że rozwiązanie problemów środowiskowych w przyszłości będzie wymagało ogromnych zasobów materialnych. Brudne powietrze, śmierć zwierząt i roślin, globalne ocieplenie… Czy pożary będą nas tak tanio kosztować?

Dodaj komentarz