Sergio Oliwa.

Sergio Oliwa.

Sergio Oliva urodził się w tym samym dniu, w którym obchodzono w Ameryce Dzień Niepodległości 4 lipca 1941 r. Kto wie, może w pewnym stopniu wpłynęło to na charakter przyszłego „Mr. Olympia” dążą do niezależności. Chłopiec urodził się dość rozwinięty fizycznie – miał dobrą szybkość, wytrzymałość, gibkość i siłę. To doprowadziło go do decyzji o rozpoczęciu kulturystyki. Ale to trochę później, ale na razie uporczywie uprawia lekkoatletykę…

 

Był rok 1959 i Sergio wyraźnie rozumiał, że sytuacja, która rozwinęła się w kraju (opozycja z Fidelem Castro usunęła rząd) nie da mu pełnej wolności, ani jednej szansy na samorealizację. Wiedział, że jedynym wyjściem z tego impasu jest świat wielkich sportów. Jednocześnie, dzięki naturalnemu talentowi i ciężkiej pracy, w wieku 20 lat Sergio jest jednym z najlepszych kulturystów na Kubie. To pozwoliło facetowi nieco otworzyć drzwi do świata niezależności, o której marzył od dzieciństwa.

Popularny: sekcje białko serwatkowe, izolaty białka, glutamina, płynne aminokwasy, arginina.

W 1961 roku jest niewielka nadzieja na odzyskanie długo oczekiwanej wolności – Sergio bierze udział w Igrzyskach Panamerykańskich, które odbywają się w Kingston. Facet rozumie, że jeśli teraz nie wygrasz turnieju, to może nie być już takiej wyjątkowej okazji na wydostanie się z Kuby. Daje z siebie wszystko i nie bez powodu… Sergio, jako członek zespołu, który brał udział w zawodach, wygrywa i wreszcie znajduje azyl polityczny w Ameryce.

 

Sergio Oliva przeprowadza się do Miami. Ale nieco później, w 1963 roku, przeniósł się do Chicago, gdzie odbyło się brzemienne w skutki spotkanie z popularną osobą w świecie kulturystyki, Bobem Gadzha. Ten wybitny kulturysta był w stanie w nowej znajomości rozważyć ogromny potencjał, jakim był obdarzony Sergio. Dzięki temu Bob postanawia z pełną odpowiedzialnością zająć się „konstrukcją” faceta. Właściwy trening, prawidłowe odżywianie prowadzą do tego, nad czym sam Sergio zaczyna się zastanawiać – jego mięśnie zaczęły rosnąć w takim tempie, że wydawało się, że do sportowca włożono pompę, do której wpompowywano powietrze pod wysokim ciśnieniem.

W tym samym roku wyszkolony Sergio bierze udział w turnieju „Mister Chicago” i zostaje jego głównym zwycięzcą.

Ciężki trening nie poszedł na marne, aw 1964 Oliva wygrała mistrzostwo Mister Illinois.

Natomiast świeżo upieczony sportowiec brał udział w statusie amatora. Ale to tylko na razie… w 1965 roku „Mr. Turniej America” stał się znaczący w życiu sportowca – zajmuje 2 miejsce i wstępuje do Międzynarodowej Federacji Kulturystyki (IFBB). Teraz może pomyśleć o poważniejszych turniejach, które mogą przynieść większą sławę i autorytet wśród czcigodnych kulturystów.

Sergio nadal ciężko trenuje, ale kompetentnie. A w 1966 roku został zwycięzcą mistrzostw „Mister Świata”, a nieco później w 1967 – otrzymał tytuł „Mister Universe” i „Mister Olympia”.

 

W 1968 Oliva z łatwością nosi tytuł „Mr. Olimpii”, czego nie można powiedzieć o 1969 roku, kiedy na arenie pojawia się potężny, ale jeszcze nie do końca doświadczony kulturysta Arnold Schwarzenegger. Musiałem walczyć, ale Sergio ponownie wygrywa walkę.

„Wojna” między dwoma sportowcami trwała w następnym roku. Arnold nabrał już niewielkiego doświadczenia i nie było mu trudno ominąć głównego rywala. Wtedy Oliva zdecydowała się na „wakacje”. A w 1971 nie wziął udziału w turnieju. Oczywiście błędem byłoby sądzić, że sportowiec marnował czas i nic nie robił – ciężko trenował, szykował się do zemsty. A w 1972 powrócił ponownie, aby pokazać Schwarzeneggerowi, kto jest najlepszy. Ale jak się okazało, Arnold okazał się najlepszy. To bardzo zabolało Sergio, a on chciał nawet odejść z profesjonalnego sportu, ale opóźnił swój wyjazd do 1985 roku.

Po zakończeniu kariery sportowej Sergio zajął się coachingiem.

 

Dodaj komentarz